Fotoradar w drodze do Łeby :) dobrze zamaskowany

Dyskusje nie związane z profilem forum.
Awatar użytkownika
michooo
Posty: 191
Rejestracja: 11 lip 2008, 13:31
Lokalizacja: Gdynia
 
Post07 lis 2008, 20:16

Właśnie bitter, bardzo sensowny post.
I ani policja z suszarkami, ani fotoradary nie pomagają w poprawie bezpieczeństwa na drodze jak np przy szkołach, osiedlach itd, gdzie chodzą ludzie. Podam przykład. W moim pięknym rodzinnym mieście, niedaleko domu jest szkoła a po drugiej strony jezdni McDonald's i pętla autobusowa. Co przerwę odbywają się pielgrzymki i generalnie dużo dzieci tam chodzi. Czy kiedykolwiek stał tam patrol policji? Nie. Co więcej b.często kierowcy przejeżdżają tam na czerwonym (zazwyczaj wieczorem ale to inna sprawa). Powiem więcej. Misiaki jak przejeżdżają (czasami) i jest czerwone, włączają koguty, przejeżdżają przez przejście i za przejściem jadą dalej normalnie (często też sami siedzą w McDonaldzie).
Kawałek dalej natomiast, chowają się w krzakach, na 3pasmówce i po prostu wlepiają mandaty. Droga szeroka, prosta, dobrze oznakowana i jest ograniczenie do 50. I co to ma wspólnego z poprawą bezpieczeństwa na polskich drogach

bitter pisze:
Wiecie ile trwa przepisowa jazda z Wrocławia do Warszawy pustą niezakorkowaną drogą? 9 godzin!!!


Jak szybko pokonywać trasę pokazał dziś Pan Poseł kurski :)
Dobrze też się jedzie za karetką :lol:

Aha i żeby pobudzić Waszą wyobraźnię, to na moto jeżdżę na długich (tylko w ciągu dnia) i na głośnym wydechu.
Ostatnio zmieniony 07 lis 2008, 20:29 przez michooo, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
Sz@jA
Posty: 410
Rejestracja: 08 wrz 2005, 18:43
Deska: nobile skywaker
Latawiec: cabrinha
Lokalizacja: Szczecin
Kontaktowanie:
 
Post07 lis 2008, 20:20

ale Wy pier..licie głupoty :cry:

Gość
 
Post07 lis 2008, 22:52

michooo pisze:...
Aha i żeby pobudzić Waszą wyobraźnię, to na moto jeżdżę na długich (tylko w ciągu dnia) i na głośnym wydechu.


pobudź sobie mózg ..waflu z miodem w uszach

Awatar użytkownika
michooo
Posty: 191
Rejestracja: 11 lip 2008, 13:31
Lokalizacja: Gdynia
 
Post07 lis 2008, 23:56

Anonymous pisze:
pobudź sobie mózg ..waflu z miodem w uszach

waflu? ślepy czy co? michooo masz napisane. a uszy mam czyste, bo wyczyściłem sobie słomą z twoich butów.
jak nie masz nic do powiedzenia w danym temacie, to się z łaski swojej nie wypowiadaj. każdy głupi może przysrać komuś anonimowo na forum. gratuluję odwagi. poczułeś się lepiej?
ja wypowiadam swoje poglądy pod własnym nickiem i jestem gotów je uzasadnić. Jak masz argumenty przeciw to proszę bardzo. A ja mam argumenty za, ale ciebie nie interesuje czemu jeżdżę na długich i na głośnym wydechu. Możemy podyskutować. Od tego jest forum. ty jednak wyciągnąłeś jeden wniosek - jestem burakiem, czy jak to ty nazwałeś waflem. Nie wiem, może u ciebie na wiosce tak się mówi...
Cóż...prosty człowiek ma prosty sposób myślenia.
Na przyszłość proponuję nie brać zbyt serio tematów w offttopicu.

__kater__
Posty: 1962
Rejestracja: 08 kwie 2006, 21:30
Postawił piwka: 6 razy
Dostał piwko: 1 raz
 
Post08 lis 2008, 09:23

MArcinBe pisze:Ale to o czym ty piszesz, jezeli tak naprawde robisz, i jeszcze z tego jestes dumny... to wedlug mnie buractwo.


obiecuje, że jak mi się uda w końcu zrobić prawko to przestane :twisted:

bitter pisze: Oczywiście każdy ma prawo sobie jechać 40 na godzinę, tyle że niektórym się naprawdę spieszy i chcieliby przepisowe 90 i wtedy zaczynają wyprzedzać. A że polskie drogi są jakie są to często kończy się to wypadkiem.


