Strona 1 z 2

szkoła/kurs

: 05 maja 2008, 17:40
autor: daniel
witam,czy moze ktos doradzic jaka wybrac szkółke z p.helskiego,strasznie tego duzo,chciałbym odbyc taki kurs jeszcze w tym miesiacu prosze o odpowiedz!!!!!

: 05 maja 2008, 18:03
autor: patron
Tą która Ci przypadnie do gustu.
Na tym forum nie poznasz obiektywnego zdania w tym temacie ;)

: 05 maja 2008, 19:14
autor: onzo
patron pisze:Tą która Ci przypadnie do gustu.
Na tym forum nie poznasz obiektywnego zdania w tym temacie ;)


O właśnie :!: ;)

To, że chcesz w tym miesiącu - już w pewnym stopniu ogranicza wybór :idea:

: 06 maja 2008, 12:32
autor: Ziomek.
onzo pisze:
To, że chcesz w tym miesiącu - już w pewnym stopniu ogranicza wybór :idea:


.."dość radykalnie" chyba ogranicza wybór :idea:
czy jakaś inna Szkoła Kite poza WAKE.PL jest już na stałe i szkoli na Półwyspie?

my zapraszamy - nie ma tłoku na wodzie ani w szkole
jest miła majowa spokojna atmosfera
kursy 1 na 1 z instruktorem
i majowe warunki :)

pozdrawiam

: 06 maja 2008, 13:37
autor: camelleon
patron pisze:Tą która Ci przypadnie do gustu.
Na tym forum nie poznasz obiektywnego zdania w tym temacie ;)


myślę ze obiektywna opinia jest w ogolę niemożliwa, no bo kto by sie uczył w kilku szkołach żeby porównać?

dużo zależy od tego na jakiego instruktora się trafi

: 06 maja 2008, 17:40
autor: Stas
camelleon pisze: dużo zależy od tego na jakiego instruktora się trafi


Jak dobrze trafisz to sie go i szkoly trzymasz, ale jak zle trafisz to juz gorzej :wink:

A na powaznie, jest tak jak napisales. My bylismy ze Skyriders'ow bardzo zadowoleni bo trafil nam sie super instuktor i teraz znowu do nich jedziemy, chociaz do innego spotu.

: 06 maja 2008, 19:52
autor: świerzak
Odradzam szkołe Ziomka.
Byłem z nim na kursie w egipcie.Parodia nawet nie zabrali dla nas małego
dwu linkowego latawca. Ciągle wiało za słabo albo za mocno bo kaity
wzieli tylko pod siebie. Do tego uwarzają się za mega instruktorów a,
nawet nie potrafią poprzykręcać sztrapów do deski (pozdrowienia dla
Przemka). Poprostu zrobili sobie wczasy za nasze pieniądze.
I to uczenie na umiejętności- dają ci iko i z głowy .....następny prosze.

: 07 maja 2008, 00:36
autor: Mareck

: 07 maja 2008, 08:06
autor: djdaniel
świerzak pisze:


:shock: :shock:
Nie za bardzo mi się chce w to wierzyć, ale może niech sam instruktor się wypowie,
Swoją drogą "Świerzak" zapewne na forum się już nie udzieli więcej, :evil: :evil:

A to jest najlepsze, 8) :roll: :twisted: :D

świerzak pisze:Do tego uwarzają się za mega instruktorów a,
nawet nie potrafią poprzykręcać sztrapów do deski

: 07 maja 2008, 09:49
autor: przemass
Pozwolę sobie na wypowiedź i urywam się z wątku...

Owszem byłem w Egipcie, być może ze Świerzakiem, choć nie wiem za bardzo kto się kryje pod tym nickiem. Zwięzła odpowiedź:

- nie sądzę aby ktoś z 3 instruktorów którzy tam byli uważał się za MEGA instruktora.

- faktycznie zdarzyła mi się pomyłka przy przykręcaniu strapów, jednak, jeśli pamiętam, w dość luźnej "pokojowej" atmosferze, przy sziszy ( i nie tylko ), w każdym razie przepraszam za tak karygodny i niewybaczalny błąd który zapewne zdarza się tylko mnie...:oops: Czy byłeś SZKOLONY na źle przykręconych strapach?

- małe, dwulinkowe latawce nie są KONIECZNE do przeprowadzania szkolenia. Na jednego instruktora i 3 kursantów przypadały - deska, 9m, 13m, i jedna 7m i 11m do podziału. Osobiście nie mam sobie nic do zarzucenia, bo przy KAŻDYM wietrze wchodziłem z kursantami do wody i starałem się go wykorzystać maksymalnie. Z moimi kursantami zrealizowałem program który zakładał pakiet godzinowy, NIE na umiejętności. Głównym problemem w Egipcie niestety nie był ZA SILNY wiatr...

- wyjazd był, ogólnie rzecz, biorąc nieudany, przez to właśnie że nie wiało ( jakieś 3 dni wiatrowe z 14 :!: :roll: ), nie możesz więc nikogo winić, że owszem, przypominało to wczasy raczej niż pływanie :?

- Nie uczyliśmy w Egipcie na efekt i nie dostałeś od nas karty IKO :!: KAŻDY KTO OTRZYMAŁ ODE MNIE KARTĘ IKO OPANOWAŁ ZAZNACZONE NA NIEJ UMIEJĘTNOŚCI.

- na koniec dodam tylko, bo nie chce mi się załączać treści, że kilkoro z naszych kursantów, z Egiptu i nie tylko, pytało o powtórny wyjazd jesienny. Mam nadzieję że Ciebie nie było wśród nich. Wyjazd prawdopodobnie zrobimy, oby w jakieś bardziej wietrzne miejsce - wszystkim się humory poprawią.

