Strona 1 z 2
woda w sucharze???
: 19 paź 2011, 18:44
autor: doktorek mroz
kieruje do bardziej doswiadczonych plywaczy w sucharach pytanie
czy wam tez sie zdaza ze za kazdym razem gdy schodzicie z wody macie nogawki pelne wody?
mam nowy kombinezon.woda juz zimna ,ale skakac trzeba by zabawa wieksza byla.czy dlatego woda mi sie wlewa?plywam jeszcze bez kapci.
podzielcie sie prosze jakimis "patentami" by suchar byl suchy,albo moze mniej mokry.
Re: woda w sucharze???
: 19 paź 2011, 18:51
autor: FilipN
nogawki pełne wody?? to coś nie bardzo...
zajrzyj też tu:
/viewtopic.php?f=4&t=41320
Re: woda w sucharze???
: 19 paź 2011, 18:53
autor: schabik
Suchar jak nazwa wskazuje...powinien być suchy.

Re: woda w sucharze???
: 19 paź 2011, 19:11
autor: przemjas
może masz troszkę nie taki rozmiar??
Kryzy cię cisną??
Re: woda w sucharze???
: 19 paź 2011, 19:17
autor: przemekskowron
przyczyn może być parę albo trochę za duże kryzy, wpadasz do wody nogami "pod prąd" z mocniejszym uderzeniem , jeszcze jedna opcja jak wchodzisz do wody to masz kryzy podwinięte. Ja u siebie na nogi zakładam rzepy teraz i buty i na buty opaski gumowe wycięte ze starej pianki i jest miodzio sucho, na rękach też zakładam opaski gumowe z rzepem tak ,że luz suchutko rozbierasz bolka i jedziesz do domu w ciuchach których pływałeś. ale jak j-----sz mocno to troszkę wody zawsze się znajdzie.

Re: woda w sucharze???
: 19 paź 2011, 19:56
autor: 123
[quote="doktorek mroz"]kieruje do bardziej doswiadczonych plywaczy w sucharach pytanie
czy wam tez sie zdaza ze za kazdym razem gdy schodzicie z wody macie nogawki pelne wody?
mam nowy kombinezon.woda juz zimna ,ale skakac trzeba by zabawa wieksza byla.czy dlatego woda mi sie wlewa?plywam jeszcze bez kapci.
podzielcie sie prosze jakimis "patentami" by suchar byl suchy,albo moze mniej mokry.[/quote]
moim skromnym zdaniem to brak DEPILACJI
Re: woda w sucharze???
: 19 paź 2011, 20:02
autor: dun
Jeżeli kryzy nie są luźne i się nie podwijają to reklamuj bo suchar powinien być suchy.
No ewentualnie trochę potu znajdziesz po pływaniu , ale na pewno nie w ilości wiadra czy nawet szklanki
Re: woda w sucharze???
: 19 paź 2011, 20:05
autor: Jurgen
Kryzy na nogach powinny być podciągnięte ponad ścięgno... Bez butów zawsze się więcej nalewa....
Re: woda w sucharze???
: 20 paź 2011, 08:04
autor: arkonada
Jurgen pisze:Kryzy na nogach powinny być podciągnięte ponad ścięgno... Bez butów zawsze się więcej nalewa....
dokładnie tak jak Jurgen napisał.powinny być nad kostką jakieś 3-cm i po problemie.wtedy kryza dobrze dolega chyba że faktycznie masz jakies luzowate.
Re: woda w sucharze???
: 20 paź 2011, 12:00
autor: mobilmaciek
Jeśli przed pływaniem nie wyciśniesz powietrza z pod suchara, w trakcie pływania i skoków może powietrze zastępować woda.
Re: woda w sucharze???
: 20 paź 2011, 14:28
autor: unhooked
Jesli dobrze wypusciles powietrze, ale za kazdym razem wychodzisz mokry, to oddaj tego suchara do reklamacji. Tak byc nie powinno. Radze szybko to zrobic, bo jeszcze przez 2 tygodnie spokojnie dasz rade w piance posmigac!
Re: woda w sucharze???
: 21 paź 2011, 20:59
autor: doktorek mroz
kryzy mam bardzo ciasne,wiec problem chyb w nich nie lezy.
czy wyciskam powietrze z nogawek?nie pamietam przyznam sie otwarcie...
a co do butow.to naciagacie na kryzy,czy kryzy na buty?
Re: woda w sucharze???
: 21 paź 2011, 21:39
autor: GURU 10.5
doktorek mroz pisze:czy wyciskam powietrze z nogawek?nie pamietam przyznam sie otwarcie...
...nie pamiętasz? znaczy nie wyciskasz

...a to kluczowa sprawa, jeśli chodzi o szczelność Bolka
...butki na kryzy wykładasz

i musi być git'es

Re: woda w sucharze???
: 21 paź 2011, 23:55
autor: Iwan
Testowałem kilka marek i było zazwyczaj okej dopóki nie zaczynałem skakać. Kilka mocniejszych jeb-ęć o wodę i nie ma bata, woda chlupocze. W Fusion mam sucho do czasu, kiedy sobie grzecznie pływam i coś tam podskoczę. Ale patent z dętką albo rzepami pewnie może pomóc. Na pewno długie buty (z rzepem u góry) nakładane na kryzy bolka w nogawkach.
Re: woda w sucharze???
: 26 paź 2011, 22:18
autor: PanMarcepan
Mam ten sam problem... acz przyczyna jest dosyc prosta... wystarczy zwazyc sie przed wejsciem na wode i po zejsciu (odliczajac to ile sie potem w siebie wody wlalo).
U mnie roznica byla 6kg w 3h... jesli do suchego nic sie nie dostaje... to i rowniez nic sie nie wydostaje... a jak to sie mowi w przyrodzie nic nie ginie

Tak więc zdejmujac suchara z nogawek wylewalem 'wode' ;P Po prostu, niektorzy poca sie bardziej i co tu zrobic.