no własnie nie zdaję sobie

więc starałem sie coś znaleźć w okolicach i nic ... wiec sobie mówię napiszę ... a z tą kaskę to wyjechałem bo podszedłem do tego jak to swego rodzaju szkółki a tam przecia też kaskę trza wyłożyć


no nic, luz luz luz ... skorzystam z Twojej rady fabi txs i kupię sobie takiego z Decathlonu latawca i pobawię sie dzieś na polu ... jak sie uda kogoś znaleźć kto w miarę w bezpieczny sposób będzie mógł pokazać pierwsze (i moze drugie

dzięki za rady Zed92 ... na pewno z nich skorzystam ...
luzik i do zobaczenia na wodzie
