Kiteforum.pl - o co chodzi, gdzie zajawka ?

Kitesurfing i wszystko z nim związane.
Awatar użytkownika
eska
Posty: 1700
Rejestracja: 05 maja 2004, 12:41
Lokalizacja: rumia
Postawił piwka: 51 razy
Dostał piwko: 30 razy
Kontaktowanie:
 
Post28 sie 2010, 10:25

Hej,

zastanawia mnie jedna rzecz - czy kitesurfing w Polsce umiera? Mamy w tym momencie PIERWSZE MIĘDZYNARODOWE zawody w Polsce w Świnoujściu, gdzie nasi zawodnicy odnoszą sukcesy, a na kiteforum cisza... gdzie te emocje, gdzie to wsparcie dla zawodników, czy nikt tu się nie jara czymś więcej niż swój własny lewy hals, prawy hals ... ???

Aż mi się wierzyć nie chce, że tak jest, ale jednak to fakt. Zajawki nie ma.

MASTER KITEBOARDING fuu1
Posty: 1885
Rejestracja: 11 sie 2003, 12:53
Deska: Nobile Infinity 5'7
Latawiec: Nobile T 5
Lokalizacja: Gdańsk
Dostał piwko: 23 razy
Kontaktowanie:
 
Post28 sie 2010, 10:44

Pływamy Madziu ! Kibicujemy i czytamy relacje na SIEPLYWA.PL :!: :D
Pozdro z 3 city , Janek

Awatar użytkownika
rolnik
Posty: 4544
Rejestracja: 07 sie 2003, 21:16
Deska: SU2
Latawiec: Obojetne
Lokalizacja: Stara Gwardia
Postawił piwka: 44 razy
Dostał piwko: 44 razy
 
Post28 sie 2010, 18:37

Zajawki nie ma

ale o co chodzi ????????
mamy zjawke na plywanie a nie kibicowanie .
Z tego co piszesz mozna wnioskowac ze dawno zapomnialas co to zjawka na kite :hand:

yanosik
Posty: 3075
Rejestracja: 22 gru 2006, 22:16
Deska: DaMystery
Latawiec: Twister
Lokalizacja: HelZatokaŻnin
Postawił piwka: 10 razy
Dostał piwko: 13 razy
Kontaktowanie:
 
Post28 sie 2010, 19:23

Ja równiez mam zajawkę na pływanie, ale na weekend się niestety nie zanosi :(

przemass
Posty: 3798
Rejestracja: 06 maja 2006, 22:01
Deska: Encore Nirvana
Latawiec: Airush Razor
Lokalizacja: ChalupyCumbuco
Postawił piwka: 26 razy
Dostał piwko: 25 razy
Kontaktowanie:
 
Post28 sie 2010, 19:32

Sezon słaby, mało się dzieje...poza tym nawet jak już COŚ się dzieje, to i tak nie można o tym pisać ;)

cicho szaaa.... :thumb:

Awatar użytkownika
Ertel
Posty: 278
Rejestracja: 21 cze 2006, 16:19
Lokalizacja: Rumia
Dostał piwko: 1 raz
Kontaktowanie:
 
Post30 sie 2010, 11:20

jest zajawka a jak!
byłem kibicowwałem, pływałem i było zaje..cie :-)

__kater__
Posty: 1962
Rejestracja: 08 kwie 2006, 21:30
Postawił piwka: 6 razy
Dostał piwko: 1 raz
 
Post30 sie 2010, 14:14

Ja w sobotę zaliczyłem genialne pływanko w Międzywodziu. Gdybym w tym czasie oglądał zawody - a był to ostatni dzień mojego urlopu a potem dowiedział się że chłopaki zaliczyli sesję przy idealnym jak z suszarki wiaterku do zachodu słońca to bym nabawił się mocnej depresji :)

andrek
Posty: 1843
Rejestracja: 27 gru 2004, 14:55
Deska: PocketAir/AirWave&Race/Bhoot
Latawiec: NOTUS Rev&Air
Lokalizacja: Słubice
Postawił piwka: 16 razy
Dostał piwko: 12 razy
Kontaktowanie:
 
