Akcja protestacyjna PALIWA

[BraCuru]

Brzmi ciekawie. Na pewno będzie to bolesne dla BP i Statoil ale nie wiem jakie moga byc skutki ostateczne.

Do wszystkich kierowców.
Ceny paliwa poszybowały w górę. Jeszcze trochę i zobaczymy 6 PLN za litr, a potem może i więcej. Poniższa propozycja ma znacznie więcej sensu niżkampanie typu "nie kupuj paliwa w danym dniu", które były przeprowadzane kilka miesięcy temu. Producenci paliw śmiali się w kułak, bo wiedzieli, że nie będziemy kontynuować akcji krzywdząc samych siebie rezygnując całkowicie z zakupu paliwa. Było to bardziej niekorzystne dla nas, niż problem dla nich.
Ale myśląc o tamtym pomyśle powstała idea, która może przynieść rzeczywiste korzyści.
Przeczytaj, proszę i przyłącz się! Przy cenach paliw rosnących każdego dnia my, konsumenci, musimy podjąć akcję. Jedynym sposobem, abyśmy zobaczyli, że ceny paliwa idą w dół, jest trafienie kogoś w portfel poprzez nie kupowanie jego paliwa. Możemy zrobić to BEZ narażania się na niewygody.

Oto pomysł:
Do końca bieżącego roku NIE KUPUJMY ŻADNYCH PALIW od dwóch największych firm paliwowych: BP i STATOIL.
Jeśli nie będą sprzedawały paliwa, będą zmuszone do obniżenia ceny. Jeśli one obniżą ceny, inne firmy będą zmuszone do uczynienia tego samego. Ale aby osiągnąć efekt musimy pozbawić te dwie firmy milionów klientów. Wbrew pozorom jest to całkiem łatwe do osiągnięcia. Czytaj dalej, a dowiesz się jak dotrzemy do milionów. Wysyłam tę wiadomość do 30 osób. Jeśli każda z nich wyśle ją do kolejnych dziesięciu (30 x 10 = 300) i każda następna do kolejnych10 i tak dalej, to już w szóstej kolejce wiadomość ta dotrze do 3milionow ludzi. Jeśli każda z nich wyśle do kolejnych 10... Wszystko, co należy zrobić, to wysłać tę wiadomość do 10 znajomych osób i nie kupować paliwa na stacjach BP i STATOIL. To jest ogólnoświatowa akcja. Ile to potrwa?Jeśli każdy, kto otrzyma tę wiadomość prześle ją do 10 znajomych, dotrzemy do 300 milionów konsumentów wciągu 8 dni! Założę się, ze nie sadziłeś/aś, ze masz taki potencjał, prawda?
W grupie siła i nawet najgrubsza gałąź złamie się, jeśli spadnie na nią wystarczająco duża ilość niezmiernie lekkich płatków śniegu. Jeśli uważasz, że ta akcja ma sens prześlij dalej tę wiadomość.
>WYTRZYMAJMY DO MOMENTU, AZ CENY PALIWA WRÓCĄ DO NORMALNEGO POZIOMU (ok.3,5PLN /litr).
Razem możemy to zrobić. Prześlij tę wiadomość i nie kupuj paliwa na BP i
> > STATOIL.
> > Kupuj od wszystkich innych, tylko nie na od tych dwóch producentów.

[GURU 10.5]

viewtopic.php?f=14&t=35269

[MalkontenT]

Raczej bym ORLEN omijał bo to on w naszym kraju jest potentatem (z udziałem Skarbu Państwa) i to od Orlenu pochodzi większość paliwa na rynku - sprzedaż hurtowa.
Orlen - 1714 stacji (udział w rynku 32%),
BP - 402 stacje

[onzo]

a ktoś komu się chce szukać znalazł może jak rośnie cena paliwa na świecie a jak w PL Bo to, że przekroczyła 5zł to jest może i mało przyjemne, ale widocznie musiało tak być. Ale od tych 3 tygodni paliwo wzrosło już o ok 30gr na litrze To jest dla mnie zastanawiające I tak naprawdę nie wiem kto na tym przycina - stacje paliw, Orlen/Lotos czy faktycznie dostawcy paliwa i światowe rafinerie.

[max_rm]

Hej, na pocieszenie powiem, że jak przejeżdżałem w ubiegłym roku przez Alpy to w najwyżej położonych wioskach w Austrii paliwo kosztowało grubo ponad 2 Euro. Więc, do "psychologicznej" bariery 10zł/ 1litr - mamy jeszcze duży zapas

[BraCuru]

Napiszę przewrotnie - od zawsze irytuje mnie zgodność rządzących i opozycji - wszystko ich zwykle różni oprócz procentowego sposobu naliczania akcyzy od paliwa.
Żaden z nich nie odważy się powiedzieć: bądźmy fair w stosunku do ludu - ustalamy akcyzę nie procentowo ale wartościowo czyli np w 2011 od literka wynosi 1,75PLN.
Dałoby to stały i przewidywalny wpływ gotówki do kasy państwa a lawinowy wzrost cen nie byłby tak porażający dla kieszeni mas. Ewentualne spadkiw druga stronę nie byłyby bolesne dla budżetu państwa.
Każdy z polityków wie, że jak arabstwo podniesie cenę o 10 procent to do kasy państwa wpłynie 3,2% więcej od sprzedaży paliwa (nieujęte w budżecie).
Ile litrów paliwa sprzedaje się rocznie w Polsce?
Powiedzmy 10mln samochodów, średnio 20tys km rocznie per 4 kółka, ze średnim spaleniem 7ltr daje na oko 1400ltr i 7000PLN per auto. Dodatkowe 3,2% to 224PLN x 10mln aut to 2,24mld PLN nie z gruchy, nie z pietruchy dla łatania dziur w krzywym budżecie.

