Strona 1 z 1
Leba-Kajt-Boze Cialo?
: 24 maja 2005, 15:40
autor: MArcinBe
Heja,
W zwiazku z tym, ze prognoza pogody dla polwyspu jest zdecydowanie
gorsza niz dla Leby mam pytanie czy plywal ktos moze na jeziorach
kolo Leby? Nie chodzi mi o otwarte morze tylko o jeziora.
Ja plywam srednio, a moja dziewczyna jest w ogole poczatkujaca i
pytanie jest czy w ogole mozna i czy moze sa podobne warunki jak na zatoce, czyli plytko.
Moze ktos moglby cos polecic.
Dzieki
Hej
: 24 maja 2005, 19:04
autor: jinx
Lebsko to jest park narodowy i nie wiem czy mozna tam plywac ,pozatym chyba jest glebokie, a Sarbsko to nie wiem bylem tylko raz dawno temu i na WS. Ale mozesz wyprobowac Gardno ,jest plytko i plywaja tam inni wiec nie bedziesz sam.
: 24 maja 2005, 22:33
autor: onzo
Pływaliśmy na Łebsku w zeszłym roku, ale również szkoliliśmy, bo airman ma zezwolenie (przynajmniej w zeszłym roku miał... ). Nikt zresztą nikogo nie gonił, a ekipa z czasem zrobiła się całkiem spora. Łebsko jest płytkie w dużej jego części ma tylko wadę, że jest bardzo dużo ostrych kamieni na dnie, więc proponowałbym buty. WArunki spoko, trochę bardziej nierówno niż na otwartym morzu, ale nie jest źle. Im dalej od brzegu tym równiej i... mocniej, więc trzeba uważać. I są miejsca, gdzie jest głęboko - ogólnei na początek są lepsze miejsca...
: 25 maja 2005, 08:35
autor: Wiktorek
W zeszłym roku próbowałem na Sarbsku (koło miejscowości Sarbsk) i Gardnie (koło Retowa) - w obu przypadkach jest płytkawo (tzn. od kolan po szyję) przy czym z opowieści wiem, że na Sarbsku jest więcej płytkich miejsc. Niestety w obu przypadkach mało miejsca na start, ale przy pomocy przyjaciół się pewnie uda ...
Niestety jest też mnóstwo skorup jakichś ślimaków czy omułków - uwaga na bose stopy![/url]