KITEFORUM.PL - kitesurfing

Śiema.
Sezon kite już tuż tuż, no i trzeba jakos zrzucić zbędne kg i przygotować sie fizycznie. Od tygodnia biegam, ok.5 km dziennie, do tego wieczorem ćwiczenia rozciagajace, 30 pompek i 50 brzuszkow. Mniej sie obzeram. Coś jeszcze ktoś moze polecić, jakieś ćwiczenia, tak, aby szczególnie nogi były mocne, bo ja preferuje course Racing. W tamtym roku, podczas 2 miesięcznego pobytu na rodosie kolana mi wysiadly w połowie. Jak tego uniknąć? Pomoże ktoś..?

jak dla mnie to jestes terminator ja to tylko szesciopaka robie

imho sezon kite'a trwa 365/365, w związku z tym nigdy się nie zaczyna a tym bardzej kończy, można więc spokojnie się obżerać i pakować

Od 3 dni pije jakieś owoce mrożone z jogurtem. Powie ktoś co jeść zeby mięśnie u nóg pojawiły sie? I jak biegać? Z obciaznikami, krótko i intensywnie czy długo i slabiutko zeby spalić zbędny tłuszcz?

Jak bardzo chcesz spalić zbędny tłuszcz to biegaj rano na pusty żołądek.
Z kolei na siłowni ergometr utrzyma cię w dobrej kondycji no chyba że sześciopak lub duży bicek jest priorytetem to już inna historia.

mlodziak pisze:Śiema.
Sezon kite już tuż tuż, no i trzeba jakos zrzucić zbędne kg i przygotować sie fizycznie. Od tygodnia biegam, ok.5 km dziennie, do tego wieczorem ćwiczenia rozciagajace, 30 pompek i 50 brzuszkow. Mniej sie obzeram. Coś jeszcze ktoś moze polecić, jakieś ćwiczenia, tak, aby szczególnie nogi były mocne, bo ja preferuje course Racing. W tamtym roku, podczas 2 miesięcznego pobytu na rodosie kolana mi wysiadly w połowie. Jak tego uniknąć? Pomoże ktoś..?

"Większą połową" sukcesu jest dobrze zbilansowana dieta(kurczak,ryby,warzywa owoce itp)regularnie spożywane posiłki 5 razy dziennie-mało, a często.Do tego trening aerobowy jeśli masz spory nadmiar kg i sukcesywnie wprowadzanie treningu siłowego nie muszą być duże obciążenia plus właśnie ergometr,bieżnia,orbitrek,basen,rower...A najlepiej niech twe nogi poniosą Cię na siłownię,a tam eksperci na pewno Ci pomogą i sukces murowany
Chociaż formę należy trzymać cały rok czasami tylko pozwalając sobie na małe "co nie co"(bo to styl życia i same korzyści dla organizmu) pamiętając o rozgrzewce przed samy wejściem do wody.Wiele osób o tym zapomina nie zdając chyba sobie sprawy jakie konsekwencje można ponieś po zlekceważeniu porannej rozgrzewki.
życzę powodzenia i pozdrawiam Agata

mlodziak pisze:Śiema.
Sezon kite już tuż tuż, no i trzeba jakos zrzucić zbędne kg i przygotować sie fizycznie. Od tygodnia biegam, ok.5 km dziennie, do tego wieczorem ćwiczenia rozciagajace, 30 pompek i 50 brzuszkow. Mniej sie obzeram. Coś jeszcze ktoś moze polecić, jakieś ćwiczenia, tak, aby szczególnie nogi były mocne, bo ja preferuje course Racing. W tamtym roku, podczas 2 miesięcznego pobytu na rodosie kolana mi wysiadly w połowie. Jak tego uniknąć? Pomoże ktoś..?

bez jaj ... jak przy pływaniu siadają ci kolana to czas się wybrać do lekarza
swoją drogą może mandaro coś poleci innego
a na serio to polecam basen [ taki z wodą, gdzie pływa się np kraulem ], raz dziennie 1 czy 2 km i samopoczucie ok

paniera pisze:swoją drogą może mandaro coś poleci innego

tego jestem pewien on na bank ma jakis dobry zestaw

jarul7 pisze:

paniera pisze:swoją drogą może mandaro coś poleci innego

tego jestem pewien on na bank ma jakis dobry zestaw

On już komuś gdzieś polecał swoja metodę czyli : " szlugi, masa i browarek " .
Ten człowiek chyba jest dietetykiem albo lekarzem sportowym

powszechnie znany freestajlowiec
ale cicho bo zaraz przyjdzie

jarul7 pisze:powszechnie znany freestajlowiec
ale cicho bo zaraz przyjdzie

Ale swoja drogą to ma dobrą metodę do nabijania postów Nikt nie wie jak wygląda, wszyscy wiedzą tylko , ze pływa na Nobile Fifty/50 desce NHP i to tyle ale po za komputerem to chyba nikt nie wie jak wygląda A sorry zapomniałem ostatnio coś dodał ze jest lekko wyłysiały wiec kolejny trop