Strona 1 z 2

Pasja, a studia

: 21 sie 2013, 15:58
autor: dazer17
Witam wszystkich. Potrzebuje pomocy. Jestem uczniem 3 klasy liceum o profilu mat-fiz. Moją pasją jest landboarding oraz od niedawna kitesurfing i bardzo chciałbym wiązać przyszłość z tym co kocham. Od zawsze chciałem być inżynierem, konstruktorem, jako dziecko bardzo mnie to interesowało, marzyłem aby pójść na politechnike. Myślę że mam do tego predyspozycje. Nadszedł teraz czas wyboru, strasznie chciałbym w przyszłości pracować w branży kite'ow, ale kompletnie nie wiem jaki kierunek wybrać aby spełnić to marzenie. Wiadomo że bez fizyki i matematyki się nie obejde, nie mam z tym problemu dlatego wydaje mi się ze politechnika będzie strzałem w dziesiątkę. Niewiem kompletnie jaki kierunek wybrać, wydawało mi się do tej pory ze lotnictwo, budowa maszyn, materialoznastwo to dobry wybór lecz teraz jestem zmieszany. Będę bardzo wdzięczny jeśli ktoś mi pomoże. Dziękuję i pozdrawiam ;-)
Damian

Re: Pasja, a studia

: 21 sie 2013, 16:25
autor: Crazy Horse
Lotnictwo się przyda na pewno, spróbuj napisać na "Latającego Dziadka Tadka" (nick na KF) - Tadeusz Niesiobędzki to słynny polski kajciarz inżynier.

Re: Pasja, a studia

: 21 sie 2013, 16:37
autor: slawek
jest chyba tylko jeden sensowny wybór, MEL na PW

Re: Pasja, a studia

: 21 sie 2013, 16:39
autor: donaj
Myślę, że studia jako takie nie mają wiekszęgo znaczenia, byle by były ukierunkowane mat-fiz z naciskiem na fiz. Sory gregory ale to papier, studia za dużo ciebie nie nauczą. Pozdro ;).

Re: Pasja, a studia

: 21 sie 2013, 19:18
autor: onzo
też myślę, że studia dużo Ci nie pomogą/zaszkodzą - liczy się to w czym jesteś dobry i co Cię naprawdę interesuje. W dzisiejszych czasach studia inżynierskie są zdecydowanie korzystniejsze, więc kierunek obrałeś dobry. Na Twoim miejscu zastanowiłbym się co tak naprawdę chcę robić w życiu, jakiej pracy szukam, czy jest możliwość w ogóle znalezienia pracy w PL/na świecie o takich parametrach jakich szukasz. A może samemu stworzyć takie miejsce pracy? I drugie pytanie - jak już wiesz co chcesz robić to pytanie czy do tego w ogóle potrzebne Ci są studia, wykształcenie kierunkowe, umiejętności manualne lub konkretna wiedza. Bo jeśli tak to szukaj kierunku najbardziej powiązanego. A jeśli nie - to może nie ma sensu siedzieć na nudnych studiach, które i tak są tylko papierkiem?

Re: Pasja, a studia

: 21 sie 2013, 20:29
autor: Kusy
Siemka,
Rok temu też miałem ten dylemat.
Wybrałem Automatykę i robotykę na PG. :thumbsup:
Przez pierwszy rok chyba wszędzie ciężko pogodzić pasję z nauką, chyba, że naprawdę dobrze Ci idzie.

Zawsze można iść w kierunku instruktora itp... próbować żyć z pasji, ale wykształcenie dobre warto mieć, bo nigdy nic nie wiadomo...


Pozdro!

PS
Ostatnio Flysurfer szukał inżynierów do projektowania skrzydeł :)

Re: Pasja, a studia

: 21 sie 2013, 20:55
autor: dazer17
Szukam kierunkukktóry mi pozwoli na prace np tak ja to napisał przedmowca-jako inżynier projektowania skrzydeł . Wiem ze to może być ciężkie, ba-nawet bardzo, ale to mnie fascynuje i interesuje. Myślałem równieżnad kursem instruktora i szkoleniem ludzi, ale narazie jestem za cienki, lecz myślę że była by to dobra alternatywa na wakacje. Mogę skończyć kierunek np lotnictwa bo to chyba najbardziej pasuje, ale niewiadomo gdzie w przyszłości dostane zatrudnienie, w zasadzie nie będzie czasu na wybrzydzanie :-D jednak chciałbym obrać kierunek który najbardziej przybliży mnie do szansy pracy w kite'owej branży ;-)

Re: Pasja, a studia

: 21 sie 2013, 20:58
autor: Maxx
Hej !
Jestem dokładnie po wyborze studiów. Pochodzę z Wrocławia, do Gdańska przenoszę się, by móc więcej pływać. Wybrałem politechnikę, kierunek zarządzanie inżynierskie na wydziale ekonomii i zarządzania. To jeden z niewielu kierunków technicznych, który nie jest ściśle nastawiony na daną dziedzinę nauki, jak np. nanotechnologia. Na moim kierunku uczysz się jak zarządzać własną firmą i pracownikami, jak ją założyć, jak ocenić i wyliczyć ryzyko inwestycji, a przy tym kładą bardzo duży nacisk na informatykę i matematykę. To coś, jak "zarządzanie podmiotem gospodarczym przy użyciu najnowszych technik informacyjnych". Oczywiście, że wiele z tych informacji sam byś się dowiedział i bez tych studiów, ale skoro mają Ci to "wyłożyć na talerzu", to czemu nie? :wink: Liźniesz trochę prawa i innych przedmiotów humanistycznych, wszystko pod kątem zarządzania firmą, ale nie myl ani nie porównuj tego kierunku do zarządzania ze wszystkich prywatnych uczelni, czy też na uniwersytecie - to zupełnie inna bajka. Jakbyś chciał wiedzieć coś więcej - pisz śmiało, po pierwszych dniach zdam Ci relację, jak ten kierunek rzeczywiście hula. :thumb:
Pzdr, Maxx

Re: Pasja, a studia

: 21 sie 2013, 21:43
autor: Smokie

Re: Pasja, a studia

: 21 sie 2013, 22:00
autor: czosnek
Maxx pisze:Hej !
Jestem dokładnie po wyborze studiów. Pochodzę z Wrocławia, do Gdańska przenoszę się, by móc więcej pływać. Wybrałem politechnikę, kierunek zarządzanie inżynierskie na wydziale ekonomii i zarządzania. To jeden z niewielu kierunków technicznych, który nie jest ściśle nastawiony na daną dziedzinę nauki, jak np. nanotechnologia. Na moim kierunku uczysz się jak zarządzać własną firmą i pracownikami, jak ją założyć, jak ocenić i wyliczyć ryzyko inwestycji, a przy tym kładą bardzo duży nacisk na informatykę i matematykę. To coś, jak "zarządzanie podmiotem gospodarczym przy użyciu najnowszych technik informacyjnych". Oczywiście, że wiele z tych informacji sam byś się dowiedział i bez tych studiów, ale skoro mają Ci to "wyłożyć na talerzu", to czemu nie? :wink: Liźniesz trochę prawa i innych przedmiotów humanistycznych, wszystko pod kątem zarządzania firmą, ale nie myl ani nie porównuj tego kierunku do zarządzania ze wszystkich prywatnych uczelni, czy też na uniwersytecie - to zupełnie inna bajka. Jakbyś chciał wiedzieć coś więcej - pisz śmiało, po pierwszych dniach zdam Ci relację, jak ten kierunek rzeczywiście hula. :thumb:
Pzdr, Maxx


widać że jesteś dopiero po wyborze ... (a nie po studiach)
zarządzanie na pg to jedno z tych miejsc gdzie obrany kierunek nic nie zmienia... wszędzie uczą bezużytecznych informacji rodem z dobrego ekonomika.
A najlepsze że uczą jak zarządzać własną mała firmą... która robi co :P ? :lol: ... czyli praktycznie najważniejszego cie nie nauczą
śmiechu warte

