Strona 1 z 1

Pomiędzy Hel-em, a Juratą

: 17 lut 2016, 01:23
autor: NEMO
Tak cudownie się złożyło, że jedno moich kolejnych marzeń właśnie się spełni.
Z kilka dni będę miał własne mieszkanie w miejscowości Hel :twisted:
Mam pytanie czy ktoś z Was ma doświadczenie z pływania od Helu w kierunku Juraty, Jastarni po stronie zatoki.
Szukam jakiegoś miejsca gdzie blisko domu będę mógł popływać, bez ruszania auta do Jastarni.
Idealnie gdyby można spokojnie wystartować, gdzie jest piaseczek, a nie kamulce przy brzegu i w miarę płytko.
Ktokolwiek pływał? Ktokolwiek wie?

Re: Pomiędzy Hel-em, a Juratą

: 17 lut 2016, 14:55
autor: Pinio
Tak sobie myślę i nie wiem a może do Kuźnicy i dalej na wsypę masz blisko.
Tylko się ciepło ubierz :wink:

Re: Pomiędzy Hel-em, a Juratą

: 17 lut 2016, 15:41
autor: apek
W tej kwestii zalecam DUDA POMOC, a przy samym Helu wystarczy teren ośrodka Kormoran

Re: Pomiędzy Hel-em, a Juratą

: 17 lut 2016, 15:44
autor: śnieży
na teren Kormoran nie wjedzie, trzeba śmigać kawał na piechotę, tak swoją drogą jeszcze nigdy nie widziałem żeby ktoś tam pływał. płytko też nie jest, ale w sumie już nie wiem czy autor chce czy nie chce płytkiej wody

Re: Pomiędzy Hel-em, a Juratą

: 17 lut 2016, 15:55
autor: Hydrosfera.pl
Płynąc z Helu do Jastarni/Juraty jest jedna przeszkoda którą trzeba omijać wypływając daleko od brzegu a mianowicie rezydencja prezydencka na samym początku Juraty.
Jak przekroczysz bojki które wyznaczają strefę prezydenta to podpłynie do ciebie szybka motorówka i albo dostaniesz upomnienie albo nawet mandat (chyba 400zł). Szczególnie czepiają się jak prezydent jest w rezydencji, motorówka wtedy stoi na okrągło i ściga a jak nikogo w pałacu nie ma to partole nie są tak częste i można się prześlizgnąć ;)

Re: Pomiędzy Hel-em, a Juratą

: 17 lut 2016, 16:59
autor: apek
śnieży pisze:na teren Kormoran nie wjedzie, trzeba śmigać kawał na piechotę, tak swoją drogą jeszcze nigdy nie widziałem żeby ktoś tam pływał. płytko też nie jest, ale w sumie już nie wiem czy autor chce czy nie chce płytkiej wody

wjeżdżałem tam nawet kamperem co prawda poza sezonem i nie bardzo zwracałem uwagę na znaki, a ponieważ autorowi chciało brzegu z piaskiem to taki tam jest. Nad pozostałym terenem w stronę Juraty położyły łapę służby rezydencji prezydenckiej, które desek nie oddają.

Re: Pomiędzy Hel-em, a Juratą

: 17 lut 2016, 19:28
autor: Wełniacz
Obrazek

Śmignąłem ostatnio od Kużnicy do Helu i to fakt Jurata teren zakazany (motorówka straży granicznej z Jastarni wypłynęła żeby mi zwrócić uwagę bo przepłynąłem 1m od brzegu i wyła ochrona na mnie syrenami ale teraz nie mają sprzętu wodnego to se mogli wyć ;) Dalej do Helu fajne puste plaże i płytko praktycznie do falochronu przy porcie. Nie mam pojęcia tylko jak z dojazdem czy dojściem jak daleko do plaży przez las od drogi głównej. Spoko miejsce też na samym cyplu Helskim :) Najgorsze to wzdłuż portu bo fala odbija się od betonu i wraca w morze... dramat tam przepłynąć ok 200m od brzegu fale idą w każdą stronę i tak mi się w głowie tam zakręciło, że zwątpiłem w powodzenie trasy wzdłuż półwyspu ale obrałem punkt na niebie i przetrwałem ten 1km rodeo morskiego :shock: Na bank tam latem pusto a na pewno nie taki kocioł jak w chałupach...

Re: Pomiędzy Hel-em, a Juratą

: 17 lut 2016, 23:35
autor: Kubs0n
Wełniacz pisze: Najgorsze to wzdłuż portu bo fala odbija się od betonu i wraca w morze... dramat tam przepłynąć ok 200m od brzegu fale idą w każdą stronę i tak mi się w głowie tam zakręciło, że zwątpiłem w powodzenie trasy wzdłuż półwyspu ale obrałem punkt na niebie i przetrwałem ten 1km rodeo morskiego :shock: Na bank tam latem pusto a na pewno nie taki kocioł jak w chałupach...


Na tym odcinku zawsze jest problem z tą falą wsteczną od falochrony istny dramat, nie życzę nikomu jakiejś awarii w tych okolicach to mogłoby się naprawdę źle skończyc.