Strona 1 z 6

Cabrinha Fireball - czemu dopiero teraz?

: 06 lip 2016, 23:23
autor: BraCuru
phpBB [video]


Chickenloop nigdy mi się nie podobał poza etapem jak się wypinałem.

W końcu ktoś zaczął myśleć. Mam nadzieję, że to początek drogi.

Re: Cabrinha Fireball - czemu dopiero teraz?

: 06 lip 2016, 23:58
autor: JanuszD
Pomysł ciekawy. Obstawiam, że łącznik kulki z barem nie wytrzyma miesiąca.

Re: Cabrinha Fireball - czemu dopiero teraz?

: 07 lip 2016, 08:00
autor: donaj
BraCuru pisze:
phpBB [video]


Chickenloop nigdy mi się nie podobał poza etapem jak się wypinałem.

W końcu ktoś zaczął myśleć. Mam nadzieję, że to początek drogi.


Co za tragedia, juz nie wspomnie do wypinki sie calkowicie nie nadaje.
+1 kolega co wyzej powiedzial. To cos nie wytrzyma nawet roku.
Podsumowujac : brak zalet, tylko wady.

Re: Cabrinha Fireball - czemu dopiero teraz?

: 07 lip 2016, 08:23
autor: kriski
jak dla mnie wypas, kwestia kilku sezonów i będzie popularne, jedyny problem: będzie jak z ładowarkami do telefonów, chcesz pożyczyć kajta to razem z trapezem

Re: Cabrinha Fireball - czemu dopiero teraz?

: 07 lip 2016, 09:27
autor: BraCuru
JanuszD pisze:Pomysł ciekawy. Obstawiam, że łącznik kulki z barem nie wytrzyma miesiąca.

Zakład o nowego latawca Cabrinha, że wytrzyma miesiąc?
Na jakiej podstawie twierdzisz, że to słaby punkt?
Latem już na czymś podobnym rozwiązaniu od 5 lat i nigdy nic. Zero. Wiem że posłuży mi następne 10 lat.

donaj pisze:Co za tragedia, juz nie wspomnie do wypinki sie calkowicie nie nadaje.
+1 kolega co wyzej powiedzial. To cos nie wytrzyma nawet roku.
Podsumowujac : brak zalet, tylko wady.

Tragiczne są powyższe posty.
Skąd w was tyle złych emocji?
Żadnych zalet? Same wady? Płakać mi się chce.

Re: Cabrinha Fireball - czemu dopiero teraz?

: 07 lip 2016, 09:45
autor: JanuszD
BraCuru pisze:
JanuszD pisze:Pomysł ciekawy. Obstawiam, że łącznik kulki z barem nie wytrzyma miesiąca.

Zakład o nowego latawca Cabrinha, że wytrzyma miesiąc?
Na jakiej podstawie twierdzisz, że to słaby punkt?
Latem już na czymś podobnym rozwiązaniu od 5 lat i nigdy nic. Zero. Wiem że posłuży mi następne 10 lat.


Na podstawie filmu i tego jak wyglada lacznik i jak ma dzialac. Obym sie mylil. Im wiecej rozwiazan, tym wiekszy wybor. Ktos moze to lubic, ktos moze tego nie lubic.
Nie podniecam sie ta kulka bo mam dobrze spasowany trapez i plywa mi sie komfortowo.

Filmik mnie smieszy bo naprawde to nie jest 'rocket science', zeby robic taki poczatek filmu.

Re: Cabrinha Fireball - czemu dopiero teraz?

: 07 lip 2016, 10:06
autor: DISKORELAKS
Pierwsza sytuacja jak mnie zastanawia to jak po wypięciu po lądowaniu zastanawiam się czy tą kulką już trafiłem na hak i gorączkowo szukam zapięcia....
a druga to chodzę z tym odwróconym hakiem w trapezie na spocie a kolega się pyta czy przytrzymam jego kajta, a ja mu na to..poczekaj odwrotnie zapnę trapez :D

Re: Cabrinha Fireball - czemu dopiero teraz?

: 07 lip 2016, 10:15
autor: Wrogu
Jest ta kulka, ok, ale podobne rozwiązania są stosowane od dawna:

Obrazek

Robi dokłądnie to samo co super nowy bar cabrinha, ale pivot point jest jeszcze blizej ciała, ma pełniejszą swobodę, jest pozbawione elementów mechanicznych - linke się łatwo wymienia.

Taki patent od dawna stosuje Ian:

Obrazek

Dla osób wypinających się takie patenty totalnie odpadają, nie ma co pod tym względem krytykować tego rozwiązania. Tyle, że to ani nowość, ani nie widzę specjalnie zalet ponad system BWS/Cloud/inne domowe rozwiązania. Kulka wymaga specjalnego haka trapezowego (Cab chce dorobić na trapezach :wink: ), opiera się na systemie z gumką (skoro się nie wypinamy to szekla jest mniej podatna na uszkodzenia, nagłe zerwanie, przypadkowe wypięcie - jedyny plus sytuacja awaryjna, a tutaj ułatwienie jest i tak wątpliwe), sztucznie wydłuża odległość maksymalnego zaciągnięcia baru od trapezu (dla osób o krótkich rękach może być to ważne, domowe rozwiązanie na lince pozwala dokładnie regulować położenie maksymalnej mocy), a na pierwszy rzut oka zrywka jest i tak dalej ciała w stosunku do rozwiązania z tradycyjnym krótkim chickenem.

