tarifa4you pisze:.. ja znam wielu co pływają na WS, próbowali na KS i jednak pozostali przy swoim złomie – dlaczego? bo to sport bardziej wymagający.
tarifa4you pisze:Windsurfing jest o wiele bardziej trudnym technicznie sportem od kita –
tarifa4you pisze:Pyknij się w czoło i przestań prowokować!
Jak w Tarifie wieje frontowe poniente z południa przynoszące wiatr 30 – 40 knotów i kilkumetrowe fale to na kite daję radę ale na windsurfing boję się wyjść bo jest ZBYT TRUDNY dla mnie (i nie tylko) przy takich warunkach. Na windsurfingu też chłopaki kręciołki kręcą – nie wyjeżdżaj mi tu z jakimiś tam upsa upsa bo podskoczyć, obrócić się dwa rasy w prawo i raz w lewo to nie koniec możliwości jakie daje wiatr i woda…
Jest temat i ja wyrażam swoją opinię a Ty się nie czepiaj mnie bo mi nawet do pięt nie dorastasz choć byś i tysiąc kręciołków zrobił…
Czy na tym forum już kompletnie nie można nic napisać bo zaraz „panowie zbieracze postów” się doczepią ze swoimi kretyńskimi uwagami???
Ziomek. pisze:to zabieraj się za newschool jak kite jest dla Ciebie za mało wymagający..
przemass pisze:Hmm, jeśli z klientami pracujesz w taki sam sposób jaki wypowiadasz się na tym forum, to gratuluję i życzę powodzenia. Chyba levante idzie i zły dzień na Tarifie się zaczyna![]()
przemass pisze:Nikt nie mówi że ws jest łatwiejszy od kite - tylko że to że się pływa lewo prawo na kajcie przy poniente czy levante nie oznacza że się już na nim wszystkie zęby zjadłoBo zawsze jest co poprawić i przeciętny człowiek nigdy do pewnego poziomu pływania nie dojdzie bo nie ma na to szans...Gdyby to co napisałeś napisał Książę czy Viktor Borsuk, no to rozumiem...
tarifa4you pisze:A Ty Przemas w ogóle masz pojęcie jaki był temat tego postu????
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 8 gości