Przewijanie kite

Forum dla początkujących
Awatar użytkownika
m1
Posty: 85
Rejestracja: 15 sie 2009, 21:40
Lokalizacja: Gdańsk
Dostał piwko: 2 razy
 
Post14 cze 2010, 15:24

Tak siedzę i dumam :) Naczytałem się mądrości i już nie wiem.
Jak odkręcić po przewinięciu pięciolinkowego rebela ?

Mędrzec na KF napisał: ciągnij za 5tą linkę a potem za sterującą i ciach :mrgreen:
ale z drugiej strony wyczytałem opinię że tego rebela to ... na brzegu można odkręcić.
pozdrawiam
Mariusz

Awatar użytkownika
jammaal
Posty: 37
Rejestracja: 22 mar 2005, 21:11
Lokalizacja: Piotrków Trybunalski
Kontaktowanie:
 
Post14 cze 2010, 15:48

musisz byc bardzo ostrozny robiac to na wodzie. Ostatnio widzialem jak jakis zawodnik rozcial sobie latawiec na pol 5-ta linka. Najlepiej wrocic na brzeg.

Kiedys jak to mi sie stalo daleko od brzegu i nie dalo sie tego odkrecic na odleglosc, zwinalem sie awaryjnie i przepialem piata linke po dojsciu do latawca. Potem trzeba z rozmyslem powoli rozwinac spowrotem linki tak, zeby latawiec byl gotow do startu po wypuszczeniu 5-tej linki. Nie polecam nikomu takiej metody chyba, ze to ostatecznosc. Ilosc rzeczy, ktore mozna przy okazji popitolic jest zatrwazajaca. Mnie sie udalo po jakis 40 minutach..

przemass
Posty: 3798
Rejestracja: 06 maja 2006, 22:01
Deska: Encore Nirvana
Latawiec: Airush Razor
Lokalizacja: ChalupyCumbuco
Postawił piwka: 26 razy
Dostał piwko: 25 razy
Kontaktowanie:
 
Post14 cze 2010, 15:53

Niestety, najbezpieczniej na brzegu...zależnie od okoliczności czasem uda się w wodzie i nie pomożemy Ci na forum raczej - wszystko zależy od tego jak i gdzie się przewinął. Niestety takie są uroki 5tej linki - wygrywają najprostsze rozwiązania :?

Awatar użytkownika
m1
Posty: 85
Rejestracja: 15 sie 2009, 21:40
Lokalizacja: Gdańsk
Dostał piwko: 2 razy
 
Post14 cze 2010, 16:52

Dzięki chłopaki ...
Trochę takiej odpowiedzi się spodziewałem. Do tej pory z obawy przed rozcięciem latawca zawsze szybciutko się zwijałem, potem spacer do brzegu i rozwijanie i zwijanie :thumbsup:
Po 3 takich akcjach w ciągu 1,5 godziny zacząłem marzyć o 4 linkowcu :mrgreen:

Awatar użytkownika
cex
Posty: 156
Rejestracja: 02 sie 2009, 11:56
Deska: Nobile 50/50
Latawiec: Vapor 10, Flexifoil Atom 12 15
Lokalizacja: Warszawa / Middlesbrough UK
Dostał piwko: 1 raz
Kontaktowanie:
 
Post14 cze 2010, 21:54

m1 pisze:Dzięki chłopaki ...
Trochę takiej odpowiedzi się spodziewałem. Do tej pory z obawy przed rozcięciem latawca zawsze szybciutko się zwijałem, potem spacer do brzegu i rozwijanie i zwijanie :thumbsup:
Po 3 takich akcjach w ciągu 1,5 godziny zacząłem marzyć o 4 linkowcu :mrgreen:


Czasami przydaje sie ta 5ta linka ale wlasnie zawsze jest jakies ale... Ja plywam od roku i mialem kilka sutuacji jak kite sie przewijal i trzeba bylo do brzegu wracac. Ostatnio pekla mi piata linka ok 120metrow od plazy i znajomi mnie sciagali awaryjnie bo tak poplatala inne linki ze nie moglem nic zrobic przez ok 25 minut, do tego jeszcze fale ok1,5m bylo ciekawie i kazdy teraz sie smieje Cezar nie plywaj z jednego brzegu na przeciwny dystans ok 400metrow...
Nastepny jaki bede bral to 4linkowy i zobacze jak bedzie sie sprawowal.

Awatar użytkownika
JastrząB
Posty: 471
Rejestracja: 29 paź 2004, 19:59
Lokalizacja: SzczeciN
Postawił piwka: 18 razy
Dostał piwko: 6 razy
Kontaktowanie:
 
Post14 cze 2010, 23:06

Jeśli tylko piąta linka nie owinie się wokół latawca to niewielki problem - wystarczy wypiąć bar, przełożyć go przez linki i gotowe.
Wiadomo - potrzeba odrobinę ostrożności, zwłaszcza przy mocniejszym wietrze. No i działa to tylko w tych latawcach gdzie zakończenie piątej linki jest w zasięgu ręki - np Ozone.

przemass
Posty: 3798
Rejestracja: 06 maja 2006, 22:01
Deska: Encore Nirvana
Latawiec: Airush Razor
Lokalizacja: ChalupyCumbuco
Postawił piwka: 26 razy
Dostał piwko: 25 razy
Kontaktowanie:
 
Post15 cze 2010, 16:23

Ozone JUŻ ;) nie :)

...na szczęście :pray:

Awatar użytkownika
Pinio
Posty: 3647
Rejestracja: 02 wrz 2006, 03:46
Postawił piwka: 25 razy
Dostał piwko: 30 razy
 
Post15 cze 2010, 19:03

przemass pisze:...na szczęście :pray:

Ozon był misszccz 3 godziny z Depki do Rewy
na materacy płynąłem :mrgreen: a jak się opaliłem :arrow: Machoń 8)
odrazy do żyda poszedł a był nowy kasa utopiona :(
5 lince mówimy stanowcze nie :!:

przemass
Posty: 3798
Rejestracja: 06 maja 2006, 22:01
Deska: Encore Nirvana
Latawiec: Airush Razor
Lokalizacja: ChalupyCumbuco
Postawił piwka: 26 razy
Dostał piwko: 25 razy
Kontaktowanie:
 
Post16 cze 2010, 11:56

No nieee to mi "tylko" na jednej sesji edge ze 3 razy sie przewinal po hp przez zenit,w tym raz z kiteloopami - wiec luuuz;) naukowa to byla sesja bardzo... :lol:


Wróć do „Pierwsze Kroki”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość

cron