Strona 1 z 1

Nowy kajtek:-)

: 01 cze 2005, 14:16
autor: Krasnal
Witam,
Forum podgladam juz od jakiegos czasu, szykujac sie do podjecia twardej meskiej decyzji o zaczeciu kitowania;-) Do tej pory czajnikowalam, bo i o czym tu pisac, jak sie nie wie co to te wszystki bary i "czikenlupy";-) W dlugi weekend bylam na Hellu na kursie kite'a, no tak jak myslalam zapalilam sie do sportu. Niestety z powodu tego, ze z 4 dni wialo tylko 2 nie wyplywalam wszystkich godzin, takze na razie jeszcze duzo niedosytu. Ale prognozy na weekend dobre, Hell czeka wiec trzeba jechac! Pozdrawiam wszystkich forumowiczow i mam nadzieje, ze przygarniecie do piersi jak swoją:-)

: 01 cze 2005, 14:31
autor: onzo
Przygarniamy :D Jednak reguły forum są jasne: Każda nowa kitebabe musi umieścić swoje atrakcyjne fotki na kiteportalu, tak żeby można było ją łatwo rozpoznać na każdym spocie.

Jak Ty to zrobiłaś, że nie wypływałaś wszystkich godzin :?: Przecież wiało bardzo ładnie w piątek a w niedzielę to już dymało cały dzień. Tyle, że trochęmocno było :?, ale szkółki jak widziałem pracowały pełną parą...

: 01 cze 2005, 15:08
autor: ignacyn
To raczej "Nowa kajtka" powinno być, a nie kajtek ;-)
Pozdro,
Igi

: 01 cze 2005, 15:16
autor: Krasnal
[quote="onzo"]Przygarniamy :D Jednak reguły forum są jasne: Każda nowa kitebabe musi umieścić swoje atrakcyjne fotki na kiteportalu, tak żeby można było ją łatwo rozpoznać na każdym spocie.

:-)) Jasne:-)) Wkupię się jak będę już pełnoprawna, ze sztuczna szczeką i skrzypiącą nogą też przyjmujecie?;-)))

Jak Ty to zrobiłaś, że nie wypływałaś wszystkich godzin :?: Przecież wiało bardzo ładnie w piątek a w niedzielę to już dymało cały dzień.

Nio wiesz jak to w szkółkach.... Pełno chętnych..... Ponieważ wiało tylko 2 dni, to w te wietrzne instruktorzy byli oblegani i nijak wiecej jak 3-4 godzinki nie dalo sie plywac....

Tyle, że trochęmocno było :?,

No tak niedziela byla mocna......To moze nie byla jeszcze matka wszystkich wiatrów ale troche strach był ..... przyznaje....ale ja akurat do szczególnie strachliwych nie naleze, więc ogolnie był fun;-))) Szczególnie jak się człowiek nakęca na pływanie przez czas jakiś a pozniej siedzi na plazy i się smaży przez dwa dni........ to juz mu wszystko jedno ile wieje -byle wialo. Zreszta mam troche doswiadczenia wiatrowego z surfa (nie wiem czy mozna tu o tym przyziemnym sporcie, hihi) wiec akurat dla mnie było ok.

ale szkółki jak widziałem pracowały pełną parą...

Oj tak......szczerze mowiac nawet nie zdawalam sobie sprawy jak to wszystko na zywioł idzie:-)))) Latawce lataly po calym kempingu, bo komus akurat poszedl leash, dzieci i psy na plazy narazone na zaoranie przelatujacym wlasnie poczatkujacym w body dragu...... Firmy ubezpieczeniowe poszłyby z torbami;-)))

: 01 cze 2005, 15:18
autor: Krasnal
ignacyn pisze:To raczej "Nowa kajtka" powinno być, a nie kajtek ;-)
Pozdro,
Igi


Tak jest!;) Ten kajtek tam mi wyszedl troche z racji wzrostu;-))

: 01 cze 2005, 16:44
autor: Smokie
jak to w niedziele wialo za mocno????? przeciez bylo plywanie na 12-13.. i to jest za mocno??? to co maja powiedziec instruktorzy na innych bardziej wietrznych spotach takich jak Tarifa czy Egipt albo Prassonisi????

: 01 cze 2005, 16:48
autor: Krasnal
smokie pisze:jak to w niedziele wialo za mocno????? przeciez bylo plywanie na 12-13.. i to jest za mocno??? to co maja powiedziec instruktorzy na innych bardziej wietrznych spotach takich jak Tarifa czy Egipt albo Prassonisi????


Nie bylo nic, ze za mocno tylko ze mocno:-) Szczegolnie rano:-)

: 01 cze 2005, 16:50
autor: Neykon
smokie pisze:przeciez bylo plywanie na 12-13.. i to jest za mocno???


e nie bylo tak mocno :) ja caly dzien na 15, fuu1 zreszta też...

: 01 cze 2005, 16:51
autor: Smokie
Krasnalku ja nie do Ciebie tylko do Onzo :)
a rano nie bylo tak mocno bo o 7 plywalismy na 17 :twisted:
zycze szybkich postepow w nauce i oby caly czas wialo tyle co w niedziele :)

: 01 cze 2005, 16:52
autor: Smokie
Ney u nas w zestawie braklo 15... a i z Maxem nie zjedlismy tylu szaszlykow co Wy :)
a przyznasz ze nasza Pani kuchni uwazyla wyborna strawe :lol:

: 01 cze 2005, 16:55
autor: Krasnal
smokie pisze:Krasnalku ja nie do Ciebie tylko do Onzo :)
a rano nie bylo tak mocno bo o 7 plywalismy na 17 :twisted:
zycze szybkich postepow w nauce i oby caly czas wialo tyle co w niedziele :)



Aaa to inasza inszość.... Niooo na łyk-end zapowiadają chiba jeszcze lepiej?;-)) Wiec moze i te postepy beda:-)))

: 01 cze 2005, 16:57
autor: Neykon
smokie pisze:... a i z Maxem nie zjedlismy tylu szaszlykow co Wy :)


wiedziałem ze Nam to wygarniecie... tak na marginesie to trzeba było nie częstować :lol:

ps. czekam na fakturę za Poczęstunek :)

ps2. ja wszamałem tylko jeden szaszłyk fakt ze nawet patyczek sie nie ostał

: 01 cze 2005, 17:14
autor: Smokie
wiesz co ta szyba co wypadla Maxowi trafiła w psa no i nie bylo co z nim zrobic ....... :lol:

:twisted: :twisted: :twisted:

: 01 cze 2005, 17:17
autor: Neykon
smokie pisze:wiesz co ta szyba co wypadla Maxowi trafiła w psa no i nie bylo co z nim zrobic ....... :lol:


hmmm i wszystko jasne... już wiem dlaczego przy pisuarze podnoszę nogę do góry :lol: :lol:

: 01 cze 2005, 17:23
autor: kowis
Dr. Eutanator śmigał całą niedziele na 18 ale co z tego jak w tym samym czasie mozna było śmigac na 10tce i skakac 2 razy wyzej niz na 18.... :evil: