Strona 1 z 1
windtools mosquito 7.5 pros & cons...
: 23 lut 2006, 21:50
autor: hecaheca
Witam i prosze o opine nt latawaca jak w temacie...
mam oferte do kupienia za okolo 150€, kpl z dodatkami (zapasowe tuby itd)
tylko w necie sa sprzeczne opinie i nie bardzo wiadomo komu wierzyc
jako uzupelnienie podaje ze jestem poczatkujacy, waga w porywach do 100kg i poza uzyciem na wodze nie wykluczam snow/landkitingu.
pozdrawiam i z gory dzieki za opinie...
: 23 lut 2006, 22:04
autor: Picu
Miałem to to kiedyś w rękach, bodaj 9m2. Generalnie sprzęt z poprzedniej epoki, tzn. mówię o konstrukcji, zakresie wiatrowym, bezpieczeństwie itd.
Mimo, że to hybryda (kilka pompowanych żeber) to ciężko wstaje z wody, a to dlatego, że wloty powietrza do komór latawca są otwarte i łatwo nasiąka wodą, nie wstaje i potem trzeba suszyć.
W sumie za tą kasę co podałeś - trudno wiele wymagać, ale ja ci odradzam. Lepiej dołożyć kaskę i kupić używanego FS. Ja latam na psycho I, sprzęt przed paru lat, ale zakres wiatrowy, bezpieczeństwo i relunching- nie do porównania.
Pzdr
Piotr
: 23 lut 2006, 22:18
autor: hecaheca
nooo, to sie zgadza z opiniami z niemiec...
a co z uzyciem na ladzie z MTB albo snowboardem???
bo wtedy temat nabierania wody odpada, zostaje tylko ciagle sprawa "poprzedniej epoki" i systemow bezpieczenstwa...
: 24 lut 2006, 13:13
autor: Picu
Jeśli chcesz latać tylko na lądzie i wydać mało kasy to możesz się zastanowić nad tym, ale do wody jednak nie polecam, bo się umęczysz.
Na ląd powinien być w miarę trwały. Jest w miarę stabilny jak na komorowy (gorzej z bezpieczeństwem).
Nawet jak kondom pójdzie, to ostatecznie sam możesz dorobić (koleś, który mi pokazywał swego Moskita miał takie dorobione z jakichś worków z folii, bo są one proste i mają ok. 1,5m długości i działało ok)
System depowera który on miał być dość niespotykany. W FS gdy odpuszczasz bar - krawędź spływu latawca idzie do góry i stawia mniejszy opór. Tu przy odpuszczeniu baru - boki latawca (lewy i prawy) były luzowane i "szły w górę", a środek latawca zostawał, przez co nabierał on kształtu zbliżonego do: \/
o dziwo: w miarę dobrze działał ten depower
ale i tak stanowczo ci doradzam dołożyć trochę kaski i kupić latawkę do rzeczy, a więc FS. Odwiedź stronę Airmana i obejrzyj sobie używane.
PZDR
Piotr
[/list]
: 24 lut 2006, 13:39
autor: hecaheca
temat kaski jest wlasnie lekkim problemem , nie mowie ze nierozwiazywalnym ale sezon sie zbliza i cos by sie chcialo nabyc...
mam jeszcze pytanie odnosnie tych kondomow:
czy latawiec musi miec je "zabudowane" czy tez na ladzie radzi sobie jako calkowicie miekki kite???
ps strone Airmana mam prawie caly czyas na podgladzie, a z racji czasowego pobytu w niemczech to i niemiecki ebay nie schodzi z pulpitu:-))
poki co dzieki za konstruktywne porady:-))
: 24 lut 2006, 15:02
autor: Picu
Na to ostatnie pytanie Ci nie odpowiem, bo jak ja go w rękach miałem, to kondomy były założone. Nie widziałem też aby gość używał go bez kondomów. Miał już je dorobione (oryginały mu trzasnęły) i zrobił z jakichś podłużnych worków (jakby rękaw) odpowiedniej średnicy, gdzie z jednej strony był wentyl normalny, a drugą stronę po prostu związał nitką.
Jak siedzisz w .de to na pewno na ebay'u wypatrzysz jakiegoś używanego FS: Titana, Spiryta, Voodoo czy Psycho1. Starsze modele i Warriora raczej odpuść.
PZDR
Piotr