Strona 1 z 2

KiteSurf Magazyn - first impression

: 03 sty 2004, 17:43
autor: Arek
Nie bede pisal co jest w srodku, bo nie chce Wam psuc zabawy :)
Dla mnie naprawde ok i mysle ze kazdy znajdzie cos dla siebie.
Na plycie super filmiki z Maui i Rhodos :thumbsup: .
Reasumujac , wg mnie bardzo fajna inicjatywa i z niecierpliwoscia czekam na kolejny numer.
Pozdro , Arek :wave:

: 03 sty 2004, 22:41
autor: Maslav
Można to dostać poza prenumeratą np. w Empiku?

: 03 sty 2004, 22:56
autor: Arek
Maslav pisze:Można to dostać poza prenumeratą np. w Empiku?


Tak , juz jest w Empiku.
:wave2:

: 04 sty 2004, 01:39
autor: Maslav
9,90 w dłoń i do sklepu :)

: 04 sty 2004, 17:30
autor: Crazy Horse
Mam nadzieje,ze jutro zobacze:)

Najbardizej jestem ciekawy, nie tego, co w środku, nie tego o czym, tylko tego, jak sie sprzeda :?:

Pozdrawiam redakcyyyję Kitesurf mag i wszystkich którzy czekali na gazetę o kajcie po polskiemu.

cH

: 05 sty 2004, 19:23
autor: Maslav
Kupiłem, przeczytałem i opisuję...
Pierwszym miłym zaskoczeniem jest dostępność. Pismo kupiłem w pobliskim saloniku prasowym. Nie musiałem jechać do centrum i błagać obsługi w Empiku aby znalazła mi coś o kite'ach ;] OK. Pierwsze wrażenie to całkiem miły format gazety. Nie narzekajmy na "średnią" objętość, to dopiero początki. Otwieram czytam, czytam no i natrafiam na opisy nowych latawców. Opisy ciekawe, konkretne i poprostu dobre ale niestety podczas przygotowań do druku ktoś zapomniał "wyjustować" tekstu lub w drukarni coś poknocili. Szczególnie widoczne jest to w opisie Co2 gdzie z tekstem dzieją się dziwne rzeczy. W konsternację wprawiły mnie też niektóre elementy w tabelkach. Np co to znaczy
Listwy na płatach sterujących : O tak X nie lub Kolor linek : O tak X nie
?
Zresztą w tych tabelkach różne dziwne rzeczy dzieją się z samymi danymi (ten niezrozumiały momentami odstęp). Kolejnym mocnym zgrzytem są "obramowania" zdjęć a artykule o filmie "Space Monkeys". No niestety wygląda to jak niedbale rozciągnięty i zblurowany jpeg. Lecz mimo wszystko to na szczęście nie mąci to odbioru ciekawego tekstu i interesujących zdjęć. Niestety przytrafiło się wam kilka szpetnych literówek i "niezręczności" np . lepiej niż "Twórca Kite'a" brzmi i wygląda "Projektant". No dobra koniec tego. Pismo jak na pierwszy numer jest świetne. Naprawdę kawał dobrej roboty. Liczę że wraz z wzrostem liczby wydanych numerów trochę "zyska na wadze". Polecam wszystkim! I jeszcze serdeczne pozdrowienia dla ekipy tworzącej pismo ! :thumbsup: :thumbsup:

: 06 sty 2004, 14:34
autor: Ryba
ogolnie pisemko dopiero co przejzalemi przeczytalem dopiero 3 artykuly, ale wrazenie pozostawione po nich jest ogolnie bardzo dobre, jedyne co mnie w pewnym sensie razi to opisy pod zdjeciami. Wedlug mnie nie powinny one byc wyjete z tekstu, lecz powinny byc pewnego rodzaju dodatkiem , ktory urozmaici czytanie a nie powtarzaniem tekstu. Poza tym wszystko ok gratulacje dla redaktorow Kitesurf'a. Oby rozwijali sie w dobrym kierunku

: 07 sty 2004, 19:20
autor: Tomek M.
Bardzo sie ciesze , ze powstał taki magazyn , ze można poczytac coś po polsku ale:

- szkoda , ze testy sa strasznie zachowawcze!!!

Rozumiem, że Donat nie jest w łatwej pozycji bo sam jest dystrybutorem sprzetu i doskonale zna sie z innymi dystrybutorami i cięzko jest mu pisać o wadach innych latawców a w szcególności zrobić to publicznie.

Dla mnie test jest o niczym - sztampowe hasła jakie można przeczytać w każdym serwisie internetowym prezentowanej firmy!!
Rozumiem , że rynek trudny i nie ma sobie co robić wrogów ale jeśli test to rzetelny - np powiedzieć , że to przedruk z Niemieckiego Kite.de a nie taki bla bla o niczym! To już wolalbym poczytać o tych patentach w latawcach i co ktory by mi dal!!!

Pisemko OK - mam nadzieję , że bedzie sie rozwijać - trzymam kciuki za te inicjatywę i za następne numery kiedy zwali z nóg!!!

