Strona 1 z 1

Race - Technika: zwrot na wiatr

: 16 paź 2010, 08:07
autor: BraCuru
Yanosik pytał się mnie jak to zrobić. Pomyślałem, że lepiej założyć wątek i tutaj wspólnie dzielić się wspólnymi doświadczeniami.
Przypuszczam, że lada sezon pytań dotyczących techniki, taktyki, ustawień sprzetu będzie więcej.
Do rzeczy.

Zwrot na wiatr polega na przejściu linii wiatru dziobem. W zawodach używany jest w części trasy na wiatr.
Celem tego zwrotu jest niestracenie wysokości względem wiatru. Dobrze wykonany może nawet pozwolić zyskać pare dobrym metrów.

Ogólna technika wygląda tak:
1. Płynąc ostro na wiatr rozpoczynasz równe prowadzenie latawca do zenitu i odpuszczasz bar, aby zmniejszyć moc.
2. W momencie jak latawiec zaczyna podróż do góry wyciągasz tylną stopę ze strapu i stawiasz ją na środku deski przed strapem.
3. Przednią nogą (cały czas w strapie) wypycha się deskę na kurs ostrzejszy niż kurs maksymalnego ostrzenia w ślizgu - w ten sposób deska zaczyna wyraźnie zwalniać (latawiec jest juz w 2/3 drogi do zenitu na odpuszczonym barze).
4. Deska prawie zbliża sie do linii wiatru:
a) latawiec idzie do zenitu (zaciągasz bar aby być lekkim na stopach),
b) podciągasz gwałtownie przednią stopę pod siebie i w ten sposób przeciągasz dziób deski przez linię wiatru (można pchnąć tylną stopą rufę deski aby przyśpieszyć rotację deski),
5. Przekręcasz się na drugą burtę deski - plecami do wiatru i jednocześnie gwałtownie sprowadzasz latawiec w strefę mocy.
6. Jak najszybciej wprowadzasz przednią stopę w strap i odpychasz nią dziób deski w dół wiatru.
7. Deska jest już na kursie trochę pełniejszym niż optymalny kurs na wiatr i rozpędzasz się do komfortowego ślizgu.
8. Wprowadzasz tylną stopę w strap i adieu!

To samo lub podobnie po angielsku wraz z filmikami:
http://www.kiteforum.com/viewtopic.php? ... 9&p=665293

Re: Race - Część I - zwrot na wiatr

: 16 paź 2010, 08:21
autor: BraCuru
To był ogólna zasada. Jak to się ma w konkretnych przypadkach zależy sporo od deski.
Na poprzednim North Race Ltd (mało wyporności) trzaskałem oba zwroty z zamkniętymi oczami (poza zawodami - stres :oops: )
Od dwóch tygodni mam Cabrinha Race L (dwa razy grubsza). Przez pierwsze dwie godziny nie ustałem ani jednego zwrotu i uczyłem się utrzymywania deski w ślizgu.
Cabrinha jest deską trudniejszą bo ma sporo wyporności. Dla kajciarzy pływających na deskach grubości polsilver jest to absolutna nowość.
W sumie spędziłem już na niej około 13h w różnych warunkach i zwroty na wiatr wychodzą mi z taką skutecznością: na płaskiej wodzie 50% na morzu 20%.
Czyli raczej marnie :oops:
Aleee, aleee - zachodzi niezrozumiała dla mnie zależność: radocha z pływania race wcale nie zmniejsza się z ilością zaliczonych gleb.
Nie napiszę, że jest wprost proporcjonalna, bo wyszedłbym na jakieś sado-macho :lol:
Niech przykładem będzie fakt, że mimo panujących warunków w Kołobrzegu (2 stopnie, pada a ja 42 kreski na karku) będę dzisiejszego popołudnia poprawiał skuteczność zwrotów na Bałtyku pod latarnią :D

Re: Race - Technika: zwrot na wiatr

: 16 paź 2010, 18:56
autor: yanosik
Eeeee, wygląda banalnie prosto :lol:


(oczywiście, gdy siedzi się za klawiaturą komputera w domu :wink: )


