Strona 1 z 1

Loty do Egiptu po katastrofie samolotu

: 07 lis 2015, 20:36
autor: zbrochaty
Wszystko wskazuje na to, że to jednak brodaci-kalifaci podrzucili ładunek na lotnisku w Sharm.
Brytyjczycy wycofali się już kilka dni temu, Rosjanie wczoraj, a my po nich jesteśmy trzecią najliczniejszą nacją z Imperium Zła.
Z tego co pamiętam, to zarówno na lotnisku w Sharm jak i w Hurgadzie znudzeni Arabowie niespecjalnie przykładali się do roboty - kontrola bezpieczeństwa w obu miejscach to była lipa.
Dobre tego strony były takie, że przymykali oczy na przeładowane quiwery, ale jak widać, że zabawa się skończyła.

Egipt na turystyce stoi - wydaje się prostsze upilnować 2 lotniska, niż sto kilkadziesiąt zamkniętych kurortów, a jednak im się nie udało

Zasięgam opinii: czy rozważacie ewentualnie rezygnację z wyjazdu, czy po ułańsku "co mi tam, jadziem rozerwać się nad Morze Czerwone"

Re: Loty do Egiptu po katastrofie samolotu

: 08 lis 2015, 18:56
autor: heja banana
zbrochaty pisze:Wszystko wskazuje na to, że to jednak brodaci-kalifaci podrzucili ładunek na lotnisku w Sharm.
Brytyjczycy wycofali się już kilka dni temu, Rosjanie wczoraj, a my po nich jesteśmy trzecią najliczniejszą nacją z Imperium Zła.
Z tego co pamiętam, to zarówno na lotnisku w Sharm jak i w Hurgadzie znudzeni Arabowie niespecjalnie przykładali się do roboty - kontrola bezpieczeństwa w obu miejscach to była lipa.
Dobre tego strony były takie, że przymykali oczy na przeładowane quiwery, ale jak widać, że zabawa się skończyła.

Egipt na turystyce stoi - wydaje się prostsze upilnować 2 lotniska, niż sto kilkadziesiąt zamkniętych kurortów, a jednak im się nie udało

Zasięgam opinii: czy rozważacie ewentualnie rezygnację z wyjazdu, czy po ułańsku "co mi tam, jadziem rozerwać się nad Morze Czerwone"


z tym rozrywaniem Ci się udało :thumbsup:

Re: Loty do Egiptu po katastrofie samolotu

: 11 lis 2015, 13:53
autor: Wojtek Janaszek
Ja bym nie jechał. Niestety... :

Re: Loty do Egiptu po katastrofie samolotu

: 13 lis 2015, 10:53
autor: Fabi150
A ja wlasnie wczoraj wrocilem. Wyplywalem sie do pozygu. Biorac pod uwagę liczbę muzulmanow rownie dobrze moze sie wreszcie trafic jakis wariat w Paryzu badz Berlinie a czy to znaczy ze juz nigdy tam nie pojedziesz? Idac dalej... nie wiadomo ilu terrorystow skorzystalo z okazji i przedostalo sie przez granice wraz z ostatnimi niekontrolowanymi falami imigrantow..... Nie mozna dac sie zastraszyc bo wlasnie o to im chodzi choc nie powiem ze wylatujac mialem te 10% wiecej obaw niz zwykle.

Pzdr

Re: Loty do Egiptu po katastrofie samolotu

: 14 lis 2015, 16:17
autor: piotr73
Fabi150 pisze:A ja wlasnie wczoraj wrocilem. Wyplywalem sie do pozygu. Biorac pod uwagę liczbę muzulmanow rownie dobrze moze sie wreszcie trafic jakis wariat w Paryzu badz Berlinie a czy to znaczy ze juz nigdy tam nie pojedziesz? Idac dalej... nie wiadomo ilu terrorystow skorzystalo z okazji i przedostalo sie przez granice wraz z ostatnimi niekontrolowanymi falami imigrantow..... Nie mozna dac sie zastraszyc bo wlasnie o to im chodzi choc nie powiem ze wylatujac mialem te 10% wiecej obaw niz zwykle.

Pzdr

to wykrakałeś :|