Strona 1 z 2

Sprawa oszustwa Pluta i Pauli - potrzebni świadkowie

: 29 paź 2011, 16:07
autor: color1
Witam,
Prośba do osób, które wsparły finansowo akcję zbiórki kasy na Paulę (przypomnienie sprawy tutaj viewtopic.php?f=1&t=33145 ), a które równie jak ja są zbulwersowane ostatecznym finałem sprawy czyli kolokwialnie mówiąc "kradzieżą" dodatkowo pożyczonych pieniędzy (wątek tutaj viewtopic.php?f=16&t=39912 ), o poświadczenie (wystarczy w formie pisemnego oświadczenia w jednym zdaniu, może być skan lub faks - nie będę nikogo wzywał na świadka) że w związku z ogłoszonym przez Pluta apelem, wpłacił na jego konto (dane konta i adres dysponenta) określona sumę pieniędzy, na cel związany z apelem, czyli "na Paulę".

Osoby chętne przyłożyć rękę do sprawiedliwego zakończenia sporu, proszę o kontakt na priv - prześle wszystkie niezbędne wytyczne.
Z góry dziękuję za małą przysługę,
Pozdro

Re: Sprawa oszustwa Pluta i Pauli - potrzebni świadkowie

: 30 paź 2011, 02:32
autor: peg
Coz napisac..

Wsparlem Pluta i Paule drobna kwota. Sadzilem, ze moze to niewiele ale zjednoczone i solidarne srodowisko kiterow moze wiele zdzialac. Cieszylem sie, ze odzew byl tak duzy i tak naprawde w kilka godzin udalo sie uratowac Paule od wiezienia. Opowiadalem z duma ta historie znajomym i rodzinie i wiele osob zazdroscilo nam wszystkim takiej spontanicznosci i sprawnego dzialania pomimo, ze zupelnie sie nie znamy na zywo. Poczulem sie nawet pewniej bo pomyslalem, ze moze w przyszlosci ja bede mial problem i wtedy Kiterzy mi takze pomoga. Szczerze przyznam, ze sie bardzo zawiodlem. BARDZO.

COLOR - przykro mi, ze tak wyszlo. Jesli bedziesz potrzebowal swiadka pisze sie.

Re: Sprawa oszustwa Pluta i Pauli - potrzebni świadkowie

: 31 paź 2011, 14:55
autor: smithpl
Złodziej pozostaje złodziejem. Niestety a może stety ich nie wsparłem więc nie bardzo mogę pomóc.

Re: Sprawa oszustwa Pluta i Pauli - potrzebni świadkowie

: 31 paź 2011, 15:09
autor: onzo
też nic nie wpłacałem

Re: Sprawa oszustwa Pluta i Pauli - potrzebni świadkowie

: 31 paź 2011, 15:49
autor: Piotrbyku
Przeczytałem całą historię i jest ona bardzo smutna . Szkoda ,że akurat Ciebie to spotkało , Color 1 jesteś dobrym człowiekiem i wkurzają mnie posty w stylu po co pożyczałeś ? Pożyczałeś bo chciałeś pomóc .Szkoda ,że z zeszłorocznego patosu pozostał tylko smród. Pocieszę Cię ,że nie jesteś jakimś frajerem .To po prostu tak to działa , kiedy ktoś ma potrzebę to jest wdzięczny / list Pauli / ale jak już trochę ochłonie to jest lipa .Nie jesteś już wybawcą jesteś kolesiem któremy trzeba oddać kupę kasy której już nie ma. Znasz przysłowie chcesz stracić przyjaciela pożycz mu kasę .W swoim życiu kilkakrotnie to przechodziłem i prawie zawsze to działo podobne . Ale to k...wa jakie smutne. Mam nadzieję ,że kasę odzyskasz .

Re: Sprawa oszustwa Pluta i Pauli - potrzebni świadkowie

: 31 paź 2011, 17:48
autor: BraCuru
Ja wpłaciłem symboliczne 100PLN.
Nie dostałem żadnego potwierdzenia odbioru, podziękowania czy czegokolwiek.
Może ujawnicie kto wpłacił i ile?

Color - prześlę Ci jutro oświadczenie.
Trzym się chłopie.

Re: Sprawa oszustwa Pluta i Pauli - potrzebni świadkowie

: 31 paź 2011, 21:52
autor: Sz@jA
Cześć chłopaki
Ja wpłaciłem również 100PLN ale potraktowałem to jako darowiznę.
Nie mam więc roszczenia z tego tytułu,choć jestem bardzo zniesmaczony całą sytuacją!!!
Życzę pomyślnego rozwikłania tego ohydnego zajścia.

Pozdro :thumbsup:

Re: Sprawa oszustwa Pluta i Pauli - potrzebni świadkowie

: 31 paź 2011, 22:03
autor: weider
Ode mnie poszło 100zl, prześlę oświadczenie w środę.

Powodzenia

Re: Sprawa oszustwa Pluta i Pauli - potrzebni świadkowie

: 31 paź 2011, 22:11
autor: godik
ogolnie niezla akcjia.pocztalem troche i de spac. :?

Re: Sprawa oszustwa Pluta i Pauli - potrzebni świadkowie

: 31 paź 2011, 22:11
autor: surfbabe
zaraz się okaże, że z tych wszystkich stówek, coście - dobrzy ludzie - powpłacali zbierze się kolejne 9 tyś. :roll:

Re: Sprawa oszustwa Pluta i Pauli - potrzebni świadkowie

: 31 paź 2011, 23:08
autor: peg
ode mnie także poszła 100. ja również potraktowałem to jako darowiznę choć nie było mi strasznie łatwo się z nią rozstać bo sam nie opływam w luksusy....

zbiera się...

Re: Sprawa oszustwa Pluta i Pauli - potrzebni świadkowie

: 01 lis 2011, 01:46
autor: gasior
Ja tez wspomoglem jezeli dobrze pamietam 50 zl. Potwierdzenie jest do odgrzebania wiec jezeli trzeba to tylko info. Szkoda ze tak sie konczy ta historia :(

Re: Sprawa oszustwa Pluta i Pauli - potrzebni świadkowie

: 04 lis 2011, 12:59
autor: Pluto
Witam wszystkich! Na wstępie chciałbym wszystkich przeprosić,że tak długo się nie odzywałem, ale miałem po drodze dużo przeszkód..... Zacznę może od tego , że niestety nie jestesmy już razem z Paulą. Cała ta historia ze zbiórką kasy była dla niej, teraz też już to wiem,że robiąć wielką rzecz dla drugiej osoby musisz uważać. Gdybym wiedział ,że cała historia ,całe moje życie z Paulą tak sie zakończy.... nie nadstawiał bym tyłka za nią, ale kto to wiedział chcialem dla niej jak najlepiej...
Color przekazał nam dodatkową kasę i sam wyszedł z propozycją ,że to w formie pozyczki. Ja w ten sam dzień chciałem oddac mu całą kwotę, ponieważ mielismy juz cala sume, uzbieraną dzięki Wam. Niestety po namowach i deklaracjach od strony Pauli zatrzymałem kase na koncie. Zapewniała mi ,że teraz nam się przyda, i że oddamy mu pożniej ... no i niestety posłuchałem. Wiem ,że pisze strasznie chaotycznie ,ale cala moja obecna sytuacja nie nastraja mnie do normalnego funkcjonowania. Trudny to dla mnie okres. Po powrocie z półwyspu do Poznania Paulina oznajmiła mi ,żer niestety ale już nie jestesmy razem, próbowałem walczyc , rozmawiać... niestety bez rezultatu, tej samej jeszcze nocy gdy wrocilem do Poznania wyrzuciła wszystkie moje rzeczy na bruk. Jak się pozniej okazalo powodem tego dziwnego zachowania był pan Krzyś ,który zamieszkał z nią i 5tką dzieci.Byłem z kobietyą przez 7lat w związku i byłem przekonany ,że ją znam na wylot... niestety myliłem się ,tak tylko mi sie wydawało. Gdy próbowałem z nią rozmawiuać, nic nie dodocieraly do niej żadne moje słowa. Prosiłem ją zeby mnie wysłuchała i ustosunkowała się do całej sprawy zwiazanej ze zbiórka pieniędzy dla niej. Myslałem ,że ruszą ją chociaż wyrzuty sumienia, przecież w końcu cała akcja była dla niej, niestety jak grochem o ściane.
Oprócz tego ,że świat kompletnie mi się zawaliłz dnia na dzień, kochałem ją, bezgranicznie ufałem jej ,zostalem tak naprawdę z niczym, dodatkowo z długiem, nie mówiąć już o zszarganej opinii .
Kontaktowałem się w tej sprawie z Colorem, pokrótce przedstawiłem mu cała tu opisaną sytuację.Bardzo chciałbym pozytywnie wszystko zakończyć, wszystko spłacić i wymazać całą akcję z pamięci.
Niestety nie mam takiej możliwości ,żeby oddać całą kwotę naraz. Mogę oddać jakoś w ratach, mogę odpracować, chciałbym poprostu pozytywnie to zakończyć żeby nie wisiało to na de mną Ci co mnie znają wiedzą dobrze o tym ,że nie jestem żadnym oszustem. Bardzo mi żle z tego powodu,że robiąc drugiej osobie dobra rzecz, nagle odwraca się od siebie i zostajesz z tym wszystkim sam. Do teraz nie mogę zrozumieć dlaczego tak się stało.
Mam nadziekkję ,że wyjasnimy tę sprawę do końca i pozytywnie bardzo bym chciał
Pozdrawiam Pluto

Re: Sprawa oszustwa Pluta i Pauli - potrzebni świadkowie

: 04 lis 2011, 13:14
autor: peg
Pluto,

jeśli jest NAPRAWDĘ tak jak piszesz (a mam nadzieję, ze tak jest) to nie czekaj stary tylko bardzo poważnie porozmawiaj z COLOR1. Człowiek czekał rok na pieniądze więc myślę, że da radę poczekać jeszcze chwilę byś mu oddał kasę w ratach. Jednak jeśli on nie będzie widział woli współpracy nie będziesz mógł się dziwić, że sprawa wyląduje w sądzie...

POWODZENIA!

Re: Sprawa oszustwa Pluta i Pauli - potrzebni świadkowie

: 04 lis 2011, 14:04
autor: Crazy Horse
Jeśli to prawda i "koleżanka" pływa na kajcie, to jak ktoś będzie miał przeciek, że sie wybiera na Hel to naślemy na nią Eskę, żeby jej zakręciła KL.

Reasumując jeśli nie miałeś nic do stracenia było walić po ryju i wyjeżdżać w świat i nie kisić się w naszym polskim p*******.
Zwłaszcza, że do totalnej schizy w takiej sytuacji wg mnie jest bardzo blisko.