...jak tylko warunki dopiszą, to w tygodniu potestuję - dzięki BraCuru za lekcję :thumbsup:

Re: Race - Technika: zwrot na wiatr

: 16 paź 2010, 20:15
autor: Qba-EPP11
Podobny temat był już jakiś czas temu.Są dobre filmiki instruktażowe http://www.kiteforum.pl/forum/viewtopic.php?f=15&t=31068

Re: Race - Technika: zwrot na wiatr

: 16 paź 2010, 21:26
autor: yanosik
Fajnie, więc pozwolę sobie na wklejenie wszystkich filmików, aby były w jednym miejscu :thumbsup: :

phpBB [video]

phpBB [video]

phpBB [video]

phpBB [video]

oraz rufa
phpBB [video]

...więc koledzy - oglądamy, układamy wszystko sobie w głowie i do zobaczenia na wodzie :thumbsup:
Ciekawe, jak nam pójdzie w praktyce :think:

Re: Race - Technika: zwrot na wiatr

: 16 paź 2010, 23:55
autor: immune69
To czarodziejski manewer dla mnie jest - dużo praktyki wymaga ?

Widzieliście może video w którym pokazana jest praca latawaca ?

Re: Race - Technika: zwrot na wiatr

: 17 paź 2010, 10:35
autor: BraCuru
Qba-EPP11 pisze:Podobny temat był już jakiś czas temu.

Zupełnie o tym zapomniałem :oops: A nawet sam się w tamtym wątku wypowiadałem. Moje wina, moja wina...

Bynajmniej filmiki Błaszki i Japy - pokazują wiele :thumb:

immune69 pisze:To czarodziejski manewer dla mnie jest - dużo praktyki wymaga ?


Chciałbym napisać, że raczej nie. Muszę napisać, że nadal nie opanowałem na 100% mimo całego sezonu na wodzie.
Jako usprawiedliwienie powiem, że zmieniłem niedawno deskę - a ta wymaga większej uwagi i nauka rozpoczęła sie praktycznie od nowa.
Myślę, że po 15-20h na tej samej desce można to opanować w większości wodnych warunków.

Widzieliście może video w którym pokazana jest praca latawaca ?

Nie potrzebujesz tego - pamiętaj że w momencie jak przechodzisz linię wiatru deską i przeskakujesz na druga stronę latawiec powinnien byc w zenicie (metoda dla początkujących). Czyli im szybcciej robisz zwrot tym szybciej pracujesz latawcem. Na początku proponuje średnie tempo. Zbyt wolne tempo kończy się dreptaniem po pokładzie i zwykle utrata kontroli.

Re: Race - Technika: zwrot na wiatr

: 05 sty 2011, 23:47
autor: BraCuru
Sporo zwrotów na wiatr:
phpBB [video]

Re: Race - Technika: zwrot na wiatr

: 09 cze 2011, 12:49
autor: BraCuru
W zwolnionym tempie sztag średniej klasy.
Na pierwszy rzut oka wygląda perfekcyjnie.
Przyglądając się uważniej widać, że deska po przejściu linii wiatru zatrzymuje rotację wcześniej niz nakursie właściwym.
A to błąd, który kosztuje parę metrów straty.

phpBB [video]

Re: Race - Technika: zwrot na wiatr

: 14 cze 2011, 16:01
autor: BraCuru
...a tutaj moje zabawy ze sztagami w Rewie:
phpBB [video]

Re: Race - Technika: zwrot na wiatr

: 15 cze 2011, 10:35
autor: MAXymilian
Czy możesz mi wyjaśnić o co chodzi z taśmą klejącą na stopie.
Bo widzę to na filmach u ciebie i bodajże u Niebrzydkiego.

Re: Race - Technika: zwrot na wiatr

: 15 cze 2011, 12:07
autor: BraCuru
MAXymilian pisze:Czy możesz mi wyjaśnić o co chodzi z taśmą klejącą na stopie.
Bo widzę to na filmach u ciebie i bodajże u Niebrzydkiego.


To efekt dużej ilości godzin na wodzie w niedopasowanych strapach.
Najzwyklej mam bolesne dziury, które zaklejam plastrem i aby to sie trzymało kupy obklejam stopę taśmą.