12m troche malo jak na 100kg, chociaz zalezy jak dobrze plywasz, jak dobrze machasz latawcem, ja jak wazylem 105kg plywalem na 12m znajomego i byo spoko, tylko musialo troche silniej wiac - mam na mysli ze 15kts bylo troche malo bym normalnie mogl plywac na 12m latawcu (trzeba bylo duzo machac kite`m), ale jak wialo juz wiecej, nawet juz niecale 20kts bylo na prawde spoko. Musisz pamietac, ze mniejsze latawce nadrabiaja zwrotnoscia. Dlatego na 100kg 12m ma swoje plusy (zwinnosc, zwrotnosc, szybkosc) i wymaga troszke innych warunkow niz powiedzmy 12m latawiec dla 80kg, ale tez i oczywisty minus - ciut mniejsza moc pociagowa. Natomiast 14m latawiec juz ma tej mocy wiecej, mozna na nim spokojnie plywac przy lzejszych wiatrach porownujac do 12m, ale jest bardziej mulowaty, mniej zwrotny, wolniej zakreca. Jak juz wyzej napisalem wszystko zalezy od tego jak dobry jestes / jak dobrze radzisz sobie z plywaniem.
Polecalbym 14 i 11 albo 13 i 10. Kite o ktory pytasz jest dobry dla poczatkujacego, zbiera pochlebne opinie w internecie, faktycznie ma dobry dol, jest tez dobry do Freeride. Zalezy tez do jakiego plywania poszukujesz latawca. Mysle, ze powinienes byc zadowolony, choc nie wiem czy Big Mama nie bylaby lepsza. Ja osobiscie polecalbym Cabrinha Switchblade, albo inny kite, ale to tylko moje zdanie.
Co do deski napisze tylko, ze moim zdaniem ciut za mala na 100kg, choc zdaje sobie sprawe, ze sa zwolennicy mniejszych czy "normalnych rozmiarowo" desek dla ciezszych osob i plywajac na takich deskach (136-138) bardzo sobie chwala, wola je bardziej niz 140+.