Ostatnio po raz pierwszy i ostatni jadłem na Kaprze. Było nas ładnych parę osób i tylko kolega, który zainwestował w danie dnia nie żałował. Reszta nie dojadła... i to wcale nie dlatego, że nie byliśmy głodni
: 23 sie 2007, 22:31
autor: grzechu
ee nie jest zle na kaperze, pomidorowa ze styropianu na CH6 jest nie do przebicia ;P