KITEFORUM.PL - kitesurfing

Witam wszystkich jestem nowym na KF, mam pytanie dotyczace lucka, kupiłem nowy NPX Lucyfer i mam mieszane uczucia odnośnie jego jakości, mam problem bo pływałem dopiero w nim dwa razy i zawsze jak zdejmuję skafander mam mokre nogi na odcinku od kolana przez krok do następnego kolana od wewnętrznej strony ud, pozostałe miejsca sa ok. Pytznko czy w waszych luckach też tak się dzieje czy ja trafiłem na jakiś gorszy model, jednocześnie dodam że zamek w rozporku był szczelnie zamknięty.

Lucki NPXa maja swoje plusy i minusy. Ja nie mam na szczescie problemu z nogami ale za to na plecach i barkach po ok 3-4h plywania na bluzie zawsze widac jak bym stal na deszczu. Moga byc rozne przyczyny twojego przypadku. Mozesz sprawdzic czy nie ma gdzies przecieku zakladajac go na siebie wpuszczajac torche powietrza i hop do wody, potem kucasz i zanuzasz ta czesc ktora chcesz sprawdzic, jezeli gdzies jest uszkodzony to powinienes widziec babelki.

Powodzenia w szukaniu przyczyny

Kluczowe jest wypuszczenie powietrza z lucka ( bardzo dokładne) !!! Ja po sikaniu tego nie zrobiłem i miałem mokrą jedną nogawkę po niezłej glebie .Mam zamiar dokleić buty do lucka .Zakładam,że będę używał go w warunkach ,kiedy i tak mi są potrzebne . Na cieplejsze warunki wystarczy mi pianka.

Miałem to samo a mam mocno chude nogi... Teraz kryzy podciągam przynajmniej do połowy łydek i jest ok
Powodzenia

Bardzo ciekawe uwagi, ale proponuję jednak forum Recenzje/Zrób to sam...

przemass pisze:Bardzo ciekawe uwagi, ale proponuję jednak forum Recenzje/Zrób to sam...

Dokładnie nie ten dział... Ale nie jesteś pierwszym który ma podobne problemy, trzeba było brać Ocean Rodeo lub Mystica

Kluczowe jest wypuszczenie powietrza z lucka ( bardzo dokładne) !!! Ja po sikaniu tego nie zrobiłem i miałem mokrą jedną nogawkę

warto jeszcze strzepnac

rolnik pisze: warto jeszcze strzepnąć

tu bym nie przesadzał, bo problem "mokrości" w tym akurat przypadku może dotyczyć majtów co najwyżej


A wracając do powagi...może jeszcze problem H2O w nogawkach tkwić w tym ,że za słabo podciagasz ubranie, które zakładasz pod suchara!!!
Może nogawki od kalesonów, szarawarów, czy innych panatalonów, które zakładasz pod bolka, wchodzą pod kryzę i woda się przez nie sączy !
Wszystkie rękawy i nogawki odzieży podsucharowej, powinny być minimum 10 cm podciągnięte"wyżej", niż miejsce styku kryzy ze skórą.
Ja mam zawsze całą odzież podciągniętą prawie do połowy łydki i przedramienia, i jedyna wilgoć, którą widzę po zdjęciu suchara, to jest mój pot osadzający sie na ściankach kombinezonu ( może to być również skutkiem tego, że posiadam suchara Dry Fashion ).

Mam jeszcze drugą teorię dotyczącą mokrych nogawek w suchaczu: NIGDY NIE WOLNO SIUSIAĆ W SUCHY KOMBINEZON

Dziekuję za wyczerpujące info, nawet te żartobliwe, wracając do tematu to problem polega na tym iż mam mokre nogi na odcinku od kolan po przez krok od wewnętrznej strony ud a nie na dole przy nogawkach, mam zamiar jeszcze potestować bolka i jak coś nie będzie grało to będe go reklamował u angielskiego dystrybutora bo tam go kupiłem. Chciałem jednak się upewnić czy w waszych sucharach taki problem występuje, wygląda jak by nie trzymał szew wewnętrzny na odcinku od kolana przez krok do kolana w drugiej nodze.

Sa tylko dwie mozliwosci nie trzyma szew albo Ty .reklamuj

rolnik pisze:Sa tylko dwie mozliwosci nie trzyma szew albo Ty .reklamuj

A nie kryza szyjna z neoprenu??? Trochę nie bardzo rozumiem jak mogą dresy czy inne docieplacze wejśc pomiędzy kryzę a ciało???

Ja aby właśnie nie podchodziły wyżej na łydki specjalnie dresiwo zapinam paskami z pianki z nogawek aby nie mieć kontaktu z zimnym materiałem bolka.

A nie kryza szyjna z neoprenu???

raczej by ciuchy byly mokre na piersiach lub plecach .Moga jeszcze koledze pocic sie jadra ale to malo prawdopodobne mysle ze jednak gdzies cieknie wchodzi w gre jescze zlosliwa kioskarka z angli ...musila podziurkowac; bylo brac u naszych

ale jesteście radośni z tymi przycinkami ja wydałem troche kasy i okazuje się ze jest lipa. Suchara kupiłem u angoli bo tam mieszkam i pracuję.
Jeszcze jedno pytanko czy jest możliwość jakiejś poprawy tych przeciekających szwów, może coś dodatkowo wkleić

Wiesz co?? Ja bym ci proponował zrobić test szczelności!!
Plastikowe butelki (oprócz "Żywca, bo jest kanciaty ) napełnij wodą i powkładaj w rękawy i nogawki, żeby ściśle otulały je kryzy, a przez kryzę szyjną napompuj bolka jak balon - wtedy zanurz "podejrzaną" część kombinezonu na maxa w wodzie i zobacz, czy gdzieś idą bąbelki?? Możesz również napompować bolka jak balonik i zacisnąć kryzę, przez któą pompujesz na maxa i jak powietrze z "balona" bardzo szybko ucieknie, tzn, że masz nieszczelność !!!

Nad jednym się jeszcze zastanawiam:

...mam mokre nogi na odcinku od kolana przez krok do następnego kolana od wewnętrznej strony ud, pozostałe miejsca sa ok.

...czy "te miejsca" są mokre, tzn. jest tam woda, czy tylko "po wyjściu" z kombinezonu czujesz, że w ty miejscu masz wilgotne ubranie??
Jeżeli to pierwsze, to znaczy - nieszczelność!!! - jeżeli to drugie, to znaczy, że kitesurfing wywołuje u ciebie ogromne emocje

A masz dobrze zapięty rozporek

Cóż, co niektórzy zapominają, że ten bolek właśnie ma takie ustrojstwo.... a że jest w poziomie a nie standardowo w pionie, to może ktoś nie zauważył