Chcesz mieć dobrą przyszłość idź na lekarski , stomatologie , podstawowe kierunki inżynierskie jak mechanika/ elektryka/elektronika/ budownictwo - praca jest i będzie
:thumbsup:

Re: Pasja, a studia

: 21 sie 2013, 22:50
autor: LatającyDziadekTadek
onzo pisze:też myślę, że studia dużo Ci nie pomogą/zaszkodzą - liczy się to w czym jesteś dobry i co Cię naprawdę interesuje. W dzisiejszych czasach studia inżynierskie są zdecydowanie korzystniejsze, więc kierunek obrałeś dobry. Na Twoim miejscu zastanowiłbym się co tak naprawdę chcę robić w życiu, jakiej pracy szukam, czy jest możliwość w ogóle znalezienia pracy w PL/na świecie o takich parametrach jakich szukasz. A może samemu stworzyć takie miejsce pracy? I drugie pytanie - jak już wiesz co chcesz robić to pytanie czy do tego w ogóle potrzebne Ci są studia, wykształcenie kierunkowe, umiejętności manualne lub konkretna wiedza. Bo jeśli tak to szukaj kierunku najbardziej powiązanego. A jeśli nie - to może nie ma sensu siedzieć na nudnych studiach, które i tak są tylko papierkiem?
:thumb:
Zgadzam się i popieram powyższe w całej rozciągłości. Ze swojej strony jeszcze bym dodał, że kierunek (zwykle jest to jakaś nazwa, mniej lub bardziej atrakcyjna jako słowa) jest mniej ważny niż ciekawi ludzie na uczelni, którzy mogą zaszczepić umiłowanie jakiejś dziedziny.
Ale dzisiaj wiedzę mamy na stuknięcie klawisza. Wydaje mi się ważniejszym upartość w jej zgłębianiu (sport jest tu przydatny), jak też interdyscyplinarność - w dobie wąskich specjalizacji dająca ogromną przewagę konkurencyjną.
Jeśli interesuje Cię aero i hydrodynamika, polecam cegłę Czesława Marchaja - "Aero -hydrodynamics of sailing", da Ci solidne podstawy.
Natomiast Feynemanna "Wykłady z fizyki" bardzo ułatwiają inżynierskie rozumienie świata.

Ponadto stare książki o modelarstwie lotniczym są kopalnią podstaw aeronautyki, potrzebnych do tego, by "poczuć" skrzydło, których nie znajdziesz nawet na uczelni.
Polecam modelarski programik "Profili" do oswojenia się z problemami występującymi na skrzydle, jest co prawda dwuwymiarowy, ale i tak dużo wniosków można wyciągnąć. Posiada też ogromną bibliotekę profili, jak też prosty program do modelowania płatów nośnych.
Polecam artykulik Pawła Bogataja "How sails work" tutaj:http://www.staniul.pl/wp-content/uploads/2008/10/paul-bogotaj.pdf

Re: Pasja, a studia

: 22 sie 2013, 08:48
autor: Butcher
dodam jedna rzecz: ucz sie jezykow obcych (angol oczywiscie w pierwszej kolejnosci)!
bez tego mozesz miec pod gorke nawet jak bedziesz hiper wyedukowanym inzynierem.
no chyba, ze ograniczysz sie do polskiego rynku, ale i tutaj bez znajomosci j.obcych bedzie Ci ciezko.

pozdro i powodzenia!

Re: Pasja, a studia

: 22 sie 2013, 10:14
autor: Ziomek.
..bardzo ciekawy, życiowy temat :thumb:

cytując: "zastanów się CO lubisz robić - a później to rób.."

studiując na siłę stomatologię, bo "po będzie posadka" szczęśliwy chyba nie będziesz..
ja tak prawie wojskowym nie zostałem :doh:
a i osiągnąć co w ten sposób ..nie sposób..

