Strona 1 z 2

Jak jest z deskami do rejsu?

: 26 sie 2011, 19:53
autor: Pinio
Jak to jest z deskami race :?: bo nie jestem w temacie :oops:
:arrow: czy od przyszłego roku /kiedy :?: / będzie już jedna ustalona forma/formuła dechy :?:
:arrow: czy w 2012 na zawodach będą już tylko deski fabryczne :?: mniej lub bardziej :wink:
North i RRD wprowadzają deski z 3 finami na oko podobne
:arrow: czy tak będą wyglądać te które będą królowały na zawodach :?:
jak dalej deskowo potoczy się „ślepy los” tej dyscypliny kajta :?:

Może jest ktoś kto ma informację na ten temat i rozjaśni trochę
sytuację jaką ma w tej chwili najbardziej rozwijająca się dyscyplina
naszego ukochanego sportu :D

Re: Jak jest z deskami do rejsu?

: 26 sie 2011, 22:20
autor: BraCuru
Pinio - ostateczne decyzje zapadną na jesiennym spotkaniu IKA.
Na tą chwilę mają być tylko deski produkcyjne.
Jednakże padają słuszne głosy przekonowujące, że może to ograniczyc ilość zawodników startujących w zawodach.

Na naszym podwórku chcemy rozpowszechniac racing a nie go ograniczać :idea:
Nie przypuszczam, że wprowadzimy te zasady i będziemy mieli klasę open w 2012. Takie jest moje zdanie i chyba wszystkich z PSKite.

Re: Jak jest z deskami do rejsu?

: 27 sie 2011, 03:58
autor: Pinio
A dlaczego pytam :?: :idea:
bo często słyszę rejs ok wchodzę ale jak wprowadzą deskę która będzie obowiązywać :idea:
:arrow: wniosek nie warto czekać trzeba zacząć pływać :D

Re: Jak jest z deskami do rejsu?

: 27 sie 2011, 10:42
autor: BraCuru
Pinio pisze:wniosek nie warto czekać trzeba zacząć pływać :D


Zgadzam sie w 100%
Czekanie na deskę-cud to błąd merytoryczny - początkujący mogą zrazić się, bo pierwsze godziny (nawet do 20-30) będą dla nich masakrą na takich monsterach. Dlatego polecam kupić sobie jakąś używkę za połowę ceny a po paru miesiącach odsprzedać i dokonać właściwego wyboru.

Ja swoją pierwszą deskę kupiłem bodajże w maju 2010 i dzięki temu otworzyłem sobie drzwi do nowych wymiarów w kitesurfingu, poznałem interesujących ludzi i odwiedziłem nieznane mi dotąd strony świata.
No i nie omieszkam się pochwalić, że stanąłem na trzecim pudle Mistrzostw Polski 2011 :D
Do tego startowałem w Pucharze Azji i oficjalnie nadal biorę udział w PKRA w Niemczech choć nie ma mnie tam od środy (a w rankingu nadal jestem na 20 miejscu w open i niestety spadłem z 6 na 10 w produkcyjnej) 8)

Re: Jak jest z deskami do rejsu?

: 27 sie 2011, 10:52
autor: Ziomek.
Pinio pisze:..wniosek nie warto czekać trzeba zacząć pływać :D



..zależy ile masz lat :twisted:

pzdr

Re: Jak jest z deskami do rejsu?

: 27 sie 2011, 11:05
autor: andrek
A jak na ta chwile wyglada temat desek foil ?? Wiem ze były jakieś ograniczenia co do długości statecznika które skutecznie zabranialy używania foil'a.

Re: Jak jest z deskami do rejsu?

: 27 sie 2011, 11:16
autor: BraCuru
Ziomek. pisze:..zależy ile masz lat :twisted:


Błaszko ma lat 18, Max 17, Radek 17 i mamy już paru grand mastersów. Ja wskakuję do GM już za 2 lata. Pomiędzy tymi skrajnościami mamy już małą flotę ludzi w średnim wieku :wink:

andrek pisze: Wiem ze były jakieś ograniczenia co do długości statecznika które skutecznie zabranialy używania foil'a.

Aktualnie obowiązująca maksymalna długość to 50cm. Wszystko może ulec zmianom jesienią na AGM IKA.
Zakładam, że będzie burzliwie i wyjdą ciekawe założenia mające wpływ na dalszy rozwój racingu.

Re: Jak jest z deskami do rejsu?

: 27 sie 2011, 12:33
autor: gredy
A ja robię sobę małego potworka(175-69) i to moja będzie najszybsza :twisted: .Aczkolwiek nie wiem czy będę umiał na niej pływać :thumbsup:.

Re: Jak jest z deskami do rejsu?

