Strona 1 z 2

Pomocy, Co kupić dla 12 latka - 40 kg

: 30 kwie 2008, 14:38
autor: kamerbi
Witam, prosze o pomoc.

Chciałbym zakupić swojemu siostrzeńcowi kite'a.

ma 12 lat, 40 kg wagi ....

Czy jest to opłacalne, i jaki bym musiał mu kupić , proszę o jakieś propozycje... Dziekuje , pozdrawiam

: 30 kwie 2008, 14:50
autor: Cygański król
5-7 m2 koniecznie bow

: 02 maja 2008, 17:13
autor: Góral
A ten 12latek coś pływa już , czy ma zamiar dopiero sie uczyć?
Bo jak dopiero uczyć to zamiast kupować mu sprzęt radziłbym kupić mu kurs kitesurfingowy na helu.

Re: Pomocy, Co kupić dla 12 latka - 40 kg

: 04 maja 2008, 18:42
autor: Lida
moim zdaniem to nie jest sport dla dzieci,
można sobie zrobić krzywdę.
kurs to podstawa,choć myślę,że on jeszcze może poczekać na taki typ adrenaliny

ps.
przy podobnej wadze pływam na 7m Best Waroo i Nobile555 122x36

: 04 maja 2008, 22:13
autor: kamerbi
no powiedzmy że płlywa wmiare dobrze....
ale po dłuższych zastanowieniach, dochodzę do wniosku ... żeby jeszcze chwile poczekał, a i może lepiej jakby sobie jakiś kurs zrobił i zobaczył czy mu się to naprawdę będzie podobało, czy tylko jest chwilowo w tym zauroczony, a ciężko jest mu coś wytłumaczyć, dzieci teraz 100 X lepiej wiedzą co jest dla nich dobre !

P.S. Dzieki za podpowiedzi :D !!

: 05 maja 2008, 01:57
autor: :/
No jesli plywa tzn ze to jest to co chce robic.
Dziwne troche podejscie. Poza tym 12 lat to nie jest juz takie dziecko!
Delikatnie przeginacie. Z tego co pamietam to niejaka Gisela Pulido w wieku
10lat zdobyla mistrzostwo KPWT. Najmlodszy kursant jakiego szkolilem mial 11lat
a moj kumpel mial 7 i 8 latkow...
Jak masz lewa kase to kupuj mu kite'a takiego ktorego Ci pokaze paluchem
i tyle. Taka waga poplynie na 7-8m jak ja bede ledwo plywal na 12.

ps. o dzieciaku Dimitriego nawet nie wspominam... 5 lat :shock:

: 09 maja 2008, 12:32
autor: airman
Niektóre dzieciaki używaja większych latawców niż 5-7m2 i zaczynają zabawę przy naprawdę słabym wietrze, kiedy wszystko jest dużo bardziej bezpieczne.
Obrazek

Obrazek


, ale ja swojemu dziecku też kupiłbym 6 m2

: 09 maja 2008, 12:42
autor: Primax
airman nie jestem do końca przekonany że ten "ktoś" na zdjęciach jest faktycznie w tak młodym wieku. :? Fakt wygląda na kogoś niewielkiego wzrostu i niewielkiej wagi ale raczej nie było dane mu urosnąć. :D

: 09 maja 2008, 12:48
autor: rapanui
Ja w zeszlym roku szkolilem 9latka 27kg na 5m2 cabrinha omega... Fakt ze przy 12 wezlach latal przyczepiony do leasha 2 metry nad ziemia a przy bodydragach tylko od czasu do czesu dotykal wody.. ale chyba jeszcze w oczach zadnego kursanta nie widzialem takiego zachwytu :wink: oczywiscie ze wzgledow bezpieczenstwa nie bylo mowy zeby zostawic go samego na wodzie... I starty z deska tez bylby dosyc trudne..

Ale zawsze pierwsze koty za ploty i w tym roku po dorzuceniu 8kg juz nie moze sie doczekac wakacji i pierwszych prob z deska..

Mysle ze jesli mlody ma 40 kg to 5m2 bow pod nadzorem kogos starszego spokojnie opanuje i sprawi mu to wiele frajdy... :wink:

: 09 maja 2008, 12:50
autor: airman
airman nie jestem do końca przekonany że ten "ktoś" na zdjęciach jest faktycznie w tak młodym wieku. Fakt wygląda na kogoś niewielkiego wzrostu i niewielkiej wagi ale raczej nie było dane mu urosnąć.