KAŻDE studnia , niezależnie od wyboru mogą się , jeśli chcesz wiązać z kitesurfingiem
czy to projektowanie, dizajn na ASP, zarządzanie - czy informatyka, po AWF w końcu..
chyba, niemal każdy kierunek można podciągnąć pośrednio pod "pracę związaną z kajtem"
TO już zależy od CIEBIE :idea:
..jak i większość w życiu ..

jedno - jesli masz możliwość wyboru miejsca - wybieraj TRÓJMIASTO :idea:
TO Tobie zdecydowanie ułatwi kontakt z kite :idea:

peace

Re: Pasja, a studia

: 22 sie 2013, 11:59
autor: Maxx
czosnek pisze:
Maxx pisze:Hej !
Jestem dokładnie po wyborze studiów. Pochodzę z Wrocławia, do Gdańska przenoszę się, by móc więcej pływać. Wybrałem politechnikę, kierunek zarządzanie inżynierskie na wydziale ekonomii i zarządzania. To jeden z niewielu kierunków technicznych, który nie jest ściśle nastawiony na daną dziedzinę nauki, jak np. nanotechnologia. Na moim kierunku uczysz się jak zarządzać własną firmą i pracownikami, jak ją założyć, jak ocenić i wyliczyć ryzyko inwestycji, a przy tym kładą bardzo duży nacisk na informatykę i matematykę. To coś, jak "zarządzanie podmiotem gospodarczym przy użyciu najnowszych technik informacyjnych". Oczywiście, że wiele z tych informacji sam byś się dowiedział i bez tych studiów, ale skoro mają Ci to "wyłożyć na talerzu", to czemu nie? :wink: Liźniesz trochę prawa i innych przedmiotów humanistycznych, wszystko pod kątem zarządzania firmą, ale nie myl ani nie porównuj tego kierunku do zarządzania ze wszystkich prywatnych uczelni, czy też na uniwersytecie - to zupełnie inna bajka. Jakbyś chciał wiedzieć coś więcej - pisz śmiało, po pierwszych dniach zdam Ci relację, jak ten kierunek rzeczywiście hula. :thumb:
Pzdr, Maxx


widać że jesteś dopiero po wyborze ... (a nie po studiach)
zarządzanie na pg to jedno z tych miejsc gdzie obrany kierunek nic nie zmienia... wszędzie uczą bezużytecznych informacji rodem z dobrego ekonomika.
A najlepsze że uczą jak zarządzać własną mała firmą... która robi co :P ? :lol: ... czyli praktycznie najważniejszego cie nie nauczą
śmiechu warte

Chcesz mieć dobrą przyszłość idź na lekarski , stomatologie , podstawowe kierunki inżynierskie jak mechanika/ elektryka/elektronika/ budownictwo - praca jest i będzie
:thumbsup:


Pozwolę sobie stwierdzić, ze znam bardzo dobrze środowisko lekarskie. Musisz wiedzieć, ile ciężkiej pracy czeka ludzi wybierających sie na medycynę. Zeby żyć godnie, na wyzszym poziomie, to przynajmniej w wieku 31-32(dopiero po specjalizacji) zakładasz własna klinike, przychodnie.. A to co ?;)
Każdy ma plan na swoje zycie, jedno żyją marzeniami drudzy realizują plany.
Ale jak to mówi moja mama (stomatolog ;)) - zeby ktoś mógł hamburgera kupic, najpierw ktoś go musi zrobić..
Nikt Ci nie da pomysłu na biznes na talerzu. (jednak czym jest pomysł bez biznes planu...?)
P.s. Skąd wiesz, czego tam uczą? Słyszałeś...;)? Czy studiowales i teraz widzisz skutki?
Wiadomo - dużo ludzi idzie tam, bo nie wie po co. Jednak zawsze jest ktoś, kto chce to sprytnie wykorzystać..;)
Pzdr

Re: Pasja, a studia

: 22 sie 2013, 12:08
autor: pawbuh
Ziomek. pisze:
cytując: "zastanów się CO lubisz robić - a później to rób.."



peace

A ja chcę być jak Tony Halik :)