Strona 1 z 1

Z cyklu zasłyszane na mieście Kawały o Janku L.

: 09 mar 2012, 15:52
autor: bzowar
Co by rozluźnić trochę napięcie przed sezonowe proponuję otworzyć nowy wątek związany z przygodami naszego czołowego kitesurfera.
Jako pierwszy wrzucę zasłyszany ostatnio na forum tekst który mnie rozbawił:


Mam pytanie do Pana Janka: Jak udało mu się policzyczyć ilość atakujących go rekinów oraz określić ich rozmiar w nocy na rozkołysanym morzu podczas walki z nimi ?!?

Pan Janek liczył na palcach…


Pzdr

Re: Kawały o Janku L.

: 10 mar 2012, 10:23
autor: __kater__
Jak to jak policzył?po ciemku policzył ich oczy i podzielił przez dwa :)

Obrazek

Re: Kawały o Janku L.

: 11 mar 2012, 09:17
autor: paukwi
Johny Schark złapał złotego rekina .Wypuść mnie , a spełnię Twoje trzy życzenia - prosi rekin. Wystarczy, że spełnisz jedno. Powiedz , skąd Ty się właściwie wziąłeś ? Jak to skąd ? Z bajki !!

Re: Kawały o Janku L.

: 11 mar 2012, 09:48
autor: B@Rm@m
Będzie krótko.

:arrow:
Siedzi znudzony Dżony na spocie i mówi do kolegów:
-idemm pływać bo "siada"
;)

Re: Kawały o Janku L.

: 12 mar 2012, 21:00
autor: ereszkepere
Na środku oceanu spotykają się 3 rekiny
*1 rekin mówi:
- Psiakrew, zeżarłem jednego Francuza. Był taki wyperfumowany, że
eppp.. do tej pory czkam wodą kolońską.
* 2 rekin mówi:
- To nic, ja, cholera, zeżarłem jakiegoś Rosjanina, chyba to był generał,
do tej pory w brzuchu mi jakieś żelastwo, dzyń dzyń... niby te jego medale.. brzęczą i ryby płoszę...
* A trzeci rekin na to:
- To jest wszystko nic, koledzy! Ja zeżarłem tydzień temu jakiegoś polskiego kiteserfera, taki miał pusty łeb, że się zanurzyć do tej pory nie mogę...

Re: Z cyklu zasłyszane na mieście Kawały o Janku L.

: 10 cze 2012, 21:36
autor: conixus
Ostatni rok, 4 osoby zginęły od ugryzień rekinów. W odpowiedzi, 12 rekinów zmarło od ciosów Janka. :wink: