Strona 1 z 2

kwestia kite'a na początek

: 31 lip 2006, 17:02
autor: Pepe_lopez
Czołem, problem który tu porusze pewnie był tu już nie raz poruszony. NIe udało mnie się go odnaleźć,za co z góry przepraszam.
w czym rzecz:
Aktualnie jestem po kursie (I IKO) na wake'u u Ziomka.Generalnie zadowolony max, ale czas powoli pomyslec o wlasnym sprzecie, bo wypozyczanie jest srednio oplacalne. No i tu sie kłania mój problem (mam 192cm, 90kg) . Nie chce sprzetu "jak najtanszego" ale takiego ze sredniej polki, ktory spokojnie starczy na 3 sezony ostrego plywania.Z tego co mi wiadomo, nie ma sensu isc w typowo poczatkujacy sprzet.
No i koncowo moje pytania:
jaka wielkosc latawca(mysle nad bowem,14, 16??)
deska (136?)
myslalem juz nad cabrinha crossbow,jaka wasza opinia?
Prosilbym o podanie jakichs mniej wiecej modeli kite'ow,gdzie szukac, na co zwrocic uwage,na co uwazac(mimo wszystkochcialbym uniknac uzywanego sprzetu,ew. w bardzo dobrym stanie, jakichs testach cos)

z góy dzieki za pomoc, i przepraszam za powielanie tematu,pozdro

Re: kwestia kite'a na początek

: 31 lip 2006, 17:42
autor: GURU 10.5
Pepe_lopez pisze:No i tu sie kłania mój problem (mam 192cm, 90kg)
jaka wielkosc latawca(mysle nad bowem,14, 16??)
deska (136?)
myslalem juz nad cabrinha crossbow,jaka wasza opinia?


192/90 to nie żaden problem :lol: raczej powód do dumy :wink:

Bow 14m i deska współczesna [cienka krawędź, miękkie tipy]min :!: 139cm /41-43 czyli mniejszy kite i troszke wieksza deska , to wydaje się optymalna kombinacja.

nad 16m mocno się zastanów i popytaj użytkownikow , a najlepiej sam się przepłyń.

ostatnio testowałem Nobile 666 139/46 :lol:( to sprzęt kolegi [ok 90kg] któremu dobrałem właśnie 14stkę Waroo) dawniej powiedziałbym na podstawie wymiarów że to kompletna pomyłka, ale jazda na tym sprzęcie zmienila moj poglad na tą kwestię: wogóle nie czuć wielkości tej deski, doskonale trzyma krawędź, idzie niewiarygodnie ostro i lekko do wiatru i doskonale współpracuje z latawcem Bow 14m;

....a swoją drogą podziwiam odwage Darka z NOBILE[ waży trochę ponad 90kg i doskonale rozumie potrzeby dużych facetów] że odważyl się wypuścic seryjnie taką "herezję" :thumb: .... no moze troche odbiegłem od tematu , ale jak sie dobrze zastanowić to może nie aż tak bardzo :wink: :hand:

: 31 lip 2006, 17:53
autor: mikalunh
Fajnie, że powstał ten temat. Ja wybieram się na kurs na długi weekend sierpniowy:-) wstępnie wake.pl ale Ziomek jeszcze nic nie wie:-) gabaryty dość ekstremalne bo 192cm wzrostu i 102kg dzięki często ćwiczonemu mięśniowi piwno/brzusznemu :-) zobaczymy co z tego wyjdzie ale nastawiam się na 16 sqr waroo :-)

: 31 lip 2006, 19:44
autor: Darek kite
Ja mam przekonanie do bowa cabrinha switchblade 12 (95kg) wiem że tu mnie skrytykują ....ale tylko profesjonaliści. Próbowałem różnych , ale ten latawiec uważam że jest najbardziej bezpieczny. Właśnie szykuję się do zakupu , ale pod koniec sierpnia , w dobrym stanie , lub nowy za mnejsze pieniądze.

Re: kwestia kite'a na początek

: 31 lip 2006, 19:59
autor: Ziomek.
GURU 10.5 pisze:
ostatnio testowałem Nobile 666 139/46 :lol:...


Guru - to nie była przypadkiem świeżutka, prosto z testów
NOBILE EXT :idea: :?:

wg mnie wypas :idea:

dla dużych kolesi jako podstawowa deska

W OGÓLE nie czuje sie wielkości tej deski :shock:

dla mnie bomba :thumb:

: 31 lip 2006, 20:07
autor: Pepe_lopez
szczerze powiedziawszy nie szukam aż tak "bezpiecznego" latawca...ale o switchbladzie tez myslalem.
192/90 to nie żaden problem raczej powód do dumy


wiadomo ze powod do dumy, ale problem byl z doborem instruktora i pary na kurs ;D

co do deski...widze ze nobile zbiera dobre opinie, ale czy macie cos co by moznabylo z nim porównać?


