Co sądzicie ?

Forum dla początkujących
Awatar użytkownika
Jakub99
Posty: 71
Rejestracja: 02 gru 2007, 19:24
Lokalizacja: Osieczna
Kontaktowanie:
 
Post04 gru 2007, 17:52

Co sądzicie ?

Mam takie pytanko bo wszyscy cały czas piszą szkółka szkółka szkółka domyślam się że to na pewno jest super sprawa jak ktoś ci wszystko dokładnie wytłumaczy a nie jak się człowiek sam męczy może ktoś próbował ale sam kurs to koszt ponad 1000zł i odbywa się dopiero latem nie lepiej więc przeznaczyć (dołożyć) ten 1000 na deskę lub latawiec hmmmm co sądzicie :?:
wiadomo że koszty są zawsze ograniczone ;)



Online iPhone Screensaver - be the first to win!

myscreensavers.info/media/iphone.scr

patron
Posty: 1908
Rejestracja: 18 maja 2005, 18:10
Postawił piwka: 6 razy
Kontaktowanie:
 
Post04 gru 2007, 17:59

Nie ponad 1000zł, tylko 800zł ;)
a jak jesteś bystry to mniej ;)
a jak jesteś bardzo bystry i rozważny(:!:) to masz szanse nauczyć się sam ;)
Ostatnio zmieniony 04 gru 2007, 18:37 przez patron, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
Biały
Posty: 469
Rejestracja: 13 maja 2006, 10:20
Lokalizacja: Olsztyn
Kontaktowanie:
 
Post04 gru 2007, 18:10

Może jak większość piszę to coś w tym jest ... 8)
Ale sobie szybko zsumuj ile wyjdzie jak zniszczysz nowy latawiec,
czy przyoszedziles na szkolce czy moze nie :wink:

Awatar użytkownika
jakp
Posty: 4
Rejestracja: 04 gru 2007, 14:25
Lokalizacja: Opolskie
Kontaktowanie:
 
Post04 gru 2007, 18:22

Wybór należy do ciebie, ja proponuje szkółke jednak zaliczyć :)

GURU 10.5
Posty: 3170
Rejestracja: 29 paź 2004, 20:22
Latawiec: OZONE EDGE, C4, CATALYST
Lokalizacja: Galicja
Postawił piwka: 24 razy
Dostał piwko: 24 razy
Kontaktowanie:
 
Post04 gru 2007, 18:25

..ja uczyłem się sam :roll: [do dzis sie dziwię jak udało mi się to przeżyć w jednym kawałku :wink: :roll: ] i właśnie dlatego polecam szkółkę, instruktora,kumatego kolegę .. itp

..akurat zniszczenie latawca może tu być[choć nie musi] najmniejszą szkodą :naughty: :doh:

Awatar użytkownika
Biały
Posty: 469
Rejestracja: 13 maja 2006, 10:20
Lokalizacja: Olsztyn
Kontaktowanie:
 
Post04 gru 2007, 18:27

GURU 10.5 pisze:p

..akurat zniszczenie latawca może tu być[choć nie musi] najmniejszą szkodą :naughty: :doh:


Jasne, ale niestety to głównie przemawia dla samouków.

Awatar użytkownika
Lukas
Posty: 634
Rejestracja: 31 sie 2004, 17:18
Lokalizacja: Zalesie Górne
Postawił piwka: 1 raz
Kontaktowanie:
 
Post04 gru 2007, 18:35

ja podzielam słowa wyżej - SZKÓŁKA !!!! szkoda tak naprawde tylko własnego i nie tylko zdrowia - latawiec rzecz nabyta.

Zed
Posty: 841
Rejestracja: 05 lip 2007, 19:18
Deska: Nobile NhP
Latawiec: Best Nemesis
Lokalizacja: Jestem z Wrocka, bo temu cholernemu bocianowi nie chcialo sie leciec na Hawaje... Nie cierpie drobiu
Dostał piwko: 3 razy
Kontaktowanie:
 
Post04 gru 2007, 19:55

Lukas chcesz powiedzieć ze nie szkoda Ci latawca jak się rozwali?

Latwca tez szkoda.. ale zdrowia/życia jeszcze bardziej....


Szkółka!

