Czy w wieku 45 lat można rozpocząć przygode z kite?

Forum dla początkujących
Danielo
Posty: 31
Rejestracja: 19 maja 2008, 19:05
Lokalizacja: południe
 
Post19 maja 2008, 21:38

Witam prosze o wypowiedz i sugestie jak w temacie,dodam tylko iż do 40-stki plywałem relaksowo na ws,start z wody i rufka w ślizgu opanowana,brak czasu wolnego wywołał przerwe w sportach wodnych ,teraz czas mam i chęci też,lecz dwie deski trzy żagle i fura pozostałych klamorów nieco mnie zniechęca.Czy nie za póżno na kite i czy nawyki z ws nie będą przeszkodą?
Z góry dzięki za wszystkie szczere wypowiedzi te na plus :D i na minus
:( Pozdrawiam[/b]

Cygański król
Posty: 592
Rejestracja: 29 wrz 2007, 09:42
Deska: Nobile
Latawiec: Naish Torche 09
Lokalizacja: Warszawa
 
Post19 maja 2008, 21:42

Czy zapóźno? NIE!!!!! 8) Czy nwyki będą przeszkadzać? NIE!!!! 8)

Smokie
Posty: 5595
Rejestracja: 07 sie 2003, 12:00
Deska: Semente Pocket Rocket, 77
Latawiec: Slingshot RPM
Lokalizacja: Warszawa
Postawił piwka: 121 razy
Dostał piwko: 77 razy
Kontaktowanie:
 
Post19 maja 2008, 21:44

Po primo kurs czyli postaraj sie wybrać odpowiadającą Ci ofertę którejś ze szkółek, popytaj o opinie o wybranej szkółce i coż pozostaje zapisanie się ....
a później już z górki :lol:
Po secundo sprzedaj swój sprzęt ws będziesz miał więcej miejsca w domu :) i nie będziesz miał nie potrzebnych dylematów.
Twój wiek nie jest żadną przeszkodą :D Jeszcze jesteś młodzieniaszek ;)

Awatar użytkownika
skladak
Posty: 110
Rejestracja: 24 gru 2007, 17:25
Lokalizacja: wawa
Postawił piwka: 15 razy
 
Post19 maja 2008, 21:58

Jedna ważna rzecz, jeżeli masz czas i pieniądze to pojedź nauczyć się podstaw w jakieś miejsce gdzie wieje (el guana na przykład) bo szkoda czasu na gapienie się w prognozy na zatoce. Trzeźwo spójrz na swoją kondycję, jeśli pięć lat nic nie robiłeś to trochę się najpierw rozruszaj będzie przyjemniej. Reszta same plusy.

pawełek
Posty: 98
Rejestracja: 12 wrz 2006, 23:13
 
Post19 maja 2008, 22:00

no jasne , kite lakierkie gierkie sprawa

powiem tak że mój ojciec w podobnym wieku niecałe pół miesiąca temu zrobił już level 2 i jest zachwycony

a jeśli chodzi o rekord wiekowy jaki widziałem na wodzie to dziadek ok 68lat uczył się na kite :D

Danielo
Posty: 31
Rejestracja: 19 maja 2008, 19:05
Lokalizacja: południe
 
Post19 maja 2008, 22:30

Dzięki ależ się czuje podbudowany,od jutra na "siłkę"a teraz do lodówki po browara i Wasze Zdrowie :wave:

Awatar użytkownika
rolnik
Posty: 4544
Rejestracja: 07 sie 2003, 21:16
Deska: SU2
Latawiec: Obojetne
Lokalizacja: Stara Gwardia
Postawił piwka: 44 razy
Dostał piwko: 44 razy
 
Post20 maja 2008, 08:34

silke mozesz odpuscic to nie jest sport silowy .W europie norma sa wymiatajace dziadki w wieku 65+ tak ze wszystko przed toba.

Awatar użytkownika
przemekskowron
Posty: 1150
Rejestracja: 07 wrz 2006, 19:25
Deska: -SharkENERGY-
Latawiec: -SharkENERGY-
Lokalizacja: Elbląg
Postawił piwka: 3 razy
Kontaktowanie:
 
Post20 maja 2008, 08:46

jak najbardziej mozna mam znajomego ciut starszego od ciebie i smiga jak "stary" zawodowiec :idea:

Crazy Horse
Posty: 3571
Rejestracja: 07 paź 2003, 21:38
Deska: Cabrinha Spectrum
Latawiec: Cabrinha Drifter
Lokalizacja: CABRINHA
Postawił piwka: 29 razy
Dostał piwko: 117 razy
Kontaktowanie:
 
Post20 maja 2008, 09:48

Tak, ja znam nie jednego Pana po 50tce, w tym mój papa.
Ba, nwet znam jednego po 50, który pływa lepiej, niż nie jeden 20-30 latek :wink:
Więc znajdź wolny czas, przyjezdzaj na hel na powiedzmy tydzien, BEZ DESKI :!: :wink:
I do roboty :D

Awatar użytkownika
Stas
Posty: 100
Rejestracja: 05 maja 2008, 17:26
Lokalizacja: W-wa
 
Post20 maja 2008, 11:09

Ciagle jestem jescze rookie w tym sporcie i ... wstyd sie przyznac, ale nie plywalem jeszcze w Polsce i nie wiem jak to u nas wyglada ... nie mniej jednak tam gdzie sie uczylem, sam robilem kurs z 2 panami dobrze po 40-ce!

