Ziomek. pisze:no Bracuru - TY robiłeś pianę swego czasu
a potem wątek "pod dywanik" bo ..zgniłym jajem się okazał..
Ty musisz jednak zawsze wyjsc na swoje, zmieszac z blotem kazdego, okazac sie nieomylnym i przyklepac swoja subiektywna racje ironicznym komentarzem.
Mam wrazenie, ze tylko Ciebie to cieszy.
Zdejmij choc tym razem klapki z oczu i ocen to bardziej obiektywnie:
1. Zamowilem o Karasie extremalnie mala, miekka i lekka deske. Podalem mu swoje parametry, bo chcialem sprawdzic ile sie da z niej wycisnac. Karas zrobil to mimo tego, ze pomysl mu sie za bardzo nie podobal. Mial watpliwosci wlasnie o dlugosc zycia deski...
2. Dostalem deske pare dni przed wyjazdem na Cabo Verde - i faktycznie nie ukrywalem swojej radosci, bo deska byla wyjatkowa. Dla mnie tymbardziej wyjatkowa, bo zrobiona przede wszystkim wg moich wskazowek

Jak dostaniesz deske zrobiona pod siebie np od Nobile czy Skaja to bedziesz wiedzial o czym pisze.
Dodatkow jestem taki, ze lubie entuzjastycznie okazywac swoje radosci
Ty to nazywasz ble, ble... Cale szczescie, ze kazdy wyraza inaczej swoje emocje
3. Deska pekla po 40 minutach pierwszej sesji przy power KL przy wietrze 30kt.
4. Przyjechalem do kraju i napisalem jakim rozczarowaniem bylo dla mnie pekniecie tej deski. Jedyne co ukrywalem to chyba fakt, ze nie zostane znanym shaperem desek
Jestem za cienki na zrozumienie konstrukcji deski i od tamtej pory nie sugeruje Karasiowi z czego ma kleic swoje produkty
Ograniczam sie jedynie do opisywania charakterystyk nautycznych oraz praktycznych i probuje przekazac swoje skromne doswiadczenie w rozwoj jego desek.
Deska pekla, napisalem jak bylo a nie ukrywalem sie z faktem, ze do tego doszlo jak sugerujesz. No i o czym tu wiecej pisac
Dzieki swojej szczerosci i Twojej upierdliwosci zrobilem Mariuszowi troche zlej prasy. Mimo tego nadal slucha moich i syna wskazowek poza pomyslami konstrukcyjnymi
Jak dalej bedziesz walkowal ten temat to moze sie okazac , ze odniose dzieki Tobie choc jeden drobny sukces w konstruowaniu desek mimo swojej niewiedzy
Sukcesem moim moze byc fakt, ze przyczynilem sie do powstania najslynniejszej pojedynczej deski w historii polskiego kitesurfingu
A to juz jest wyczyn warty zauwazenia skoro nawet Nobile nie skontruowalo tak czesto omawianego jednego egzemplarzu
Wolalbym, aby dyskusja wrocila na glowne tory - ale z Toba inaczej nie moze byc - zwykle sprowadasz dyskusje na boczne tory i buchasz para na wszystkich i czesto bezpodstawnie sikasz goracym olejem na niewinnych ludzi stojacych na peronie

Ups, jakos tak palnelo mi sie kolejowo
I do tego prowokujesz potwornie
Mialem nie odpowiadac na Twoje posty
Czyli znowu jestes gora