Dobrze myślę?

[onzo]

dobrze liczysz. Zróbmy rewolucję bo stawianie krzyżyka w innym miejscu na wyborach do niczego nie doprowadzi jeżeli będziemy wybierać z tych samych kartofli i kalafiorów w zupie. Można poczekać tradycyjnie jedno pokolenie żeby było lepiej, ale nie wiem czy się doczekamy.

Max to jakoś w dziwnych miejscach jeździłeś bo ja jestem co roku w Alpach i w tym roku było mega drogo ponad 1,5E na Tuxie a to jest dość daleko od głównych dróg. Więc nie wiem gdzie te 2 Euro.
Przy cenie benzyny u nich ok 6zł i u nas w tym samym czasie 5zł to ja wybieram Austrię i ich zarobki.

[dennis]

Siema,
nie jestem ekspertem ale wydaje mi sie, ze stawka akcyzy od dośc dawna jest kwotowa. w miare aktualne dane chyba:
http://www.e-petrol.pl/index.php/notowa ... awki-oplat

nie zmienia to faktu, że na wzroscie cen paliw budzet panstwa te zarabia choćby poprzez fakt, ze paliwo jest równiez objęte podatkiem VAT

Pozdr,
dennis

[BraCuru]

...nie jestem ekspertem ale wydaje mi sie, ze stawka akcyzy od dośc dawna jest kwotowa.

Jeśli tak jest to jak piszesz to ja o polityce, religii i pierogach ruskich nigdy więcej słowa tutaj nie napiszę bo się kompromituję jedynie

[max_rm]

Max to jakoś w dziwnych miejscach jeździłeś bo ja jestem co roku w Alpach i w tym roku było mega drogo ponad 1,5E na Tuxie a to jest dość daleko od głównych dróg. Więc nie wiem gdzie te 2 Euro.

Nie podam nazwy wioski, ale bliżej Lichtensteinu i Szwajcarii - przecierałem oczy ze zdumienia (patrzyłem na PB98). Ale jak tak mówisz, to zastanawiam się czy może nie mieli zepsutego wyświetlacza na stacji

W każdym bądź razie, nie doszukiwałbym się w tym błędów konkretnego rządu, bo tak naprawdę cena rośnie nie tylko w PL. Dla przykładu, Turcy uwolnili rynek i w efekcie tankują za ok 8zł/litr. Ale się nie znam

[patron]

A ja wierzę w to 2€ na litrze.

Pod koniec marca byłem w Mediolanie i tam Eurosuper95 kosztowało 1,6€.
Także 2€ w oddalonych ciężko osiągalnych wioskach jest całkowicie realne.

Turkowie też mają horrendalne ceny paliw. Ale i tak uwielbiam ich kulturę

[bolec666]

mysle ze jako kierowcy nie mamy szans na realny wplyw na ceny paliw, ja rok temu przesiadlem sie na holocaust i uwazam to za doskonala decyzje, instalacja zwraca sie w moment a tankowanie do pelna nie wpedza w depresje

[danon]

A może tak inaczej
Jak cię nie stać na zalewanie auta znaczy ,że nie jest ono na twoją kieszeń.Kup sobie coś co mało pali, bo paliwo tak czy siak będzie drożało. A jak masz spory motor pod maską to fajnie wiesz ile pali i się na to zgadzasz.
I sprawa załatwiona
V8

[onzo]

mysle ze jako kierowcy nie mamy szans na realny wplyw na ceny paliw, ja rok temu przesiadlem sie na holocaust i uwazam to za doskonala decyzje, instalacja zwraca sie w moment a tankowanie do pelna nie wpedza w depresje

A kiedy remont silnika

A może tak inaczej
Jak cię nie stać na zalewanie auta znaczy ,że nie jest ono na twoją kieszeń.Kup sobie coś co mało pali, bo paliwo tak czy siak będzie drożało. A jak masz spory motor pod maską to fajnie wiesz ile pali i się na to zgadzasz.
I sprawa załatwiona
V8

Wiesz tylko tą metodą wiele osób nie powinno wychodzić z domu wcale Na szybko licząc na paliwo w Wawce idzie 1/3 średniej krajowej. Na żarcie idzie połowa. Na rachunki już nie starczy. A weź tu dojeżdżaj do pracy w Wawie powiedzmy z Łomianek - jak pracujesz w biurze czy punkcie to jeszcze ok. Ale jeśli musisz jeździć to innej opcji niż samochód nie ma. Chyba, że chcesz pracować po min. 12h dziennie żeby wszystko ogarnąć.

[bolec666]

Mysle ze historie o rozpadajacych sie od gazu silnikach mozna miedzy bajki wlozyc, gdyby LPG bylo takie koszmarne to np. Skoda nie montowala by instalacji w fabrycznie nowych autach. Jezdze autem z silnikiem 1,3 czyli malutkim,zalozylem nowoczesna instalacje sekwencyjna, ktora dziala niemal niezauwazalnie. Byc moze stac by mnie bylo na tankowanie benzyny ale wybieram gaz a oszczedzone pieniadze wole wydac na przyjemnosci, np na kite'a.