Awatar użytkownika
don Komorro
Posty: 957
Rejestracja: 27 sie 2007, 15:56
Latawiec: ss fuel
Lokalizacja: Gdańsk "Czarna dupa"
Postawił piwka: 8 razy
Dostał piwko: 5 razy
 
Post04 gru 2007, 20:04

a jak jesteś bardzo bystry i rozważny(:!:) to masz szanse nauczyć się sam ;)[/quote]

o!!!! to jestem bardzo bystry i rozważny... jesli oczywiscie mozna powiedziec ze cos umiem :twisted: wprawdzie rozwaliłem troche latawiec i co prawda to prawda, kilka osób dało mi parę skromnych porad ale nic nie zastąpi moim zdaniem pierwszego "pływania" (kiedy juz stoisz na desce) kiedy dojdziesz do tego sam.
ALE OCZYWIśCIE NIE POLECAM NIKOMU!!!!
(robie to z 2 powodów:
1. nie chce zeby reszta mnie zjechała z góry na dół :lol:
2. to moze być bez kitu niebezpieczne nie tylko dla 2 takiego osła jak ja ale i dla otoczenia)

Cygański król
Posty: 592
Rejestracja: 29 wrz 2007, 09:42
Deska: Nobile
Latawiec: Naish Torche 09
Lokalizacja: Warszawa
 
Post04 gru 2007, 20:05

w praktyce w szkółce warto zrobić tylko IKO 1+2 od momętu kiedy umiesz płynąć na halsie reszte bez trudu nauczysz się bez żadnego instruktora, a jedynie na wskazówkach którą każda osoba (no prawie bo zdażają się kutasy, nie wyimenię z imienia) jak się zapytasz to ci podpowie.

A najważniejsza wiedza ze szkółki to safety rules i kontrola latawca, kuniec

barzyk123
Posty: 538
Rejestracja: 08 kwie 2007, 00:11
Lokalizacja: Gdańskl
Kontaktowanie:
 
Post04 gru 2007, 21:40

Kofly, ale kita rozwaliłeś, jak już umiałeś pływać, a nie w trakcie nauki :)
I jesteś dowodem na to, że polak potrafi.
Ale mimo wszystko polecam wszystkim, jakiś kurs, może nie koniecznie szkółke, ale chociaż jakąś osobe, która Ci udzieli bezcennych rad.

Pzdr.
Barzyk

Macek
Posty: 96
Rejestracja: 14 maja 2006, 13:47
Lokalizacja: Łódź
Kontaktowanie:
 
Post04 gru 2007, 23:46

A nie pomyślał nikt, żeby najpierw kupić sobie latawca za 100 zł, nauczyć się go obslugiwać ( taki jak się rozwali to nie szkoda ) a potem większym już umie się. Potem jakiś właśnie znajomy, który pokaże podstawy i jazda. Ja byłem w szkółce i nie żałuje, ale jak ktoś chcę zaoszczędzić to uważam, że kupienie najpierw latawca za 100 zł żeby potem nie rozwalić tego droższego jest OK

Awatar użytkownika
Lukas
Posty: 634
Rejestracja: 31 sie 2004, 17:18
Lokalizacja: Zalesie Górne
Postawił piwka: 1 raz
Kontaktowanie:
 
Post05 gru 2007, 08:41

Zed92 pisze:Lukas chcesz powiedzieć ze nie szkoda Ci latawca jak się rozwali?

Latwca tez szkoda.. ale zdrowia/życia jeszcze bardziej....


Szkółka!


Oczywiście że szkoda - ale mi się udało nie rozwalić latawca podczas nauki :) i to dzięki yhmm... moim umiejętnością które zdobyłem na kursie.

Pzdr

Cygański król
Posty: 592
Rejestracja: 29 wrz 2007, 09:42
Deska: Nobile
Latawiec: Naish Torche 09
Lokalizacja: Warszawa
 
Post05 gru 2007, 12:40

Macek pisze:A nie pomyślał nikt, żeby najpierw kupić sobie latawca za 100 zł, nauczyć się go obslugiwać ( taki jak się rozwali to nie szkoda ) a potem większym już umie się. Potem jakiś właśnie znajomy, który pokaże podstawy i jazda. Ja byłem w szkółce i nie żałuje, ale jak ktoś chcę zaoszczędzić to uważam, że kupienie najpierw latawca za 100 zł żeby potem nie rozwalić tego droższego jest OK


Chyba najgorsze podejście jakie może być... za 100 zł można kupić tylko jakieś góno bez systemów bezpieczeństwa i sprzed 6-7 lat,,, co w przypadku braku doświadczenia i umiejętności może się okazać bardzo groźne

patron
Posty: 1908
Rejestracja: 18 maja 2005, 18:10
Postawił piwka: 6 razy
Kontaktowanie:
 
Post05 gru 2007, 18:56

Petter, Cygański Królu ;), zwróć uwagę na słowo "większy" - 'potem kup większy'. Chodzi o kupno szkoleniówki na początek. Systemem bezpieczeństwa jest wypuszczenie takiego latawca z rąk ;)


Wróć do „Pierwsze Kroki”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 10 gości