Strona 1 z 1

Dla początkującego

: 05 lip 2007, 09:44
autor: xyzet
Poniewaz jest to moj pierwszy post chcialem wszystki goraco przywitac, wiem ze takich pytan sie na forach nie lubi ale jak ktos jest poczatkujacy to nawet po przeczytaniu wielu postow nie wszystko sie rozumie dlatego prosze o porade na temat sprzetu. Waze w granicach 70 kg mam 172 cm wzrostu, z tego co wyczytalem potrzebuje kite o rozmiarze okolo 12 (jezeli sie myle prosze o wyprowadzenie mnie z bledu) i lepsz podobno bedzie bow, co do deski nie mam pojecia jaki powinna miec rozmiar, a trapez podobno lepszy jest dlugi, tylko zupelnie nie znam sie na firmach ktore sa warte polecenia wiec prosze o sugestie. Zamierzam zrobic kurs IKO I+II i od razu po nim chcialbym plywac na swoim sprzecie, dodam ze raczej szybko "lapie" (skonczylem wychowanie fizyczne), plywalem troche na windsurfingu i temat wiatru troche ogarniam wiec sprzet nie ma byc dla zupelnie poczatkujacego bo zaczne na nim plywac po kursie. Z gory dziekuje za wszystkie porady i opinie.

: 05 lip 2007, 10:15
autor: patron
moim zdaniem po kursie będziesz dużo wiecej wiedzieć i bedziesz mógł sam ocenić który będzie dla Ciebie lepszy. Tym bardziej, że po kursach szkółki oferują dość duże rabaty na sprzedawany przez nie sprzet, wiec moze wyjść na to, że kurs będzie gratis do sprzętu.

: 05 lip 2007, 10:20
autor: __kater__
jak chcesz kupić sprzęt po kursie to nie ma znaczenia to co ci teraz ktokolwiek napisze bo będziesz miał swój pogląd na sprawę

Generalnie napisałeś dobrze - 12m bow jest jak najbardziej ok ale trochę mniejszy/większy latawiec też da rade. Osobiście, ważąc 70 kilo został bym przy 12 lub 11. Ważę 85 i śmigam na 12m. Słaby wiatr rekompensuję troszkę większą deską...

Deskę docelową będziesz miał koło od 128 do 135 /40 ale na początek możesz mieć większą np 138/40 albo nawet 144/40

Na początku będzie ci łatwiej pływać w trapezie biodrowym bo lędźwiowy (wysoki) będzie za bardzo uciekał do góry.
Potem kup trapez wysoki. Ja trapez kupiłem X-cute i jest o wiele bardziej wygodny jak wcześniejszy Cabrinhi. Zaś latawce Cabrinhi są extra i w przeciwieństwie do trapezów warte polecenia. Firm jest bardzo dużo, trzeba testować i wyrabiać sobie pogląd samemu.

W przypadku latawek Bow sprzęt dla początkującego nadaje się tak samo jak dla wyjadaczy...

Jak szybko łapiesz to zrób kurs w trybie indywidualnym. Więcej zyskasz!

: 05 lip 2007, 10:35
autor: xyzet
Ok dzieki za sugestie, co do sprzetu to chcialem go kupic przed wyjazdem nad morze bo mam mozliwos sprowadzenia go sobie ze stanow i po skonczonym kursie od razu z niego korzystac a ze bede jechal kolo sierpnia-wrzesnia zdazylby do mnie dotrzec, mam mozliwosc kupienia best waroo 11m z barem wszystko model 2007 za mniej wiecej 3000 zl czy to jest dobra cena :?: bo ten latawiec z tego co czytalem nadaje sie bardzo dobrze zarowno dla poczatkujacych jak i sredniozaawansowanych i bylbym nim zainteresowany

: 05 lip 2007, 11:11
autor: __kater__
O waroo i ich cenach na tym forum najepiej wypowiedzą się GURU i Ziomek.

Możliwe, że twoja cena nie jest jakaś super tym bardziej, że nie wiem jak będziesz realizował np. gwarancję...

: 05 lip 2007, 11:18
autor: Marcin78
Wg kobietki z besta gwarancja na latawiec nie jest ograniczona tylko do kraju w ktorym został zakupiony. Jak odkopie gdzies maila to załacze.
Ale ewentualne gwarancje w PL uznaje chyba Guru wiec pytac jego.

Latawiec oplaca sie przywiezc ze stanow jak tam jedziesz albo masz kogos kto ci go przywiezie. Inaczej szkoda zawracac sobie glowy szczegolnie jak chcesz jedna sztuke

: 05 lip 2007, 14:07
autor: GURU 10.5
dla Ciebie Waroo 2007 11m to super wszechstronna wielkość kita :thumb:

.. da Ci zabawę od ok 11/12kt i bezpieczną, bezstresową naukę i szybki postęp[bez straty czasu na walkę z latawcem :doh:]

..deska 132-135cm dł i 38/39cm szer. z cienką krawędzią , w technologi " snowboardowej"[świetne dechy są od polskich producentów Skywalker, SU-2, Nobile- i w razie czego także serwis na miejscu]

a jeśli chodzi o ceny Waroo 2007 i ich negocjowanie :wink: to kontakt masz na :

www.kiteguru.prv.pl

:hand:

: 05 lip 2007, 14:38
autor: xyzet
Dzieki wszystkim za odpowiedzi, sporo mi one pomogly, co do cen to u nas za kitea waroo 11m z barem na 2007 musialbym zaplacic ponad 4 kola a ze stanow moge miec w granicach 3, tylko czy w polsce bedzie respektowana gwarancja, jezeli jestem w bledzie to prosze mnie z niego wyprowadzic ale uwazam ze lepiej jest kupic nowy latawiec a deche i trapez uzywany zeby troche przyoszczedzic

: 05 lip 2007, 14:58
autor: Marcin78
Chyba bedziesz musial usmiechnac do Guru z gwarancja.
Rozmawialem wlasnie z kobietka z besta i niestety w razie jakiejs awari trzeba odeslac latawiec do nich :(

A odpisala mi wlasnie to:
"First you will need to contact the shop you purchased it from.
From there the shop you purchased it from will need pictures of the kite and a full description of whats wrong. No matter what, if you purchase a kite from one shop, the warranty must be handled through that same shop."

Na pocieszenie dodam ze Waroo przy odpowiednim traktowaniu to niezawodna maszynka do latania :D

Informacja ktora podalem wyzej byla z maila z zeszlego roku
Widocznie cos zmienili.

: 05 lip 2007, 16:45
autor: GURU 10.5
xyzet pisze:, co do cen to u nas za kitea waroo 11m z barem na 2007 musialbym zaplacic ponad 4 kola


..niekoniecznie :!: zawsze jest rezerwa na negocjacje ceny :lol: [na priv lub mail]

.. niezależnie gdzie zdecydujesz go kupić, Waroo to bardzo dobry latawiec :lol:

...deskę można kupic uzywaną! ..

....trapez ja osobiście wolałbym nowy [ oszczędność niewielka 100/200zł i do tego w perspektywie może się okazać POZORNA :!: , jesli kupisz trapez wyeksploatowany[po prostu wystarczy na krócej niż nowy].

: 05 lip 2007, 16:56
autor: yanosik
xyzet - a myślałeś o latawcach komorowych Flysurfera???

Ekspertem od takowych jest Airman, lub Toomaj, więc zanim kupisz Besta, warto byłoby się spytać o latawce typu komorowego :)
...i dlaczego akurat komorowe???
Tym bardziej, że w komórkach nie musisz się specjalnie martwić o gwarancje, bo po prostu niespecjalnie jest co tu do zepsucia się, no chyba, że rozedrzesz powłokę o jakiś ostry wichajster :(

Bardzo przyjaznym kajtkiem jest Pulse, na którym się uczyłem u Airmana 3,5 godziny i zaliczyłem jeden udany i ustany start z deską, a w ten weekend jadę na Łebę szlifować się :)
Jeśli chodzi o "przyjazność" Pulse'a , to rewelacyjnie łatwo się nim steruje, co dla początkującego jest wielką zaletą, ale i zaawansowanemu kiterowi daje on wiele satysfakcji. Widziałem jakie cuda z nim wyczyniał Airman :)
...o łatwości restartu z wody nie wspomnę :D Sam go podczas mojej nauki restartowałem 2 razy z krawędzi natarcia i raz z krawędzi spływu. Zadnego problemu, choć dwa różne sposoby (wiadomo!).

To taka sugestia od początkującego dla początkującego :):):)

Pozdrawiam!!!

Looknij tu:
www.airman.pl
lub
www.powerkiteshop.pl