Dzieki Konop
Bazyk, a wlasnie

, ze z kajtem, co pozwolilo mi odkryc El Nabq dla plywania.
Fajny spot, duza laguna, wystarczajaco gleboka, 0 tloku na wodzie, 9 hoteli, z ktorych plaz mozna plywac.
Ja bylem w Jaz Mirabel Beach, dosc dobry hotel i na tyle duzy, ze nie mozna sie w nim nudzic.
Codziennie termika od 9.00 do 12.00 i jak nic nie wieje to wieje 9 do 14 wez.(poczatek grudnia)
Dwie szkolki w tym jedna polska, o ktorej niestety dowiedzialem sie po powrocie.

dwa minusy - jezowce i rekiny, a bylismy dokladnie w momencie kiedy atakowaly
Ten ktory zjadl ta niemke, zrobil to jakies 1000m od spotu, na ktorym plywalismy, ale - to wazne, jak wszystkie atki tak i ten byl poza laguna na pelnym mozu mimo ze blisko brzegu.
Nastepnego dnia po ataku probowali nas i zaloge ze szczecina wrecz zgonic z wody za pomoca ochrony, ale bali sie do niej wejsc (rekiny), wiec bylismy bezpieczni na wodzie i po paru godzinach ruszyly wszystkie szkolki.
W sumie fajne miejsce i teraz po "rekinach" bardzo tanie.
Oczywiscie nie tak klimatyczne jak RSZ i El Gouna ale kajtowo wypas.