.... ja się cieszę że tak było, jak mi się w dupie przewraca i narzekam, że mi źle to sobie przypominam jak miałem kiedyś i już mi lepiej bo tak naprawdę w życiu liczą się ludzie nie przedmioty ...


P.S. fajny avatar bitter


.... ja się cieszę że tak było, jak mi się w dupie przewraca i narzekam, że mi źle to sobie przypominam jak miałem kiedyś i już mi lepiej bo tak naprawdę w życiu liczą się ludzie nie przedmioty ...
kubat2 pisze:Misha a co z tymi wszystkimi "E" którymi jest już napchane prawie wszystko. Na lodach można znaleść i dwadzieścia pare, naprzykład. Czy to jest jakaś syficzna, trująca chemia? Która odkłada się "w nas"?
Bo słyszałem że nie wszystkie E są szkodliwe. A i tutaj jeszcze dwa pytania. Czy jakiś powiedzmy niezbyt zdrowy związek chemiczny może kryć się pod jakąś mylącą nazwą np. tlenek, dwutlenek czegoś tam (byłem słaby z chemii;p) i pytanko drugie: znajomy, którego ciocia pracowała w jednej z firm jogurtowych, mówił mi zebym n i g d y nie zeskrobywał jogurtu z wieczka (sreberka) i go nie jadł![]()
yanosik pisze:P.S. fajny avatar bitter, ja też czekam aż synek mi takie coś narysuje, ale na razie jego rysunki bardziej abstrakcyjne
bitter pisze:yanosik pisze:P.S. fajny avatar bitter, ja też czekam aż synek mi takie coś narysuje, ale na razie jego rysunki bardziej abstrakcyjne
hehe dzięki, to moja 6 letnia córka tak sama z siebie narysowała - mam oprawione w ramkę
galileo70 pisze:fajowski temacik. Yanosik, szczerze współczuję traumy która była powodem takiego wzburzenia, żeby nie powiedzieć wkur..nia. Nie miałem pojęcia, że tyle było rzeczy, które teraz można znaleźć tylko w "a pamiętasz?..." To już chyba gdzieś tu grali w tą nutę, ale faktem jest, że jak się wspominki robi w wielopokoleniowych grupkach, to dzisiejsza młodzież (tfu, ale zabrzmiało...) oczy wybałusza jak słyszy o numerach jakie się wyprawiało za dzieciaka. Nie wiem czy wiecie, ale dla dzisiejszego trzynastolatka wydojenie mleka z butli ZNALEZIONEJ u kogoś pod drzwiami to prawie skrajny debilizm wsteczny. Albo wpierdzielanie marchewki wyrwanej sąsiadowi z ogródka i wytartej o spodnie.
Aha, i przejmuję niechlubną pałeczkę lidera: 1970!!
Użytkownicy przeglądający to forum: Majestic-12 [Bot] i 9 gości