
Wojtek
bertonexx pisze:Witam
pytanie: zastanawiam się nad dwoma latawcami Cabrinha: Crossbow 11m2 i Convert 12m2 2010. W co lepiej zainwestować?? Z racji na moje doświadczenie (a raczej jego brak- po kursie IKO2) na początku skupiać będę się oczywiście na freeride, ale progresy idą dość szybko i w niedalekiej przyszłości mam zamiar oczywiście podnosić swoje kwalifikacje (skoki itp itd). Jak wiadomo koszt kite'a to dosyć poważna suma i nie mam zamiaru go zmieniać przez kilka następnych sezonów, stąd moja prośba o jakąś fachową poradę. Charakterystyki obu latawek znam, opinie też są na ich temat podobne...
Z góry dziękuję za ewentualną pomoc przy wyborze
pzdr
Kasandra pisze:Chciałabym kupić latawiec, który posłuży mi i na wodzie (kitesurfing) i na lądzie (snowkiting). Ważę niecałe 60 kg, mam 175 cm. Nie mam prawie żadnych umiejętności, ale z pewnością szybko to nadrobię.Nie chciałabym kupować najpierw małego latawca żeby się pouczyć, tylko od razu ten docelowy, na którym będę pływać i jeździć. Może będzie mi trochę trudniej na początku, ale z pewnością sobie poradzę na większym, kosztem poobijania się trochę bardziej niż przy mniejszym.
Z tego co dowiedziałam się juz na forum, wybrałabym dla siebie pompowany, tak z 8m. Czy ktoś może mi doradzić? Z góry wszystkim dziękuję.
stiv amoralny pisze:Kasandra pisze:Chciałabym kupić latawiec, który posłuży mi i na wodzie (kitesurfing) i na lądzie (snowkiting). Ważę niecałe 60 kg, mam 175 cm. Nie mam prawie żadnych umiejętności, ale z pewnością szybko to nadrobię.Nie chciałabym kupować najpierw małego latawca żeby się pouczyć, tylko od razu ten docelowy, na którym będę pływać i jeździć. Może będzie mi trochę trudniej na początku, ale z pewnością sobie poradzę na większym, kosztem poobijania się trochę bardziej niż przy mniejszym.
Z tego co dowiedziałam się juz na forum, wybrałabym dla siebie pompowany, tak z 8m. Czy ktoś może mi doradzić? Z góry wszystkim dziękuję.
dla zasady , jesli żadnych umiejętności jeszcze nie masz, to zdecydowanie nie radzę robić ci pierwszych kroków SAMEJ z takim latawcem na lądzie/śniegubo może cię w najlepszym wypadku parę siniaków czekać I ZEPSUCIE SPRZĘTU. Jesli masz kogoś znajomego, kto DOBRZE juz pływa i możesz pod jego okiem, a przynajmniej w towarzystwie osób już pływających sama się uczyć , to można ewentualnie próbować, choć nie polecam, warto przynajmniej podstawy pod okiem instruktora poznać.
Zakładając , że już je posiadasz, wybór wielkości latawca zależy od tego gdzie będziesz chciała go najwięcej używać, jesli w polsce glównie i tylko latem to jeden podstawowy latawiec powinien być ok. 9-10m2, jesli masz hajs na 2 to 7 i np 10.5, albo 8 i 11. co do marki to szeroki wybór latawców typu bow; cabrihna convert lub switshblade, slingshot octane, best waroo, rrd passion, nobile N62 ewentualnie, naish helix ... i sporo innych, wybierając kieruj się też modelem/rocznikiem ale przede wszystkim tez stanem latawca-jesli uzywka. to tak bardzo w skrócie, ale temt morze![]()
pozdrawim
stiv a
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 11 gości