
i tak zeby nie bylo jestem wogle zielony ale zafascynowany tym calym sportem nie wiem czy mozna nazwac go extrema a po obejrzeniu filmikow yanosika to chyba adrenalinka na bank jest

Yanosik- podziwiam cie za Twoja determinacje , filmiki ogladalem ze smiechem (szacuneczek) i ze strachem ze mnie to samego czeka jesli bede to w koncu zaczynal hehhee a decha w "deche"
ogolnie fajny nazwaz go nawet mozna reportazyk tak trzymac na razie czytam i ogladam co sie da
pozdro i do uslysznia