KITEFORUM.PL - kitesurfing

Pisze tu bo to chyba odpowiedni dział . Jestem przy wczesnych etapach nauki lecz samodzielnie pływam na 133cm desce przy wadze 80kg. I szukam drugiej deski która pozwoli obniżyć dolny zakres wiatrowy mowa tu o pływaniu poniżej 10konts. Myślałem nad dużą deską kierunkową, lub skimbordem. Mogli byście coś doradzić mowa tu o jeziorach.

ps. błagam o brak wypowiedzi typu jak niewieje 30 węzłów to nie ma pływania

waldace1904 pisze:ps. błagam o brak wypowiedzi typu jak niewieje 30 węzłów to nie ma pływania

a można pływać jak wieje mniej super
zobacz tu
http://www.kiteforum.pl/forum/viewtopic.php?t=21735

aloha

waldace1904 pisze:mowa tu o pływaniu poniżej 10konts

Waldace - ja wiem, że jest "ciśnienie" na pływanie w każdym z nas ale przy wietrze 9knotów tj 4,5 m/s to większość latawców nawet nie zawiśnie stabilnie w powietrzu... 4,5m/s to człowiek przechodzi "dłuższym" krokiem... nie widzę możliwości i SENSU pływania przy takim wietrze tym bardziej na jeziorach gdzie wiatr czasem po prostu gaśnie i już...

no chyba, ze wypowiedzą się eksperci od komórek - pewnie przy stabilnych 9 knotach na wielkiej desce... może... ale czy warto?

peg pisze:

waldace1904 pisze:mowa tu o pływaniu poniżej 10konts

Waldace - ja wiem, że jest "ciśnienie" na pływanie w każdym z nas ale przy wietrze 9knotów tj 4,5 m/s to większość latawców nawet nie zawiśnie stabilnie w powietrzu... 4,5m/s to człowiek przechodzi "dłuższym" krokiem... nie widzę możliwości i SENSU pływania przy takim wietrze tym bardziej na jeziorach gdzie wiatr czasem po prostu gaśnie i już...

no chyba, ze wypowiedzą się eksperci od komórek - pewnie przy stabilnych 9 knotach na wielkiej desce... może... ale czy warto?

To już nie pływanie tylko żeglowanie
pozdrawiam

Akurat mam komórke fs i daje rade według producenta wstaje od 4, ale przy 6-7 jest sens wyjmować i nie trzeba wcale dużo wachlować. Planuje dokupienie jakiejść słabo wiatrówki ale narazie decha. A jak zawsze chodzi o ciśnienie ( przewaliłem troche km, coś tam wieje, ws walczą a ja co, szczególnie jeśli pojechało sie na inne jeziorko 200km :> i nie ma warunu).
Wiem że to jest żeglowanie, ale lepiej na wodzie niż dawać sie komarom w krzakach .
Myśle nad skimem chyba najlepsza cenowo propozycja ma ktoś doświadczenie ? znalazłem jeszcze coś takiego http://allegro.pl/item724900588_mega_cena_deska_crazy_fly_light_wind_promocja.html jakieś porady ? ( może lepiej coś z jakąś wypornością ? ) nieukrywam ze cena ma znaczenie

zawsze hydrofolie zostają ale zamiast kupować lepiej pojechać na rok na hel :> tyle samo wyjdzie

Pogadaj z Andrzejem - AIRMAN - ma spore doświadczenie z komórkami i dechami na "ciężkie" warunki. Pozdrowienia!

Jak chcesz mam do sprzedania Cabrinhe Prodigy '08 158x41cm, o ile latawiec ma jakas moc to pojedziesz.

Nie wiem jak Twoje umiejętności z prowadzeniem tego Fsera i jaki to kite, ale z własnego doswiadczenia z FS i dużymi deskami mogę powiedzieć, że przy 10 węzłach da sięfajnie popływać z tym, że najczęściej na płw - tzn tam gdzie naprawdę w miarę równo wieje te 10 węzłów. Jeżeli wieje od 8-12 - jest jeszcze ok, jeżeli jednak siada w okolice 6 to trzeba sobie odpuścić.
Sam mam jeszcze taką dechę kiteloose AX150 z odwróconą krawędzią (jak snowboard) o szerokości ok 50cm. Decha jak dla mnie super na słabe wiatry, ale ja ważę tylko ok 72kg. Z tym, że z reguły największy mój latawiec miał 10-12m2.
Ostatnio też dostałem od Flymastera do przetestowania BIGFoota Su-2 o wymiarach 135x45 i powiem szczerze, że deska bardzo pozytywnie mnie zaskoczyła. Właściwie nie czuje się jej długości, a co do szerokości to odczuwalna jest jak dla mnie jedynie przy pływaniu switch (oczywiście piszę o pływaniu - nie o skokach). Gdyby decha miała jakieś 140-144cm długości i była minimalnie węższa - powiedzmy jakieś 43cm byłaby super na bardzo słabe wiatry. Dla mnie osobiście warto by było, zamontować węższe strapy bowiem te, które miałem (ponoćz zeszłego sezonu) były nieco za szerokie jak na moją stopę. Poza tym - polecam - szybka, sprawna i przyjemna decha na słaby wiatr, który wzmagając się nie powoduje uczucia dyskomfortu a to ma znaczenie

juz mniejwięcej wiem na bardzo słabe wiatry zkaupie jakieś doory z tym że na to narazie budżet nie pozwala
ale szybkie pytanie Spleene Session czy bigfoot jak decha podstawowa :> mowa tu o warunkach 12-15k

obie dechy fajne - ja wybrałbym spleene bo ma przyjemniejsze jak dla mnie strapy, ale nie wiem jak z ceną - su-2 powinien być baaardzo atrakcyjny - ta na której pływałem poszła wczoraj poniżej 1100zł a była prawie niepływana.

Cześć,

podpinam się do wątku.

Ważę 90 kg i mam deskę Nobile 137 x 44 cm
Aktualnie set latawców 8,10,12 - za gęsty więc sprzedaję 10 i chcę kupić 16 na słaby wiatr.

Na ten moment przy 14 węzłach jestem w stanie płynąć na tej mojej 12, przy 16 węzłach robi się normalnie pływanie.

Pytanie: Czy jeśli chcę pływać od 10 knt, muszę prócz kite 16 m2 kupić jeszcze większą deskę, czy przy mojej wadze ta jedna, którą mam w połączeniu z latawcem 16 m2 da radę ?

Dzięki za info z góry.

Giba_kite pisze:Cześć,

podpinam się do wątku.

Ważę 90 kg i mam deskę Nobile 137 x 44 cm
Aktualnie set latawców 8,10,12 - za gęsty więc sprzedaję 10 i chcę kupić 16 na słaby wiatr.

Na ten moment przy 14 węzłach jestem w stanie płynąć na tej mojej 12, przy 16 węzłach robi się normalnie pływanie.

Pytanie: Czy jeśli chcę pływać od 10 knt, muszę prócz kite 16 m2 kupić jeszcze większą deskę, czy przy mojej wadze ta jedna, którą mam w połączeniu z latawcem 16 m2 da radę ?

Dzięki za info z góry.

Waga 65 kg kajt 15m deska 141x43 omawiane wczesniej Spleene Session pływanie od 8 węzłów, sweetspot 10-11 węzłów na tej desce. Jeżeli chcesz to samo uzyskać do decha 15x i kajt 17+