damianvov pisze:Tak reasumujac fajny cytat z innego postu tu wypada przytoczyc jako podsumowanie tego wywodu : "Wychodzę na wodę,całkiem fajna sesyjka, obok pływa użytkownik tego forum - widzę jak pływa, coś tam podskakuje przez zenit, czasem nawet prześliźnie po wodzie backrolla w haku…
tydzień później widzę jak pisze jakieś farmazony na temat tego czy deska ma pop czy nie… widziałem jak gość pływa, nie rozpoznał by pop'a nawet jak by wyszedł z za rogu i kopnął go w dupę…"
i kopnal go w dupe Thanks Filip dzieki tobie czasem zamiast puscic sobie kabaret na youtub czytam to forum .
Tak i to jest prawda, że wielu osobom, się wiele wydaje.A tak naprawdę w D... byli G... widzieli

Nawet jest na to teoria "Efekt Krugera-Dunninga" Ale wracając do tematu desek ,to można nie wiedzieć, czemu zawdzięczamy to. Że szybko opanowujemy ostrzenie, wychodzą zwroty, lądowania, jest przyjemnie na czopie,na tej desce a na drugiej ,ni w ząb nic nie możemy zrobić. :/ To tak jak z latawcami ,były udane modele ale i wtopy. Jedni progres mają niesamowity,inni męczą sie okrutnie,myśląc że to z nimi coś jest nie tak. Bardzo często,wynika to ze źle dobranego sprzętu. Wielokrotnie byłem świadkiem,właśnie takich sytuacji. Kiedy osoby "niepotrafiące" np ostrzyć na swoim sprzęcie. Dostawały do sprawdzenia od kolegi inny latawiec /deskę i okazywało się że potrafią i całkiem im to dobrze idzie

Więc warto przed kupnem swojego sprzętu. Czasami ,poczutać forum ,wpisy bardziej doświadczonych kolegów, nawet jeśli połowa tych opisów ,to spam i kłótnie. Ale zawsze coś mądrego i wartościowego,się znajdzie
