Na polskiej stronie Besta jest tak:
Waroo 9m + bra 45cm = 2519zl+ 952zl = 3471zl
A na amerykanskiej:
Waroo 9m + bar 45cm = 599$ + 229$= 828$
do tego miedzynarodowa przesylka FedEx 130$
Razem mamy 958$
przy dzisiejszym kursie sprzedazy 1$=3.23zl
cena latawca w usa z jego przesylka do Polski:
958$ * 3.23 = 3094zl
Czyli zamawiajac sprzet w stanach i płacac za wyjatkowo droga indywidualna przesylke i tak mamy 376zl do przodu!!!!
Oczywiscie aby ominac clo nalezy paczke wyslac do znajomych w usa, lub specjalnej firmy polonijnej zajmujacej sie tego typu uslugami.
Natomiast mnie przesladuje jedno pytanie: jaki sens ma polskie przedstawicielstwo, ktore jest drozsze niz indywidualne zamowienie z zagranicy?no chociaz zeby wychodzilo tyle samo...ale 400 stowy wiecej za to ze ktos zrobi to za nas?
Pozdrawiam