AlMastar pisze:tylko jak przesuwasz knagę bliżej do bar możesz odpuścić tylko do kangi co za tym idzie jest cały czas zaciągnięty i trzyma moc (przynajmniej tak mi się wydaje)
tak, żeby trzymać się tematu

dla dziecka które ma krótkie ręce ważne jest żeby bar za daleko nie poleciał bo potem go nie może go złapać (w sumie moja żona ma podobny problem z moim barem - pewnie też kwestia techniki) ale "przybliżanie" baru powoduje właśnie efekt ciągłej mocy. W warunkach granicznych dolnych nie jest to problemem (choć nie do końca bo nie można odpuścić do końca i latawiec się "dusi"), w granicznych górnych (OK tu już dziecko nie używa kite, ale jak pływałem na tym barze na moim latawcu to miałem z tym problem - pewnie też kwestia techniki) już zaczyna przeszkadzać
W barach Naish ATB Fusion i Toruqe masz regulację przy knadze, która działa w ten sposób, że ustawia proporcje skoku linki depowera, w stosunku skoku baru. To znaczy, że cały czas masz możliwość takiego samego zdepowerowania latawca, tylko że w zależności od ustawienia, albo więcej linką depowera i mniejszym skokiem baru, albo odwrotnie.
W BTB jest podobnie, stoper ogranicznik zakresu depowera, zaciskany na lince depowera od strony stałego przyłączenia do chicken loopa.
Ta regulacja jest niezależna od stopera (cruse controll) bo on ma inne zastosowanie, ale też ogranicza skok baru.