KITEFORUM.PL - kitesurfing

Kursant zagiął mnie takim pytaniem: ile w stopniach da się najostrzej popłynąć na kite?

ktoś wie? ktoś to mierzył? any ideas?

Trzeba było mu odpowiedzieć -zależy Przyznam że zastanawiałem się nad tym, na oko wydaje mi się ze 30st to absolutny max

Ja uważam że jak mega zepniesz pośladki to i 45.

tez uważam, że przy totalnym przepałowaniu i wielkiej desce da radę osiągnąc 45 stopni Drąc dupa o wodę

na race da się spokojnie więcej niż 45 ale na zwykłym TT 45 to chyba max i to dopiero przy bardzo silnym wietrze

45 to chyba lekka przesada.. Wypływając 100m od brzegu i wracając zrobić prawie 200m wysokości?

...

to jeden z moich wykresów z zeszłego roku ...

Jak jest się mocno przepałowanym to 45st. nie jest problemem tyle że trzeba spełnić 2 warunki:
- latawiec prawie w zenicie,
- trzeba płynąć dość wolno

red nie zgodzę się - najlepiej się ostrzy jak kite jest nisko nad wodą - wtedy jest najbliżej krawędzi okna i nie ściąga nas z wiatrem przy każdym mocniejszym pierdnięciu. Kite nisko, pozycja dość wyprostowana, wolno i pod górkę - przy dobrej technice i braku fali pewnie da się osiągnąć te 35-40stopni. 45 to już jakiś mega hardkor by był. no dużo zależy oczywiście od sprzętu.

onzo pisze:red nie zgodzę się..

ja również zgodzę się z Onzem

pzdr

Z praktyki rejsowej - optymalny (i prawie maksymalny) kąt na wiatr to około 46 - 50 stopni (liczone od osi wiatru). Taki kąt można utrzymać dłużej niż kilka sekund i w większości warunków wiatrowych (z wyjątkiem sytuacji, gdy wieje za mało na pływanie). W słabym wietrze latawiec ciągnie mniej ostro, ale woda pozwala na nadrobienie straty deską. W mocnym wietrze latawiec ciągnie ostrzej, ale woda jest zwykle bardziej zafalowana i trudno idealnie prowadzić deskę. Oczywiście nikt nie jest idealnie symetryczny i zawsze któryś z halsów będzie nieco lepszy (czasami nawet kilka stopni).
Krótki odcinek można pojechać nieco ostrzej, ale trudno nazwać to pływaniem - to bardziej piłowanie pod wiatr. Na pewno wolniej będzie się zyskiwać wysokość.

Aby uprzedzić kolejne pytanie - w dół optymalny kurs to około 135 stopni. Przy słabych i średnich wiatrach nie sposób pojechać dłuższy odcinek w ślizgu pełniej. Powyżej 25-28 węzłów można płynąć w ślizgu prawie z wiatrem, ale to już zupełnie inna bajka...

Wszystkie powyższe wynurzenia dotyczą współczesnej deski race. W przypadku twitipa bez miecza (są takie z mieczem ) kąty na wiatr z pewnością będą mniej ostre. A w dół wiatru deska bez kilkudziesięciu litrów wyporności na bank będzie płynąc mniej pełnie (znaczy ostrzej).

Adam S pisze:W przypadku twitipa bez miecza (są takie z mieczem ) .

..ja mam CZTERY maleńkie mieczyki, mają po 20 mm
i mogę pływać tam, gdzie rejsowcy mi nie przeszkadzają



pzdr

Ziomek. pisze:

Adam S pisze:W przypadku twitipa bez miecza (są takie z mieczem ) .

..ja mam CZTERY maleńkie mieczyki, mają po 20 mm
i mogę pływać tam, gdzie rejsowcy mi nie przeszkadzają



pzdr

hahaha MISTRZ

moje mają teraz aż 50 mm

a moj mieczyk ma okolo 17 jak plywa i okolo 10jak lezy na brzegu :p