Strona 1 z 1

czy coś takiego istnieje?

: 27 cze 2007, 22:11
autor: Kusy
potrzebuje nowy latawiec na wode/ląd , waże 55kg (latawke zamierzam kupić za rok ale chce wcześniej sie zorientować). W kolejności najwazniejsze cechy jakie powinna mieć :
-KOMOROWY (czyli tu już sie pole zwęża do PL i FS,czy nie :?: )
-duży zakres wiatrowy
-duży hangtime
-żeby dało sie na nim troche po fristajlować :D (fajnie by było gdyby była możliwa jazda unhooked :) - HP też wliczam w swoja''przyszłościowa'' jazde 8) )
-koszt do 3800

Latawiec zamierzam kupić na ''pare'' długich lat (bo nie mam duzego przyrostu kasy :x :cry: )więc ,żeby po roku , dwóch, ciężkiej pracy nie ograniczał mozliwości.

na koniec ,żeby nie było ,że mi sie myśleć nie chce : zastanawiałem sie nad FS speedII 5.0 i PL venom II 8.0 - ale w tym drugim przypadku mam wątpliwości bo producent podaje ,że dopiero od 20kts mozna zacząć pływać - tyle że nie wiem do jakiej wagi ridera są podawane warunki wiatrowe. :?

: 27 cze 2007, 23:01
autor: anazel
W sprawie konkretnej szmatki niech wypowiedzą się ci co lepiej się na tym znają, natomiast chciałbym zwrócić uwagę Arku na to że jesteś jeszcze bardzo młody i już za rok na pewno nie będziesz ważył 55kg, a za kilka lat... ho, ho :D . Więc z tym zakupem na kilka lat może być różnie. Ewentualnie wypełnisz sobię dziurę w zakresie wiatrowym jak będzie dymał huragan :)

: 27 cze 2007, 23:11
autor: Kris.
zakresy podawane są przeważnie dla 75kg,
plywałem na fs pulsie 7 i 10m2 i venomie 13 i 16m2,generalnie cieżko porównac te kajty,rozmiarowo PL wypada sporo mniej,np 16m2 odpowiada 10m2 pulsowi,Jest szybszy niz pulse,bardziej stabilny,natomiast pulse lepiej wstaje z wody,ma fajny/spokojny ciąg.Niestety nie miałem w rękach speeda.Myśle ,ze na Twoim miejscu bardziej skłaniał bym się ku 7m2 puls badz (zalezy od kasy) 6m2 psycho3.

: 28 cze 2007, 14:48
autor: Kusy
z tą wagą to fakt - narazie wkładam kamienie do kieszeni i je stopniowo wyjmuje :P . Teraz pytanie do FS Pulse owners : jak oceniacie hang time i winde Pulsa? :)

: 28 cze 2007, 16:21
autor: __kater__
arek_14 pisze:z tą wagą to fakt - narazie wkładam kamienie do kieszeni i je stopniowo wyjmuje :P . Teraz pytanie do FS Pulse owners : jak oceniacie hang time i winde Pulsa? :)


Z całym szacunkiem ale zwracasz uwagę na elementy, które podejrzewam na początku nie będą miały wielkiego znaczenia.

Ze względu na to, że daleko ci do masy docelowej a latawiec chcesz tylko jeden to nikt nie jest ci w stanie udzielić kompetentnej odpowiedzi, tym bardziej, że znakomita większość na tym forum pływa na latawcach pompowanych :)

: 28 cze 2007, 19:39
autor: Kusy
racja - jestem jeszcze 'troche' :P mocno 'podjarany'...w następne wakacje pójde na kurs i jeszcze sie dowiem co i jak =)

: 29 cze 2007, 20:01
autor: onzo
Witaj.
Nie napisałeś co potrafisz. Czy jesteś po kursie, czy czegoś już się nauczyłeś, jeśli tak to czego?
Jeżeli chodzi o parametry, które podałeś to wybór jest naprawdę duży. Przede wszystkim poczekaj aż pojawi się pulse 2. Jeszcze trochę i będzie (nie powiem kiedy ;) ) Nie wiadomo czym nas zaskoczy, więc warto poczekać. POza tymtegoroczne modele powinny wtedy stanieć.
Z tego co jest w tej chwili dostępne proponowałbym Ci pulse'a ale w rozmiarze 7.0. Depower jest spory, więc nie ma potrzeby mniejszego latawcatym bardziej, że 5 to naprawdę mało. JA ważę pod 70kg i jedynym latawcem jaki posiadam jest 10, chociaż 13 zdecydowanie przydałaby się na słabsze wiatry. Mniejszego nie ma sensu bowiem osiągnąłem wiatr powyżej 30 węzłów, w szkwałach 35 i więcej, więc raczej nie widzęsensu kupowania mniejszego na nasze warunki.
Przy Twojej wadze 7 będzie jak najbardziej ok, z czasem możesz pomyśleć o czymś większym w zależności od umiejętności. Zapewne jeżeli będziesz dużo pływał i szybko przytyjesz to 10 kupisz po 1 sezonie ;)

Co do parametrów pulse'a to ciąg jest naprawdę spoko, hang-time jest spory, chociaż ciężko porównywać do psycho3.

Jeżeli trochę już umiesz i do tego miałeś już kontakt z FS to też zastanów się nad psycho3 w mniejszych rozmiarach, bo jest duużo przyjemniejszy jeżeli chodzi o skoki, natomiast trudniejszy w prowadzeniu i odwracaniu, więc wszystko zależy od umiejętności.

: 29 cze 2007, 21:00
autor: Kusy
Na kursie jeszcze nie byłem. W Kitesurfingu jestem żułtodziób bo narazie wiem wsszystko ale teoretycznie :x . Jeżdze duzo na buggy (freestyle(bez skoków)/freeride) , skacze(kamikaze jumping) jakieś tam obroty 360* zrobie +kite loop (czasem niewychodzi :P :x ) no i od niedawna zacząłem na skimboardzie jeździć - nawet raz z latawcem mi sie udało :lol:. Dodam jeszcze ,że moja szmatka to NASA 7.0 więc skoki nie są szokująca wysokie , ale jak tak raz byłem na linkach 4m przy wietrze ok. 21kts... :twisted: :twisted: :twisted:. Nabrałem już dużo szacunku to latawek i wiem co to znaczy być ciągniętym :shock: .
Fs'a mam nadzieje jeszcze przetestować w te wakacje. Wcześniej widziałem co i jak ze startem,stabilność itp. ale nie latałem ,bo był zasilny wiatr (PKD Broza 4.5 m2 mną targała)

: 29 cze 2007, 21:50
autor: onzo
Pamiętaj, że w przypadku komórek rozmiar latawca u każdego producenta może się mocno różnić. Tak więc siódemka siódemce nierówna. W sumie do Łeby niedaleko więc najlepiej przejedź sięi przetestuj :idea:

: 29 cze 2007, 23:30
autor: Kosek
onzo pisze: W sumie do Łeby niedaleko więc najlepiej przejedź sięi przetestuj :idea:


poki co chwilowo nie....

: 29 cze 2007, 23:54
autor: onzo
jak to :?:

: 29 cze 2007, 23:55
autor: Kosek
onzo pisze:jak to :?:


chwilowo Airmana nie ma:)....za kilka dni z tego co sie orientuje:)

: 05 lip 2007, 22:55
autor: shefix
ziomek na twoim miejscu zastanowiłbym sie nad bowem 9m powinien ci bardzo ładnie wypełniać zakres wiatrowy no i chyba każdy bow będzie z wody wstawał nieporównywalnie lepiej od komórki