Aloha

Kitewoa gazeta

: 08 sty 2004, 19:43
autor: Mimi
Pismo wystartowalo z miesicznym opoznieniem... i uwzgledniajac ze pracowano nadnim dosc dlugo bo chyba od wakacji... to wrazenie mam srednie... ale to dopiero pierwszy numer.
:roll:
Poniewaz za oknem mróz i czlowiek mysli juz o cieplej plazy to z uwaga przesledzilem tekst o spotach... mowiac szczerze mocno jestem rozczarowany... takie opisy sa nie warte przeczytania.
TESTY... drugi kontrowersyjny temat tez uwazam ze nic nowgo nie niosa i chyba wolabym poczytac przedruki z niemieckiego pisma niz czytac takie banialuki. Mam nadzieje ze nastepne opisy testowe beda bardziej szczegolowe i rzetelne.
Arykuł o kiteloopach i opis tricku mi sie podobal i mysle ze warto rozwijac ten temat... szczegolnie ze jest o czym pisac...
:oops:
w kazdym razie fajnie ze jest juz u nas taka gazeta i mam nadziej ze sie bedzie rozwiajac... troszke sie balem ze bedzie tendecyjna z uwagi na redaktora naczelnego ale narzie jest okej czyli podejscie dzienikarskie.
Cenna tez jest narzie w pozadku ale pewnie dobpiero po tym numerze bedzie widac jakie jest zainteresowanie i wydaje mi sie ze kazdy wynik powyzej 10000 egzeplazy bedzie satysfakcjinujacy....
ALOHA

: 08 sty 2004, 20:24
autor: Crazy Horse
powyzej ilu???

Ja widze to tak:
liczba osób pływających w Polsce na kajcie + dwa razy tyle osób, które myślą o kajcie albo kupią z ciekawości = odpowiedzcie sobie sami.

P.S.
gdyby było tych pierwszych 5000, to sprzedawalibyśmy kilkaset kajtów rocznie a nie niecałe 100

takie jest moje zdanie
flyinhorsie

Re: Kitewoa gazeta

: 08 sty 2004, 23:04
autor: lokario
Mimi pisze:TESTY... drugi kontrowersyjny temat tez uwazam ze nic nowgo nie niosa i chyba wolabym poczytac przedruki z niemieckiego pisma niz czytac takie banialuki. Mam nadzieje ze nastepne opisy testowe beda bardziej szczegolowe i rzetelne.
Arykuł o kiteloopach i opis tricku mi sie podobal i mysle ze warto rozwijac ten temat... szczegolnie ze jest o czym pisac...
:oops:

ALOHA


Cześć,
na moje oko te testy są właśnie przedrukami z niemieckiego magazynu!
Zatem sa to niemieckie banialuki :? Ceny są właśnie niemieckie. Polskie na pewno nie są, a o to uważam należało zadbać!!!! Bo nie jest dużym problemem zebrać je od dystrybutorów. Autorzy poszli niestety po najmniejszej linii oporu. Mam nadzieje, że nastepnym razem bardziej sie do tego przyłożą :evil:
Poza tym pozdrawiam i oby choc troche powiało, to przynajmniej po sniegu by sie pośmigało, zamiast wertować gazety :)

: 09 sty 2004, 14:14
autor: hase
Fajnie ze ta gazeta jest .... ale osobiscie po przeczytaniu moge powiedziec ze jest to raczej pismo dla ludzi, ktorzy bedec nad woda widzieli jakis latawiec i chca sie teraz dowiedziec co to jest ..... ja osobiscie poczekam, zobacze jakie beda nastaepne numery, ... moze bedzie lepiej ... a cena .... hmmmmm 10 zl to jest 2,5 euro czyli tyle ile kosztuje niemiecki kite magazyn .... tyle ze niemiecki jest obietosciowo 3 razy wiekszy .... bez komentarza.

: 10 sty 2004, 00:00
autor: majer
fajnie, że jast cos o kajcie!!!

tylko gdzie mozna go dostać...
w każdej miejscowości czy może mozna zamowic prze net?

pozdrawiam

: 13 sty 2004, 11:34
autor: kitebabe?
No co wy? Przecież to pismo mozna dostać w każdym szanującym się lokum z gazetkami. To nie musi być żaden Empik ani supermarket. Można go dostać w sklepie nocnym. :roll: A jeśli chodzi o:
10 zl to jest 2,5 euro czyli tyle ile kosztuje niemiecki kite magazyn
to rzeczywiście biorąc pod uwagę to, że Niemcy zawsze mają obszerniejsze gazetki, to jesteśmy troche do tyłu... no i się nie opłaca. :!:
Ale fajowo było mieć pierwszy magazyn i go poczytać :!: :!: :!:

w sieci

: 13 sty 2004, 17:31
autor: nowy
tylko gdzie mozna go dostać...
w każdej miejscowości czy może mozna zamowic prze net?

www.kitesurf.com.pl