Natomiast na wodzie, juz latajacych, bylo ich znacznie wiecej!

Powodzenia i do boju - jestem pewien, ze szybko zlapiesz bakcyla! :lol:

Danielo
Posty: 31
Rejestracja: 19 maja 2008, 19:05
Lokalizacja: południe
 
Post21 maja 2008, 16:23

Jeszcze raz wielkie dzięki za wszystkie wypowiedzi,i jeszcze zapytam
czy jest jakiś model latawca zwany "MERCEDES"?Czy takie porównwnie występuje w kite?Jestem zwolennikiem rzeczy z górnej półki ze sprawdzoną jakością i funkcjonalnością,zmierzan do tego aby wybrać model który zapewni Mi szybki postęp i maksimum satysfakcji
Oczywiście rozpocznę od szkółki,lecz brak doświadczenia będzie miało wpływ na decyzje co kupić
Pozdrawiam

GURU 10.5
Posty: 3170
Rejestracja: 29 paź 2004, 20:22
Latawiec: OZONE EDGE, C4, CATALYST
Lokalizacja: Galicja
Postawił piwka: 24 razy
Dostał piwko: 24 razy
Kontaktowanie:
 
Post21 maja 2008, 17:48

Danielo pisze:czy jest jakiś model latawca zwany "MERCEDES"?Czy takie porównwnie występuje w kite?Jestem zwolennikiem rzeczy z górnej półki ze sprawdzoną jakością i funkcjonalnością,zmierzan do tego aby wybrać model który zapewni Mi szybki postęp i maksimum satysfakcji
Oczywiście rozpocznę od szkółki,lecz brak doświadczenia będzie miało wpływ na decyzje co kupić
Pozdrawiam


..tak , jest parę Merców, BMW , nawet Audi by sie znalazło :wink:


.. w ofercie także Daewoo, Dacia ,itp ...

.. a poważnie, to ciężko będzie tu o sensowną odpowiedź :roll: .. ile ludzi tyle opinii , a prawie kazdy chwali to na czym akurat pływa :roll:


..myślę , że dość ważne abyś kupił latawiec przyjazny,z dobrym ,intuicyjnym sysytemem bezpieczeństwa, jak największym zakresem i depowerem[ odpuszczaniem szkwałów]. również taki , który nie rozpada się w powietrzu przy trzecim pływaniu :doh:

..jesli oczekujesz szybkiego progresu , to trzymaj sie z dala od latawców o przesadnie wybujalych ambicjach sportowych :arrow: są po prostu trudniejsze na początek i potrafią trochę zniechęcić do tego pięknego sportu , utrudnić życie i spowolnić progres...choć jak ktoś jest bardzo zawzięty to i z takimi sobie poradzi , tylko pytanie CZY WARTO :?: :roll: wg. mnie, NIE :idea:

:hand:

Danielo
Posty: 31
Rejestracja: 19 maja 2008, 19:05
Lokalizacja: południe
 
Post21 maja 2008, 20:48

Dzieki,wyczerpująca lecz bardzo ostrożna wypowiedz :roll:
domyślam się że nikt nikomu nie chce na odcisk nadepnąć,ale Ja się na tym nie znam dla tego zadałem takie pytanie ,a może ktoś podrzuci jakieś
testy porównawcze "mercedesów" :wink:

Danielo
Posty: 31
Rejestracja: 19 maja 2008, 19:05
Lokalizacja: południe
 
Post21 maja 2008, 20:52

No i kolejny dylemat 4 czy 5 linek o co w tym chodzi? :oops:

Awatar użytkownika
sasiad
Posty: 399
Rejestracja: 22 cze 2005, 22:52
Deska: SU2
Latawiec: Bananas 7 i 12m2
Lokalizacja: Rewa
Dostał piwko: 2 razy
 
Post22 maja 2008, 12:45

5 linek, a czemu - > niech się wypowie ktoś "obcykany". Polecałbym jakieś spotkanie na spocie z ludźmi którzy wytłumaczą, pokażą... bo nie zawsze da się wszystko przeczytać.


Wróć do „Pierwsze Kroki”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 4 gości