: 07 maja 2008, 10:19
autor: Crazy Horse
przemass pisze:- małe, dwulinkowe latawce nie są KONIECZNE do przeprowadzania szkolenia.


Nie chcę jak to się ładnie po polsku nazywa podkopywac konkurencji ale jeśli już zapomnieliście małej szmatki, to lepiej chyba bylo by sie do tego przyznać, a nie pisać dużymi literami, że nie jest konieczna.
Ciekawe, czy Ziomek to potwierdzi... no i co na to sasiadający przed biurkami w kwaterze głównej IKO

Wiesz, ja też mógłbym osobiscie wziac dobrego kumpla na 1h z pompowancem do wody i po godzinie dac mu deske pod nogi, tak ale chyba nie jest to ani bezpieczne, ani nie przyspieszy, nie ułatwi dalszego szkolenia...mozna powiedzieć, że kite to banalny sport itp.

Wg mnie jednak godzina z małą treningówka na brzegu, to łatwiejsze, prostsze wytłumaczenie niektórych rzeczy.
Dwa, widzisz czego będzie można spodziewać się po danej osobie na wodzie i po tej ocenie możesz szybciej, poźniej wejsc z nia do wody.
Mam na myśli czas między 30min, a maxymalny max (kilka razy w zesonie) 1,5h albo zwrot kosztów i pożegnanie kursanta.

: 07 maja 2008, 10:25
autor: anglotom
A ja polecam Rewe! Cypel wychodzący w głąb zatoki daje super bezpieczeństwo. Zawsze można pływać po nawietrznej stronie cypla przez co nikogo nie wywieje w głąb zatoki.

No i jadąc do rewy w weekend nie masz potężnych korków takich jak na helu.

Jedna z Rewskich szkółek www.olbrychskisport.pl

Pozdrawiam

: 07 maja 2008, 11:37
autor: Ziomek.
cześć

Świerzak - nie neguję tego że nie byłeś z nami w Egipcie jesienią
bo pewnie byłeś

przykro mi że nie byłeś zadowolony
ale wiesz co.. JA TEŻ NIE :idea: :idea: :idea:

i powiem Ci dlaczego
prowadząc szkołę od wielu lat
widzę JEDNĄ prawidłowość
- jeśli wieje - wszystko jest dobrze i wszyscy są zadowoleni :idea: _
nawet w tę majówkę, mimo że było prawie 50 kursantów w WAKE.PL i 12stu instruktorów - czyli "niby ciężka sytuacja" - a do tego deszcz i zimno
WIAŁO - i.. WSZYSCY byli zadowoleni - a połowa nauczyła się pływać, kupiła sprzęt i została samodzielnymi, niezależnymi kitesurferami :)

jeśli nie wieje - KAŻDY szuka winy gdzie indziej, niż w braku wiatru..
tym bardziej jeśli ktoś wydaje kupe kasy na tygodniowy lub co gorsza dwutygodniowy wyjazd do Egiptu
bo przeczytał w internecie i naoglądał się zdjęć że tam wieje "zawsze" :? :doh: lub też 360 dni w roku..

i po przyjeździe okazuje się że ..nie jest tak różowo.. :?
i na 2 tygodnie wieje 1,5 dnia
Przemass policzył 3 czy 4 dni - bo On akurat wchodził z kursantami przy byle zefirku rzędu 7 węzłów :?

cieszę się że jednak większość kursantow z Egiptu to zrozumiała :idea:
myśmy wiatru w Egipcie nie gwarantowali - w Polsce tez nie gwarantujemy..

co do rozmiarówki kajtów które zabraliśmy
były dwie rozmiarówki - od 7 do 13m2 + jedna 15stka
trudno zabrać całą bazę z kompresorem i motorówką łącznie..

faktycznie nie wzieliśmy trenażera
NASZ BŁĄD :idea:
tym bardziej że nie jest to wielki bagaż..
jednak założeniem wyjazdu do Egiptu było
DOSKONALENIE umiejętności :idea: i kolejne etapy
niż od zera
w wiekszosci naszych letnich kursantów z bazy w Polsce..
więc przyznasz cH Koniu że na kolejnych etapach trenażer JUŻ NIE JEST POTRZEBNY
..IKO też przyzna :wink:

Twój argument Świerzaku co do szkolenia do skutku w przypadku Egiptu jest irracjonalny :doh:
bo w Egipcie akurat - były pakiety GODZIN wykupione :idea:

kolejna sprawa że akurat DAniel
na początku swego posta pyta o
"wybór szkołki z p.helskiego"
:idea:

jednak wstawka o "przykręceniu SZtrapów"
mówi mi już najwięcej..

na koniec - naprawde ubolewam że nie jesteśmy w stanie zagwarantować wiatru..
i nie możemy go obiecać ani w Polsce ani w EGipcie ani nawet nigdzie indziej ..niestety..

pozdrawiam

: 07 maja 2008, 14:41
autor: Rohu
a ja polecam szkolke ziomka....

fajna atmosfera

spoko instruktorzy (jak sie kadra znaczaco nie zmienila :roll:)

ucza az sie nauczysz :D

spory wybor latawcow


podsumowujac: cacy :)

: 07 maja 2008, 22:04
autor: daniel
Widze,ze niezle namieszałem z tym kursem,
ok jestem ze Szczecina ale czesto jestem na p.helskim i pamietam ze ta widziałem najwiecej szkółek,jezeli jest jakas w okolicy Sczecina tp prosze o podpowiedz!