To jest właśnie kwintesencja tego co mnie dręczy. 90% wypadków z wyprzedzaniem jest właśnie przez ludzi którzy jadą wolniej niż jest ograniczenie i w dodatku nie patrzą w lusterka (to naprawdę ewidentnie widać jak ktoś nie patrzy w lusterko)

michooo pisze:życie zaczyna się powyżej 200 km/h

Michooo - nie przekonasz tu chyba nikogo ze 200km/h w mieście jest bezpieczne. W terenie zabudowanym nie jest. Wystarczy coś na drodze i raz na 1000 razy w tym samym miejscu zaliczysz piękny ślizg. Wystarczy że gdzieś 300m dalej będzie szła wycieczka klaslowa.... Jeszcze inna sprawa. Przy tej prędkości i przyspieszaniu do niej generujesz niesamowity hałas. Zaufaj mi jak zrobisz popisówkę w środku nocy pobudka u wszystkich gwarantowana :)

I nie licz na 2 lata w zawiasach jak nie robisz 21 sekund na 50m (beż użycia jednośladu ) :twisted: :twisted:

Awatar użytkownika
eska
Posty: 1700
Rejestracja: 05 maja 2004, 12:41
Lokalizacja: rumia
Postawił piwka: 51 razy
Dostał piwko: 30 razy
Kontaktowanie:
 
Post08 lis 2008, 09:56

No raczej mało kto jeździ 100 % przepisowo, mi to nie przeszkadza w ogóle, też 50 jezdze chyba tylko przy szlołach albo jak widze dzieciaki. Ale chodzi też o to, żeby jadąc dać szansę innym przeżyć i dlatego właśnie 200 w zabudowanym to lekka przesada, bo jak dwa dzieciaki beda sie przepychały na chodniku i szarpały za plecaki (sami tak robiliśmy) i jeden wypadnie na ulice, to przy 200 na godzxine nie masz nawet szansy odbić keirownicą, a przy 80 czy nawet niech będzie 100 da się. To samo jak ci pies na smyczy wyskoczy i co zabierzesz psa i babcie która go prowadzi za tą smycz ze sobą ?

Na prawdę, to chodzi tylko o to, aby dać szansę innym na popełnianie błędów. A kolega na motorze z Gdyni, to tak ładnie napisał co mu grozi wobec prawa, ze widocznie prawo ważniejsze od sumienia.

Awatar użytkownika
Pinio
Posty: 3647
Rejestracja: 02 wrz 2006, 03:46
Postawił piwka: 25 razy
Dostał piwko: 30 razy
 
Post08 lis 2008, 10:02

temat się rozwija :lol:

Awatar użytkownika
michooo
Posty: 191
Rejestracja: 11 lip 2008, 13:31
Lokalizacja: Gdynia
 
Post08 lis 2008, 12:00

__kater__ pisze:
MArcinBe pisze:Ale to o czym ty piszesz, jezeli tak naprawde robisz, i jeszcze z tego jestes dumny... to wedlug mnie buractwo.


obiecuje, że jak mi się uda w końcu zrobić prawko to przestane :twisted:


10/10 :twisted:

ludzie, 200 po mieście to przenośnia taka. Piszę 200, Wy sobie wyobrażacie Świętojańską w Gdyni, najlepiej koło kościoła, albo szkoły i pewnie wszyscy stoją w korku a ja napierdalam 200 środkiem po podwójnej ciągłej. Gwarantuję Wam, że szaleńcem nie jestem. Po to pisałem wyżej, że misiaki nigdy koło szkoły nie stoją, aby jeździć tam 2 paki? Nie. Weźcie pod uwagę, że są takie miejsca jak trasa siekierkowska w wawie czy obwodnica w 3mieście, gdzie jest szeroko i jak będę mieć wypadek to rozwalę się na barierce a nie na wycieczce szkolnej. Także nie bierzcie wszystkiego tak dosłownie.
Inna sprawa to szkolenie motocyklistów. Nie wiem jak teraz, ale jak ja robiłem prawko kat.A to miałem 10 godzin jazd, z czego 7 spędziłem na placu kręcąc 8 (nie kajtem ale na motocyklu). Myślicie że potrafiłem jeździć po takim kursie? Nie
Druga sprawa to tory w Polsce. Oprócz pełnowymiarowego Poznania nie ma nic. Są tory kartingowe - Lublin, Radom, Biłgoraj, gdzie (na moto oczywiście) jeździ się cały czas na drugim biegu, ale można poćwiczyć technikę jazdy, pozamykać oponki i pozdzierać slajdery na kolanach. Gdyby chociaż takie tory były przy każdym większym mieście to gwarantuję Wam, że z ulic zniknęłyby nocne wyścigi. Mi osobiście one nie przeszkadzają (w sensie hałas w nocy), ale rozumiem Was, że może być to wkurwiające.
Mi np nie sprawia frajdy jazda po ulicy, bo asfalt ma mniejszą przyczepność niż ten na torze, są drzewa, krawężniki, barierki, baba w tico, dziad w żółwiej czapce itd. Na torze jak wyglebię to przejadę się kawałek po asfalcie, kawałek to trawce, wstaję i narta. Taki sam wypadek w mieście kończy się rozwaleniem sprzętu, moim pobytem w szpitalu, i nie rzadko czyimś innym.
A piszę o tym, tak jak pisałem wcześniej, że fotoradary i policja nie stoją w miejscach niebezpiecznych czyli przy szkołach, ale tam gdzie można sobie odkręcić i jest to (IMHO) bezpieczne, czyli jest nastawiona na karanie, a nie na poprawę bezpieczeństwa.
Burzę natomiast wywołało stwierdzenie 200 po mieście.
A jeżdżę szybko bo lubię zapierdalać

