no i stało się !
muszę przyznać że nie wierzyłem że dojdzie do tego(nadal nie wierzę

) ale widać Belgijskie władze postawiły na swoim. Niby rządu nie ma a ktoś tam głosuje i przepycha takie absurdy. No może u nas nie jest tak źle

w takim razie.
Jeżeli dobrze doczytałem (nie wszytsko jest po francusku u nich) to 28.01 weszło w życie iż :
-wypływać i wracać na plaże można jedynie w wyznaczonych na to strefach
-zakaz plywania powyzej 6B a praktycznie do 7B (do 13,9m/s)
-lokalne władze zobowiązane są do zabezpieczenia rescue
-pływać można jedynie między wschodem a zachodem słońca
-obowiązek informacji poprzez chorągiewki na plaży
- bez flagi: brak obserwacji oraz asekuracji zapewnionej przez lokalne władze
-zielona flaga: obserwacja i asekuracji zapewniona przez lokalne władze
-czerwona

bserwacja zapewniona przez lokalne władze
-kazdy kite'er musi posiadać przy sobie 2 RACE!!

i pianke(kombinezeon termiczny) w dorbym stanie ogolnym
-każdy kite'er musi posiadac qucikrelease oraz leash laczacy go z kite'em
-obowiązek używania kasku gdy uzywamy boardleash
-nalezy nosic lycre ktora dostaniemy w swoim lub lokalnym klubie po uiszczeniu oplaty oraz rozmowie kwalifikacyjnej
.....
to te główne punkty. Dotyczą wszytskich sportów typu kite , windsurf itd..
No to jest teoria ciekawe jak w praktyce to będzie wyglądać, na ile będzie to przestrzegane.
czerwone i zółte lycry w połączeniu z czarną pianką bedzie flaga belgijska

edit: gdyby ktoś znalazł 'kompletny przepis" po francusku ...
aha petycja do podpisania gdyby ktoś chętny był
http://www.petitions24.com/no_kitesurfi ... s_bullshit