Obrazek

...wydaje sie być normalnym dzieciakiem :idea:

: 09 maja 2008, 12:51
autor: rapanui
A tu nasza najmlodsza zawodniczka i jej pierwsze slizgi...
Obrazek

: 09 maja 2008, 13:00
autor: Primax
A przepraszam zwracam honor :oops: . W takim układzie szacun dla młodych jeźdźców. :D

: 09 maja 2008, 19:24
autor: Lida
Primax pisze:A przepraszam zwracam honor :oops: . W takim układzie szacun dla młodych jeźdźców. :D


a ja się będę upierała,że do tego sportu trzeba człowieka już myślącego co robi i jakie niebezpieczeństwo niesie ten sport...

: 09 maja 2008, 22:20
autor: :/
Lida pisze:
Primax pisze:A przepraszam zwracam honor :oops: . W takim układzie szacun dla młodych jeźdźców. :D


a ja się będę upierała,że do tego sportu trzeba człowieka już myślącego co robi i jakie niebezpieczeństwo niesie ten sport...


a to sa jakies inne sporty ktore jesli uprawia sie "wyczynowo" to nie trzeba myslec?
A jakos mlodziez zaczyna baaardzo wczesnie (narty i snowboard np.)
Ja bym sie raczej obawial o wytrzymalosc fizyczna bardziej. Ale to inna historia.
A wedlug tego co ty mowisz to powinnismy zabornic plywac wszystkim
ktorzy skacza unhooked, robia wielgachne kiteloopy i wychodza full
overpowered na wode... (a to przeciez juz nie sa dzieci :twisted: )
sry ale twoja wizja jakos mi nie pasuje do tego sportu.

ps. ide z Toba o zaklad ze jesli masz/bedziesz miala swoje pociechy to beda
plywaly szybciej niz przed 12rokiem zycia. :D

: 10 maja 2008, 07:28
autor: tymosław
Akir pisze:
Lida pisze:
Primax pisze:A przepraszam zwracam honor :oops: . W takim układzie szacun dla młodych jeźdźców. :D


a ja się będę upierała,że do tego sportu trzeba człowieka już myślącego co robi i jakie niebezpieczeństwo niesie ten sport...


a to sa jakies inne sporty ktore jesli uprawia sie "wyczynowo" to nie trzeba myslec?
A jakos mlodziez zaczyna baaardzo wczesnie (narty i snowboard np.)
Ja bym sie raczej obawial o wytrzymalosc fizyczna bardziej. Ale to inna historia.
A wedlug tego co ty mowisz to powinnismy zabornic plywac wszystkim
ktorzy skacza unhooked, robia wielgachne kiteloopy i wychodza full
overpowered na wode... (a to przeciez juz nie sa dzieci :twisted: )
sry ale twoja wizja jakos mi nie pasuje do tego sportu.

ps. ide z Toba o zaklad ze jesli masz/bedziesz miala swoje pociechy to beda
plywaly szybciej niz przed 12rokiem zycia. :D


Zupełnie się z tobą Akir nie zgodze. Porównujesz tutaj do snowboardu i nart, no to ja ci dam przykład. Masz 3latka na snowboardzie i na kajcie, sory ale na snowboardzie nie wyrwie go na 50m w góre co może grozić bóg wie czym. Co najwyżej się wywali, co może skutkować siniakami lub ewentualnie złamaniem co jest mało prawdopodobne. Po co na kajcie jest ta cała teoria której uczysz się dwa dni? Ja wiem że ci chodziło o trochę starszych już no ale Lida ma w zupełności rację. Nikt ci nie zagwarantuje tego czy twój dwunastoletni wymiatacz za chwilę coś zrobi źle i poleci na przykład na kamyczki przy brzegu. http://pl.youtube.com/watch?v=Bj8zhzQKXFo&NR=1 <----tu masz filmik który udowadnia że do wymiatania na snowboardzie nie trzeba myśleć, założe się że na kajcie ta 6latka w życiu by sobie nie poradziła ;)

PS. Sam mam 13 lat pzdr ;)