Re: Cabrinha Fireball - czemu dopiero teraz?

: 07 lip 2016, 10:56
autor: Brutus
Podoba mi się :) no ale całego sprzętu nie zmienie, jak North zrobi taki bar to kupię.

Re: Cabrinha Fireball - czemu dopiero teraz?

: 07 lip 2016, 11:02
autor: BraCuru
JanuszD pisze:Na podstawie filmu i tego jak wyglada lacznik i jak ma dzialac. Obym sie mylil. Im wiecej rozwiazan, tym wiekszy wybor. Ktos moze to lubic, ktos moze tego nie lubic.
Filmik mnie smieszy bo naprawde to nie jest 'rocket science', zeby robic taki poczatek filmu.


Co do prezentacji filmowej - zgoda - też mnie śmieszy.

Natomiast Twoja "analiza" wytrzymałości wzbudza we mnie takie same uczucie jak ten filmik. Bez spiny ale nie kumam jak można pisać takie opinie nie mając o tym zielonego pojęcia i nie mając tego w rękach, w haku, pod mikroskopem, pod młotkiem itd.

Re: Cabrinha Fireball - czemu dopiero teraz?

: 07 lip 2016, 11:48
autor: JanuszD
BraCuru pisze:
JanuszD pisze:Na podstawie filmu i tego jak wyglada lacznik i jak ma dzialac. Obym sie mylil. Im wiecej rozwiazan, tym wiekszy wybor. Ktos moze to lubic, ktos moze tego nie lubic.
Filmik mnie smieszy bo naprawde to nie jest 'rocket science', zeby robic taki poczatek filmu.


Co do prezentacji filmowej - zgoda - też mnie śmieszy.

Natomiast Twoja "analiza" wytrzymałości wzbudza we mnie takie same uczucie jak ten filmik. Bez spiny ale nie kumam jak można pisać takie opinie nie mając o tym zielonego pojęcia i nie mając tego w rękach, w haku, pod mikroskopem, pod młotkiem itd.


W ogole sie nie spinam, szczerze mowiac to grzeje mnie ta kulka. Cala inowacja polega na tym, ze zaczep jest blizej ciala. Mozna zrobic krotszy hak i efekt bedzie taki sam lub prawie taki sam.

Widze na filmie slady na tym laczniku do kulki, ktore sa spowodowane przez hak. I na tym opieram swoje smieszne opinie.

Ale jezeli wolisz, zebym zachwalal to oczywiscie rozwiazanie jest super i jedyne sluszne. Nie kazda opinia, w tym opinia negatywna jest biciem piany i spinam sie.

Re: Cabrinha Fireball - czemu dopiero teraz?

: 07 lip 2016, 13:57
autor: 24SURFpl
Według nas FIREBALL prezentuje się całkiem nieźle, na pewno będzie to super (pierwsze seryjnie produkowane połączenie ridera z latawcem) ze względu na:

- lepszą kontrolę (bar bliżej ciała)
- większą wygodę (hak mniej podchodzi do góry, a trapez w zasadzie się nie przekreća na boki)
- nie ma mowy, żeby Fireball spadł z haka (np. ktoś zapomni przełożyć Donkey Dicka)
- szybsze zapinanie (sama kulka, a chickenloop i donkey dick)

Obrazek

Re: Cabrinha Fireball - czemu dopiero teraz?

: 07 lip 2016, 14:07
autor: mroku
Moim zdaniem fajnie ale mocno nie życiowe bo:

1. drugi standard haka - który nie pasuje do innych latawców/ trapezów

2. jak tu się wymienia latawiec między osobami w trakcie nauki?

3. co jest takiego złego w chicken loopie że trzeba go wymieniać? mamy dobry standard. wszystkie latawce/trapezy/bary do siebie pasują.

4. system wyklucza unhooked i zamiany latawców na wodzie. Zazwyczaj w takie niszowe zabawki bawią się zaawansowani a to nie jest patent dla nich.

Re: Cabrinha Fireball - czemu dopiero teraz?

: 07 lip 2016, 15:23
autor: nindza
juz widzę na spocie jak wieje a ktoś wkurzony :1 kierwa nie wziąłem "tego trapezu"....., 2 szkoda, że nie mogę przestestowac tego kita nie mam trapezu....

pomysł - zobaczymy, przetestujemy

ciekawy ile ten hak będzie kosił ciapy $$

Re: Cabrinha Fireball - czemu dopiero teraz?

: 07 lip 2016, 15:41
autor: 24SURFpl
nindza pisze:ciekawy ile ten hak będzie kosił ciapy $$


Jeżeli co drugi Polak pływa w trapezie za 800-1000zł, to 400-450zł nie powinno być problemem :idea:, żeby dołożyć nowy hak do starego trapezu :wink: