Deska wakeboard a kite

Kitesurfing i wszystko z nim związane.
Awatar użytkownika
Belzebub_Wro
Posty: 385
Rejestracja: 10 sie 2004, 19:51
Lokalizacja: Polanica-Zdroj
 
Post05 mar 2006, 10:47

Elo

Mam pytanie Czy ktos z Was plywal na deskach do wake'a na kite (z 4 finami lub 2 ) i czy sa jakies zauwazalne roznice w zachowaniu sie deski (wydaje sie ze byc nie powinno ) w stosunku do normalnej dechy Zastanawiam sie czy lepiej zamontowac buty do zwyklej dechy czy pojsc w deche wake;owa (pominmy kwestie kosztow oraz boardoffow:))

Mam zamiar kupic taka deske z wiazaniami dosc tanio na ebay'u (w granicach 700-800 zl ) ale chetnie wyslucham wszelkich opinii

Bede wdzieczny za wszelkie uwagi i spostrzezenia

Pozdr

T

Fred
Posty: 364
Rejestracja: 04 maja 2004, 19:43
Lokalizacja: Poznań
Kontaktowanie:
 
Post05 mar 2006, 12:59

temat deski kite a deski wake byl juz poruszany na forum...
poponuje skorzystac z opcji "SZUKAJ"

Pozdrawiam

Awatar użytkownika
Geezer
Posty: 145
Rejestracja: 26 lip 2005, 18:18
Lokalizacja: Irsko
 
Post15 mar 2006, 14:48

Fred pisze:temat deski kite a deski wake byl juz poruszany na forum...
poponuje skorzystac z opcji "SZUKAJ"

Pozdrawiam


poszukałęm o g... znalazłem. Same jakies majaczenia bez konkretów. Ja jestem ciekaw jak wygląda decha wake do kitesurfingu i jakie ma cechy charakterystyczne?

Awatar użytkownika
Maslav
Posty: 976
Rejestracja: 02 sie 2003, 21:56
Lokalizacja: Łomianki Fabryczne
Kontaktowanie:
 
Post15 mar 2006, 18:35

Szukaj postów Ziomka, on kiedyś bardzo szczegółowo i konkretnie opisał całą kwestię. Z tego co wiem nie ma czegoś takiego jak deski "wake do kiesurfingu". Są deski do wake albo do kiesurfingu :roll:

Awatar użytkownika
Jancio Wodnik
Posty: 261
Rejestracja: 02 lip 2004, 09:26
Deska: aDECHAde.com
Lokalizacja: Rzeszoof
Kontaktowanie:
 
Post16 mar 2006, 09:43

różnice są ogromne i raczej ciezko zaadoptować łejka do kajta > Całkowicie inna budowa jest dechy łejkowej jak również zachowanie w wodzie.

jezeli chodzi o wiazania łejkowe tez nie są polecane do kajta ze wzgledów bezpieczenstwa

faktycznie był wątek gdzie było to szczegółowo opisane

pzdr


JW 8)

Awatar użytkownika
ZAK
Posty: 961
Rejestracja: 05 sie 2003, 23:30
Lokalizacja: Gdańsk,Warszawa, Koniec Świata
Kontaktowanie:
 
Post16 mar 2006, 11:10

Myślę, że z pojawieniem się latawców płaskich w których puszczenie
baru = 100% odpuszczenia mocy wiązania wake nie są już niebezpieczne.
Zwykłe strapy przy lądowaniach uważam również za niezbyt bezpieczne jeżli jedna ze stópek wypadnie.
Nie ma chyba tak, że jedno rozwiązanie jest bezpieczniejsze od drugiego.
Pozdro

Awatar użytkownika
Blekota
Posty: 684
Rejestracja: 01 wrz 2003, 22:43
Latawiec: ss
Lokalizacja: Gdańszczyk
Dostał piwko: 1 raz
Kontaktowanie:
 
Post16 mar 2006, 18:49

chyba chiałeś napisać tak ;-) :
"wsie możno, ili ostrożno"?

Awatar użytkownika
Jancio Wodnik
Posty: 261
Rejestracja: 02 lip 2004, 09:26
Deska: aDECHAde.com
Lokalizacja: Rzeszoof
Kontaktowanie:
 
Post16 mar 2006, 19:46

dlatego najlepsze byly by wiazania step in :)

tylko jak wbic te noge :D zeby zaskoczylo..... :think: .... no Panie i Panowie ..... myślimy.... :D

pzdr

kombinator - teoretyk JW 8)

Ziomek.
Posty: 13222
Rejestracja: 04 maja 2004, 19:01
Deska: C L A S H / BEST Armada
Latawiec: BEST TS / Airrush Razor
Lokalizacja: EKOLAGUNAChałupy
Postawił piwka: 261 razy
Dostał piwko: 300 razy
Kontaktowanie:
 
Post26 mar 2006, 17:07

Belzebub:
a CZYM kierujesz sie chcąc posiadać taką wlaśnie deskę?
bo jeśli TYLKO ceną, to za te pieniądze
kupisz juz niezlą TwinTIP'ową KITE deskę
i to w Polsce, bez kombinacji..

jeśli nastawiasz sie typowo na WAKE , oczywiście lepszy bedzie wakeboard
(mega sztywny, mocno wygięty w łuk.. ciężki :idea: )
i można na nim NIECO poplywać za kite, ale nie jset to latwe..

jeśli chcesz deski używać glównie pod kite, a czasem tylko do wakeboardingu
zdecydowanie wybierz deskę KITEową :idea: typu Twin
(innych już za bardzo zresztą nie produkuje się, choć kupić mozna i to bardzo tanio.)

"PEWNĄ" różnicą, mjącą swe odbicie w ulożeniu finów na dnie deski
jest skierowanie sily ciągu :idea: w obu sportach

na kite zapierasz się najczęściej jadąc bokiem do niej
na wake - jadąc (najczesciej) ZA (motorówką etc)

a co do wlożenia nóg "na stale"
zwykle, typowe kajtowe dobre pace i strapy
są jednak najbardziej bezpieczne do kite

choć można "poprawić" :roll: caly ten uklad
stosując żelowe paski okalające piętę
do zwyklych strapów kajtowych

wypuścila takie jedna z firm
której nazwy nie można mi podać
bo odezwą się "przeciwnicy komercji" :roll:

tak więc niedlugo na kiteforum pisać będziemy juz tylko dowcipy
o Chucku, być może o Bialorusi i nieco o prognozach pogody..

pasków takich używal nieco min Merfi w zeszlym sezonie
osobiście czulem sie w nich niekomfortowo (= niebezpiecznie :roll: )

od bidy można zastosować na próbę paski zwyklej dętki rowerowej
utrudnia to tylko ich zakladanie , bo jednak guma nie jest tak elastyczna jak silikon..

tyle..

ps: a odnalezienia mojego postu o deskach wake'owych (Morlov)
to nawet ja sienie podejmę :wink:


pis :idea:

Awatar użytkownika
Belzebub_Wro
Posty: 385
Rejestracja: 10 sie 2004, 19:51
Lokalizacja: Polanica-Zdroj
 
Post26 mar 2006, 17:27

Elo

po cennych spostrzezeniach kolegow z KF i z zagranicy spasowalem z decha wake i dokupilem jednak TT ukierunkowana na manewry z krawedzi (tak producent przynajmniej tlumaczy jej ksztalt itp )

Co do opasek silikonowych interesuje mnie to czy mozna po zdejciu ich z piet rowniez swobodnie plywac czy nie? Bo wtedy mozna byloby w zaleznosci od potrzeb albo miec deska przypieta do nog albo nie

Pozdr

Tom

Ziomek.
Posty: 13222
Rejestracja: 04 maja 2004, 19:01
Deska: C L A S H / BEST Armada
Latawiec: BEST TS / Airrush Razor
Lokalizacja: EKOLAGUNAChałupy
Postawił piwka: 261 razy
Dostał piwko: 300 razy
Kontaktowanie:
 
Post26 mar 2006, 17:32

Belzebub_Wro pisze:Co do opasek silikonowych interesuje mnie to czy mozna po zdejciu ich z piet rowniez swobodnie plywac czy nie? Bo wtedy mozna byloby w zaleznosci od potrzeb albo miec deska przypieta do nog albo nie

Pozdr

Tom

TAK, można na luzaku

a co do desek
SĄ deski kite'owe o charakterystyce mocno WAKEowej
(ksztalt, profil dna, concave, sztywnosć)
ale nazwy firmy nie wymienię..
("bo nie do tego sluży forum") :oops:

ps. osobiście mi nie podchodzą :idea:

elCubano
Posty: 85
Rejestracja: 03 mar 2006, 11:18
 
Post28 mar 2006, 12:48

Ziomek. pisze:Belzebub:
a CZYM kierujesz sie chcąc posiadać taką wlaśnie deskę?
bo jeśli TYLKO ceną, to za te pieniądze
kupisz juz niezlą TwinTIP'ową KITE deskę
i to w Polsce, bez kombinacji..

jeśli nastawiasz sie typowo na WAKE , oczywiście lepszy bedzie wakeboard
(mega sztywny, mocno wygięty w łuk.. ciężki :idea: )
i można na nim NIECO poplywać za kite, ale nie jset to latwe..

jeśli chcesz deski używać glównie pod kite, a czasem tylko do wakeboardingu
zdecydowanie wybierz deskę KITEową :idea: typu Twin
(innych już za bardzo zresztą nie produkuje się, choć kupić mozna i to bardzo tanio.)

"PEWNĄ" różnicą, mjącą swe odbicie w ulożeniu finów na dnie deski
jest skierowanie sily ciągu :idea: w obu sportach

na kite zapierasz się najczęściej jadąc bokiem do niej
na wake - jadąc (najczesciej) ZA (motorówką etc)

a co do wlożenia nóg "na stale"
zwykle, typowe kajtowe dobre pace i strapy
są jednak najbardziej bezpieczne do kite

choć można "poprawić" :roll: caly ten uklad
stosując żelowe paski okalające piętę
do zwyklych strapów kajtowych

wypuścila takie jedna z firm
której nazwy nie można mi podać
bo odezwą się "przeciwnicy komercji" :roll:

tak więc niedlugo na kiteforum pisać będziemy juz tylko dowcipy
o Chucku, być może o Bialorusi i nieco o prognozach pogody..

pasków takich używal nieco min Merfi w zeszlym sezonie
osobiście czulem sie w nich niekomfortowo (= niebezpiecznie :roll: )

od bidy można zastosować na próbę paski zwyklej dętki rowerowej
utrudnia to tylko ich zakladanie , bo jednak guma nie jest tak elastyczna jak silikon..

tyle..

ps: a odnalezienia mojego postu o deskach wake'owych (Morlov)
to nawet ja sienie podejmę :wink:


pis :idea:


Co to za firma?

Dawaj, nie dygaj.

Awatar użytkownika
Neykon
Posty: 2247
Rejestracja: 27 mar 2004, 21:28
Deska: z OBI
Latawiec: ze Składnicy Harcerskiej
Lokalizacja: tak gdzie zawsze qr nie wieje!
Dostał piwko: 1 raz
 
Post29 mar 2006, 00:56

jedyna* deska wakowa (konstrukcja, ilosc finow itd) przystosowana do kite byl fanatic spider, przeplywalem na niej troche i powiem ze wiecej tego na nogi nie zaloze, deska jak na kite jest za twarda, wogole nie czuc krawedzi do tego przy wiekszym zafalowaniu wyostrzenie na niej sprawia problemy. Jedyna zaleta tej konstrukcji to to ze jest nie "zniszczalna".

Choc jestem ciekaw jakie ma spostrzezenia Kowis na temat tej deski, z tego co pamietam we wrzesniu lub pazdzierniku plywal na niej na EKO.

co do slynnych gumek liquid forca (wymienie nazwe bo co mi tam) tez uwazam je za totalna porazke, poplywalem w nich troche (naszczescie nie byly zamocowane w mojej desce ;) ) spostrzezenia
jak masz paski nalozone na stope to non stop czujesz ucisk nie wiem moze ktos o mniejszych stopach niz ja tego nie odczol, do tego stopa jak chce i tak wyleci ze strapa, przy zakladaniu deski na glebszej wodzie troszke wnerwiajace jest naciaganie gumek na stopy :( standardowo chwytasz za raczke i wsowasz stopy w strapy i start, a tu jeszcze gumki trzeba naciagnac, porazka...
jesli nie zalozymy paska, to albo sie majta pomiedzy strapem a podbiciem stopy lub wchodzi pod piete i wtedy to dopiero plywanie jest porazka...

tak wiec odradzam,

co do wiazan wakowych stosowanych w kicie, LF (jakby ktos nie wiedzial to liquid force) wypuscil model union bez sznurowek, z inaczej wymodelowan lyzka itd...
jak to sie sprawuje opisze pozniej w nowym wydaniu kwartalnika "SWIAT bez ZASAD" lub "Jak powinno byc ale na szczescie nie jest" ....

* mi znana :!:

eko
Posty: 288
Rejestracja: 28 wrz 2005, 08:38
Postawił piwka: 2 razy
Kontaktowanie:
 
Post29 mar 2006, 08:06

neykon pisze:standardowo chwytasz za raczke i wsowasz stopy w strapy i start, a tu jeszcze gumki trzeba naciagnac, porazka...


bez jaj.. same sie nie zakladaja? ; :P
Pozdro!!

Awatar użytkownika
Belzebub_Wro
Posty: 385
Rejestracja: 10 sie 2004, 19:51
Lokalizacja: Polanica-Zdroj
 
Post29 mar 2006, 09:14

ELo Neykon

Taka decha model 2005 w rozmiarze ok 140 kosztuje w granicach 200-300 USD

POzdr

T


Wróć do „Forum Główne”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 11 gości

cron