: 29 sie 2011, 15:03
autor: Adam S
W przeciwieństwie do Marka nie spodziewam się jakiejś rewolucji w przepisach na jesieni. Wszystko wskazuje na to, że w przyszłym roku rządzić będzie klasa produkcyjna. Ale oczywiście nie ma rzeczy niemożliwych w tak młodej dyscyplinie.
Przedstawiciele wszystkich liczących się producentów desek race (z tych bardziej znanych: RRD, North, Underground) deklarowali niedawno, że skończą prace nad prototypami do końca listopada, tak, aby deski od lutego mogły byc legalnie wykorzystywane w klasie produkcyjnej (3 miesiące od rejestracji w IKA).
Wszystkie nowe modele będą miały 3 stateczniki. Niemniej, zaczynanie przygody z race od 3 finowego potwora za 4-5 tysi, mija się z celem. Deski z 4 statecznikami odstają naprawdę niewiele (Niebrzydki na quadzie był na ostatnim PKRA 3 w produkcyjnej), a są dużo prostsze w prowadzeniu. Do tego mają finy krótsze o 10 cm, co może być istotne zwłaszcza na półwyspie. No i są (będą) tańsze, co istotne o tyle, że pierwsze tygodnie na desce race bardzo ją poniewierają (głównie w skutek walenia w nią hakiem trapezowym i innymi twardymi elementami ridera podczas nieudanych manewrów).

Wniosek - kupować, czy robić cokolwiek co ma więcej niż 30-40 litrów wyporności oraz więcej niż dwa finy i pływać.

Re: Jak jest z deskami do rejsu?

: 29 sie 2011, 15:20
autor: andrek
BraCuru pisze:[
Aktualnie obowiązująca maksymalna długość to 50cm. Wszystko może ulec zmianom jesienią na AGM IKA.
Zakładam, że będzie burzliwie i wyjdą ciekawe założenia mające wpływ na dalszy rozwój racingu.


a w sumie czy w jednej długości ?? czyli czy np. 3 stateczniki po 45 cm każdy jest okej a jeden 70 nie ? czy jak to interpretować?

Re: Jak jest z deskami do rejsu?

: 29 sie 2011, 15:48
autor: Adam S
możesz zainstalować 16 stateczników, ale żaden nie może być dłuższy niż 50 cm.

Re: Jak jest z deskami do rejsu?

: 01 wrz 2011, 22:52
autor: Ziomek.
gredy pisze:A ja robię sobę małego potworka(175-69) i to moja będzie najszybsza :twisted: .Aczkolwiek nie wiem czy będę umiał na niej pływać :thumbsup:.


..ee tam, jak skończysz - będzie już najwolniejsza :naughty:
jak wyścig na najwyższy drapacz chmur , największy jacht czy najdłuższego..
rób od razu ze 250 x 100 i zaskocz wszystkich :twisted:


Adam S pisze:.. pierwsze tygodnie na desce race bardzo ją poniewierają (głównie w skutek walenia w nią hakiem trapezowym i innymi twardymi elementami ridera podczas nieudanych manewrów).

Wniosek - kupować...


..gumiane haki trapezowe :hand:

:wink:

pzdr

Re: Jak jest z deskami do rejsu?

: 02 wrz 2011, 11:05
autor: BraCuru
Ziomek. pisze:rób od razu ze 250 x 100 i zaskocz wszystkich :twisted:

Coś pan nie w temacie więc proszę nie robić ciemnogrodu :idea:

Re: Jak jest z deskami do rejsu?

: 02 wrz 2011, 14:09
autor: Ziomek.
BraCuru pisze:Coś pan nie w temacie ..


..całe moje w tym szczęście :hand: :wink:

a JAKI będzie kierunek i OGRANICZENIA rozwoju desek race - CZAS pokaże :wink:
obyśmy za lat kilka nie musieli odsmażać tego kotleta, by jeden z nas go przełykał :twisted:

pzdr

Bra - ja wiem że Ty wiesz, że ja żartuje i MAM szacun do dyscypliny, naszych zawodników, ich sukcesów
tylko że W OGÓLE MNIE TEN RODZAJ żeglowania nie jurga..

pzdr

Re: Jak jest z deskami do rejsu?

: 02 wrz 2011, 19:01
autor: BraCuru
Ziomek. pisze:a JAKI będzie kierunek i OGRANICZENIA rozwoju desek race - CZAS pokaże :wink:

Na ale nie 250x100cm :lol:

Nie przypuszczam, żeby wymiary zwiększyły się kiedykolwiek więcej niż aktualny limit IKA czyli 190x70cm. A to jest taka sama długość i tylko 25cm szerzej niż duża deska wave :idea:
Osobiście wróżę powolne skracanie długości rejsówek.

tylko że W OGÓLE MNIE TEN RODZAJ żeglowania nie jurga..

a to już nie mój problem :wink: Złośliwa ze mnie małpa co? :lol: