Strona 1 z 1

KITING + SUP = SUK , ktoś próbował ??

: 10 lut 2017, 13:54
autor: shorty
Nie wiem czy był taki temat, ale podrzucę.
Czy ktoś próbował czegoś takiego ? Wszystkie filmy na YT pokazują to z twardymi SUPami, ciekawe czy da się z pompowanym? Jak myslicie?

phpBB [video]

Re: KITING + SUP = SUK , ktoś próbował ??

: 10 lut 2017, 14:03
autor: shorty
jednak da się i na pompowańcu :]]]

phpBB [video]

Re: KITING + SUP = SUK , ktoś próbował ??

: 10 lut 2017, 21:54
autor: kiteigor
Próbowałem, coś jak Wave, ale jednak tutaj deska nie idzie Ci pod wodę. Z początku ciężko, ale po dłuższym czasie i próbach wpadania do wody było coraz lepiej ;)

Re: KITING + SUP = SUK , ktoś próbował ??

: 10 lut 2017, 23:57
autor: kowal
Początki specyficzne ale jak opanujesz sytuację to zabawa przednia przy słabym wietrze!!! można pływać na leżąco na baczność itp itd ...Świetną opcją jest możliwość zabrania pasażera(ki) polecam :thumb:
ps. pływałem na pompowańcu viamare

Re: KITING + SUP = SUK , ktoś próbował ??

: 16 lut 2017, 13:01
autor: Kisiel
od dawien dawna w Łebie na lotniskowcu Stex z Olkiem pływają :) nawet f-one ma model latawca dedykowany pod sup tylko nie pamiętam teraz nazwy :idea: :?:

Re: KITING + SUP = SUK , ktoś próbował ??

: 16 lut 2017, 21:21
autor: kowal
Od nich właśnie się tym zaraziłem :D :thumb:

Re: KITING + SUP = SUK , ktoś próbował ??

: 17 lut 2017, 01:31
autor: Krzysztof-L
No nie wiem czy to dobry pomysł. Kiedyś tak zachwalano race, teraz mam z niego niezłą półkę na latawce w garażu.
Później pojawił się foil - ponoć wystarczy dobrze machać i jest jazda przy 0kn.
Można zaryzykować, tylko co potem z tym zrobić jak się nie ma pola do bronowania :wink:
Myślę, że zamiast cisnąc na siłę w te wynalazki z kajtem bez wiatru lepiej pomyśleć o jakiejś alternatywnej aktywności w takich sytuacjach.
Wake, rower i przede wszystkim wg mnie bieganie...
Bieganie to zero złomu, uzależnienia od warunków, frajda, rozwój fizyczny oraz brak stresu gdy panuje flauta.
Nie mówiąc już o oponkach i nadwadze, krążeniu, układzie kostnym, endorfinach i satysfakcji z walki ze słabością.
Nie jest to proste, na początku wydaje się katorgą i wymaga samozaparcia.
Po jakimś czasie, gdy robi się to regularnie, bieganie okazuje się creme de la creme wszystkich sportów.

A kite pozostaje tym czym być powinien: zabawą gdy wieje.

IMHO, aloha!

Re: KITING + SUP = SUK , ktoś próbował ??

: 17 lut 2017, 09:41
autor: kowal
:doh: kupowanie supa żeby pływać na kite to fakt bzdura ale supa uzywa się przede wszystkim właśnie jak nie wieje(jestem w szoku że muszę to pisać....) spływy małymi rzeczkami, łapanie małych i dużych fal, śmiganie po jeziorze, łowienie ryb na spinning, yoga, trening wytrzymałościowy, siłowy,funkcjonalny, i wiele wiele innych zalet które dają znacznie więcej potencjalnemu kiciarzowi niż bieganie w czasie gdy nie wieje.... :thumb:
no chyba, że zima

Re: KITING + SUP = SUK , ktoś próbował ??

: 17 lut 2017, 10:23
autor: kiteigor
Zimą suchar i ogień!

Co prawda wg mnie frajda z SUPa jest latem. Cieplutko, można odplynac od Januszy Parawaniarzy na morze. Na przykładzie Świnoujścia - plynac wzdłuż plaży w kierunku Wiatraka i tam zrobić czekpojnta :thumb: dobrze że już niedługo! :D

Re: KITING + SUP = SUK , ktoś próbował ??

: 20 lut 2017, 12:19
autor: shorty
ja SUPa kupiłem przede wszystkim po to żeby pływać jak nie wieje.. dla kogoś kto nie mieszka nad morzem, ani nad żadnym większym zbiornikiem, kiedy masz jeszcze dzieci i wakacje planujesz z półrocznym wyprzedzeniem, musisz mieć jakaś alternatywę na brak wiatru ... druga sprawa, jakby się już naumieć na SUPie z kajtem, to dopiero musi być frajda dla dzieciaków jak można ich przewieźć :]
jako że mam i kajty i SUPa to spróbuje na pewno...

druga sprawa, SUP zimą też jest spoko, zwłaszcza jak ludzie patrzą na Ciebie jak na wariata ;]]

Re: KITING + SUP = SUK , ktoś próbował ??

: 27 lut 2017, 14:18
autor: 24SURFpl
Zajebista zabawa w słabym wietrze, albo z drugą, połówką, psem, czy dzieciakami..... :idea:

Obrazek