Awatar użytkownika
Jancio Wodnik
Posty: 261
Rejestracja: 02 lip 2004, 09:26
Deska: aDECHAde.com
Lokalizacja: Rzeszoof
Kontaktowanie:
 
Post08 lis 2008, 14:29

zawsze można polatać w stylu "na qrskiego" :D
to jest coś niesamowitego burak łamie przepisy będąć przedstawicielem władzy ustawodawczej............
Jego qrduplasty wodzuniu stwierdza ze partia się tym nie zjamie bo "nikogo nie zabiL' - braaawo

po takim numerze każdy normalny obywatel
1. zostalby sqty na miejscu (przynajmniej na 60%)
2. zabrali by mu prawko
3. 1000 zł mandatu i punkty
4. ztego co slyszalem to jeszcze zarzuty do wydz grodzkiego sadu rejonowehgo.............


a Qrski........... hmmmm wymierzył sobie 500 zlotowego klapsa...



qrwa az mnie siepie jak slysze gnoja odpowiadajacego na stwierdzenie dziennikarza ze walil tak przez 100km - "bo mu sie dobrze jechalo".... i smiech



wrrrrrrrr
az mi cisnienie poszlo do goory


pzdr


JW

Awatar użytkownika
michooo
Posty: 191
Rejestracja: 11 lip 2008, 13:31
Lokalizacja: Gdynia
 
Post08 lis 2008, 21:33

Jancio Wodnik pisze:wrrrrrrrr
az mi cisnienie poszlo do goory

ja tam się uśmiałem. jak dla mnie temat dnia. ważniejszy niż pyskówka nt ciąży minister pracy :D

a i znalazłem istną perełkę jak poseł kurski zdawał na prawo jazdy http://www.racjonalista.pl/index.php/s,11/t,6872
:lol:

Gość
 
Post08 lis 2008, 22:27

michooo pisze:
Jancio Wodnik pisze:wrrrrrrrr
az mi cisnienie poszlo do goory

ja tam się uśmiałem. jak dla mnie temat dnia. ważniejszy niż pyskówka nt ciąży minister pracy :D

a i znalazłem istną perełkę jak poseł kurski zdawał na prawo jazdy http://www.racjonalista.pl/index.php/s,11/t,6872
:lol:


Nie zamydlaj tematu.
Qrski to qrski, twoj idol, lol.
W sumie tez z 3-city.
On jechał tylko 160-170.
A twoje 200km/h w miescie to jeszcze lepszy wyczyn.
DEBILIZM W CZYSTEJ FORMIE.
GLUPOTA, IDIOTYZM, ITP, ITD.
TAKIEGO GOSCIA PEDZĄCEGO 200KM/H TO NIC TYLKO JEBNAC Z LOKCIA Z MIJANEGO AUTA I BAJO.

Awatar użytkownika
Pitter
Posty: 114
Rejestracja: 21 sty 2004, 17:29
Lokalizacja: Warszawa
Kontaktowanie:
 
Post08 lis 2008, 22:37

Anonymous pisze:TAKIEGO GOSCIA PEDZĄCEGO 200KM/H TO NIC TYLKO JEBNAC Z LOKCIA Z MIJANEGO AUTA I BAJO.


HEHE ale odważny jesteś "gościu"

zaloguj się i mu jebnij :twisted: :lol:

Awatar użytkownika
michooo
Posty: 191
Rejestracja: 11 lip 2008, 13:31
Lokalizacja: Gdynia
 
Post08 lis 2008, 22:40

Anonymous pisze:TAKIEGO GOSCIA PEDZĄCEGO 200KM/H TO NIC TYLKO JEBNAC Z LOKCIA Z MIJANEGO AUTA I BAJO.

możesz ewentualnie powąchać spaliny leszczyku

Gość
 
Post08 lis 2008, 22:46

Batonik jesteś.

Chwaląc sie swoimi osiągnięciami w mieście (200km/h) przynosisz wstyd naszej braci motocyklowej cieniasie :cry:

Awatar użytkownika
michooo
Posty: 191
Rejestracja: 11 lip 2008, 13:31
Lokalizacja: Gdynia
 
Post08 lis 2008, 23:04

Anonymous pisze:Batonik jesteś.

Chwaląc sie swoimi osiągnięciami w mieście (200km/h) przynosisz wstyd naszej braci motocyklowej cieniasie :cry:

najpierw wafel, teraz batonik, masz jakiś problem o którym chcesz się z nami podzielić?
I rzeczywiście "chwalę się". Weź czytaj ze zrozumieniem, albo pochwal się swoimi osiągnięciami. A może masz coś do pokazania na torze? I jak masz zamiar mi personalnie wrzucać wal smiało PW i nie zaśmiecaj forum.
A cienias to cie robił


Wróć do „Offtopic”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 3 gości