Kolejne moje pytanko:
Powiedzmy juz dobralem sobie sprzecior, taki jaki mniej wiecej chcialbym...co dalej?jaki sklep polecilibyscie?bawic się w ebaye?tudzież allegro?
pozdro

: 31 lip 2006, 20:25
autor: GURU 10.5
mikalunh pisze: 192cm wzrostu i 102kg dzięki często ćwiczonemu mięśniowi piwno/brzusznemu :-) zobaczymy co z tego wyjdzie ale nastawiam się na 16 sqr waroo :-)



i bardzo slusznie, przy tych parametrach :wink: nie zapomnij tez o ODPOWIEDNIO dobranej desce. napisz na priv to coś podpowiem / doradzę w sprawie deski i kita :hand:

Re: kwestia kite'a na początek

: 31 lip 2006, 20:34
autor: GURU 10.5
Ziomek. pisze:
GURU 10.5 pisze:
ostatnio testowałem Nobile 666 139/46 :lol:...


Guru - to nie była przypadkiem świeżutka, prosto z testów
NOBILE EXT :idea: :?:

wg mnie wypas :idea:

dla dużych kolesi jako podstawowa deska

W OGÓLE nie czuje sie wielkości tej deski :shock:

dla mnie bomba :thumb:


staryyyyy! TA właśnie EXT 139/46 :shock: :lol: zastanawiam się jak to jest, że mamy podobne spostrzeżenia i wyciągamy podobne wnioski z *kitowego matrixa* opanowałeś czytanie w myślach......................, or what? :wink: :hand:

: 31 lip 2006, 20:53
autor: GURU 10.5
Darek kite pisze:Ja mam przekonanie do bowa cabrinha switchblade 12 (95kg) wiem że tu mnie skrytykują .... .


.. i tego się trzymaj :!: przekonanie - ważna rzecz :idea:

nie podejrzewam aby Cie tu ktokolwiek krytykował :roll:

możesz jedynie zastanowić się nad Contrą 14m [lub innym Bow 14m]co przy 95kg wagi wydaje się być sensowne .(choć sporo zalezy od miejsc w ktorych najczesciej pływasz, czy chcesz mieć tylko jednego kita?, stopnia"nagrzania" na ten sport itd itp...)

.. to tylko sugestia; do przemyślenia. :hand:

: 31 lip 2006, 21:14
autor: Darek kite
Ja narazie chcę się opływać , już mnie tam kiedyś sponiewierał własny naish X3... Teraz potrzebuje czasu skupiając sie wygodzie...
Nie pływałem na głębokiej wodzie , ciagle zatoka. W Rewie zaczynałem i tam chcę pływać , startować z głębokiej wody, bez obaw że wywieje mnie jak nie jedenego z Was na początku tej nauki .
Brak czasu i kiepskie warunki wiatrowe przedłużaja naukę ... ale switchblade 12 m na razie będzie dla mnie odpowiedni .

: 31 lip 2006, 21:25
autor: GURU 10.5
Darek kite pisze:.
Brak czasu i kiepskie warunki wiatrowe przedłużaja naukę ... ale switchblade 12 m na razie będzie dla mnie odpowiedni .


tak mi sie nasunęła pewna" złota" myśl :doh: że nie ma kiepskich warunków wiatrowych , są tylko za małe latawce i deski :wink:

....jest w tym sporo przesady, ale może nie aż tak dużo jak się z poczatku wydaje.....???? :shifty:

: 31 lip 2006, 21:32
autor: rolnik

: 01 sie 2006, 08:16
autor: los bizonos
95 kg to ty leciutki jestes, ja waże 110kg (deska 144/40 jako podstawowa i latawki c-shape 10 14 18) ze swojego doswiadczenia wiem ze zawsze jak wychodze na wode to biore latawca o 2m wiekszego od tych ktore sa aktualnie na wodzie, co do deski nobile EXT to nie pływałem ale jako alternatywa moge podać liquid force WLF w rozmiarach 130/ 46 i 140/36 przy czym producent podaje ze 140/46 jest dla kolesi do 140kg :shock: i widze ze nobile tez idzie w ta strone i to mnie cieszy bo wreszcie mysla o normalnych facetach a nie o 75kg dzieciakach :wink:

Re: kwestia kite'a na początek

: 01 sie 2006, 10:02
autor: Ziomek.
GURU 10.5 pisze:
staryyyyy! TA właśnie EXT 139/46 :shock: :lol: zastanawiam się jak to jest, że mamy podobne spostrzeżenia i wyciągamy podobne wnioski z *kitowego matrixa* opanowałeś czytanie w myślach......................, or what? :wink: :hand:


widzisz, na jednym wózku jedziemy :wink:
"musimy" obrać wspólną linię
czy to się podoba przyjacielom innych brandów - czy nie :wink:

obaj mamy okazję (bo czy lubimy to nie wiem :wink: ja nie zawsze, czasem bym po prostu popływał na kajcie który znam..) testować sporo różnego sprzętu

i różnice zarówno w deskach jak i w latawcach CZUJEMY
porównując do poprzednich doświadczeń..



.......



..a tak naprawde umawiamy się na privie, mailowo
i TU peeełna manipulacja
zero obiektywizmu :D

:
"TIA"

su-2

: 01 sie 2006, 11:15
autor: mac.
Ja też ważę 110 kg i na dodatek jestem początkujący i moja tegoroczna su-2 135/41 jest super i wyjątkowo łatwo wchodzi w ślizg.