Sprawa moja wygląda tak 2 lata temu robiłem u Ziomka IKO (zdane, karta w domq). W tym roku chce sobie sprawić jakiś porządny sprzęt chyba ozone lub flysurfer ale by the way.... W przyszłym roku chciałbym z dziewczyną i ewentualnie jakimiś kiteczubami
wybrać gdzieś za granicę w grę wchodzi okres zimowy albo wczesna wiosna. Myślałem o listopadzie, grudniu, styczniu, lutym, marcu... Chce żeby z pewnością było w miarę ciepło, dobrze gdyby było jedzenie w opcji full inclusive, płytko (coś na styl polskiego helu) no i w miarę fajna infrastruktura kitowa (np. gdybym nie zdążył kupić do tego czasu sprzętu) to żeby można było wypożyczyć (albo np pouczenia dziewczyny). Językowo jesteśmy z dziewczyną po angielsku na dość dobrym poziomie to myślę że z dogadaniem nie będzie problemuPrzejdę do pytań bo w związku z powyższym mam kilka:
1) Oczywiście każdy chce jak najtaniej, ja też do nich należę - gdzie mam siedzieć i szukać tzw. lastów ? Jestem w stanie z dnia na dzień w tych okresach być gotowy do wylotu, tak więc jakie sprawdzone strategie polecacie ? Gdzie siedzieć ? Węszyć ? Poszukiwać ?
2) Jakie kierunki, miejsca, spoty polecacie biorąc pod uwagę moje wymagania ?
3) Jestem otwarty na wszelkie propozycje ...
