Rucin pisze:BaraCuru, jak masz jeszcze jakieś rady to wal smiało, Ty jesteś o wiele bardziej obeznany w tym temacie niż ja, dlatego chętnie poznam Twoje zdanie i nie ukrywam że wezmę je bardzo poważnie pod uwagę
Pomógłbym Ci więcej, gdybyś umieścił autentyczne zdjęcia tego co chcesz sprzedać.Chciałbym pomóc ale obawiam się, że nawet mi jest trudno cokolwiek dowiedzieć się ze strony Carafino i w ogóle coś o tych produktach.
Oficjalna strona sprzedaje na razie obietnice i półprodukty za nieznane pieniądze.
Pozwól ale przedstawię dłuższe wyjaśnienie o co chodzi z Carafino:Carafino to facet, który zaczął robić pierwsze węglowe foile jakieś 10 lat temu i szło mu bardzo dobrze.
Dopracował technologie i przede wszystkim kształty. Jednakże nie zastrzegł sobie swoich idei żadnym patentem.
Jego foile były najlepsze do nauki i banalnie proste do pływania.
Jakieś 3 lata temu przeniósł produkcje do Chin i zaczął się dramat doprowadzając go do skrajnej sytuacji finansowej pt:
http://carafinouk.com/indexcara.htmlPowyższa strona to odpowiedź jego francuskiego funfla, który założył Taaroa i zaczął specjalizować się w skrzydłach race (de facto chyba najlepsze na świecie Sword'y). Chłopaki oskarżają się publicznie na Kf.com i dlatego nowo powstały dział wygląda czasami gorzej niż KF.pl za najczarniejszych czasów. Pierwszy raz widziałem aby Toby usuwał jakieś wątki. Zainteresowanych zapraszam na lekturę:
http://www.kiteforum.com/viewtopic.php?f=196&t=2383364Carafino był wizjonerem projektowania ale jest jedną porażką jeśli chodzi o marketing a szczególnie PR oskarżając wszystkich o kopiowanie, robiąc czarną propagandę, nazywa się bogiem, królem foila, pisze o sobie w 3 osobie - generalnie straszna żenada.
Od 2013 produkuje w Puerto Rico i chyba w Indonezji. Na pewno są to zupełnie lepsze produkty.
Dla użytkowników KF.com ma zaproponować na dniach ofertę "buy 1 get 1 free". Niestety jak to z Carafino - słyszymy wielkie obietnice a zwykle nic się nie dzieje.
Dlatego dla chętnych zakupu przez Ciebie będzie istotne co będą kupować. Cena 600€ za komplet - jestem przekonany, że to będzie
made in China bez żadnych praw gwarancyjnych lub samo skrzydło lub sama deska.
Po to powyższe wyjaśnienie abyście byli pewni, że nawet jak ktoś wam obieca gwarancje na Carafino made in China - nie dostaniecie jej a skrzydła się wcześniej czy później połamią się jak wykałaczki.
PS.
Dla zobrazowania cen. Moje deski pod foila produkowane w PL będą musiały kosztować nie mniej niż 3tys PLN. Same deski!
A światowe ceny nowych skrzydeł freeride to obecnie 1000-1700€.
Ale gdybym siał tylko czarnowidztwo

i okazało się, że będziesz miał dostęp do
niekradzionych produktów 2014 za 600€ to sam wezmę jedną sztukę do porównawczych testów. Czekam na fotki plis.