Post30 sie 2010, 15:00

__kater__ pisze:Ja w sobotę zaliczyłem genialne pływanko w Międzywodziu. Gdybym w tym czasie oglądał zawody - a był to ostatni dzień mojego urlopu a potem dowiedział się że chłopaki zaliczyli sesję przy idealnym jak z suszarki wiaterku do zachodu słońca to bym nabawił się mocnej depresji :)


:evil: że też nie zaufałem instynktowi i dopuściłem :doh:

Awatar użytkownika
BraCuru
Posty: 5967
Rejestracja: 13 mar 2006, 20:56
Deska: BraCuru Hover, SABfoil
Latawiec: Flysurfer Sonics
Postawił piwka: 185 razy
Dostał piwko: 374 razy
Kontaktowanie:
 
Post31 sie 2010, 13:47

eska pisze:Mamy w tym momencie PIERWSZE MIĘDZYNARODOWE zawody w Polsce w Świnoujściu, gdzie nasi zawodnicy odnoszą sukcesy, a na kiteforum cisza... gdzie te emocje, gdzie to wsparcie dla zawodników, czy nikt tu się nie jara czymś więcej niż swój własny lewy hals, prawy hals ... ???


Temat ciekawy. Na pewno problem istnieje. Warto się zastanowić co jest przyczyną i jak temu zaradzić.
Środowisko mało jest zainteresowane zawodami. Na cyklicznych imprezach pojawia sie zwykle stała grupa uczestników. Poza Summer Kite Festival grupki te się wykruszają (nie wiem ile było na Loosersach). Relacje z zawodów na KF.pl oglądane są przez coraz mniejszą ilość osób. Np Loosersi 2008 - 22tys wejść, 2009 - 15tys wejść, 2010 - 3tys. Podobnie z moim wątkiem o KTE w Świnoujściu - raptem 400 otwarć. Albo obecność Lou na CH3 - tłumów raczej nie było.
Najwyraźniej ludzie nie chcą nawet zajrzeć na wątki z fotorelacjami.
Na KTE w przyszłym roku chcemy zachęcić środowisko do przyjazdu na zawody aby potestować sprzęt, pokibicować, poznać zawodników, zjeść grila i wypić wspólnie piwko. Może to rozkręci troszke zajawkę wśród srodowiska.

Niewątpliwie KS zmienia w Polsce klimat. Lat np 5 temu na hasło o ustawce kiteforumowiczów na jakimś spocie odpowiedziałoby znacznie więcej ludzi mimo tego, że pływało 5 razy mniej niż obecnie. Czy ktoś byłby zainteresowany zlotem kiteforumowiczów w przyszłym roku? Znamy się tutaj większości z avatarów i wygląda na to, że coraz mniej osób chciałoby to zmienić :idea:

andrek
Posty: 1843
Rejestracja: 27 gru 2004, 14:55
Deska: PocketAir/AirWave&Race/Bhoot
Latawiec: NOTUS Rev&Air
Lokalizacja: Słubice
Postawił piwka: 16 razy
Dostał piwko: 12 razy
Kontaktowanie:
 
Post31 sie 2010, 14:35

BraCuru pisze:Niewątpliwie KS zmienia w Polsce klimat. Lat np 5 temu na hasło o ustawce kiteforumowiczów na jakimś spocie odpowiedziałoby znacznie więcej ludzi mimo tego, że pływało 5 razy mniej niż obecnie. Czy ktoś byłby zainteresowany zlotem kiteforumowiczów w przyszłym roku? Znamy się tutaj większości z avatarów i wygląda na to, że coraz mniej osób chciałoby to zmienić :idea:


to ja się nie zgodzę! ustawki są były i będą ale nie koniecznie z powodu zawodów. Tu bardziej jest kwestia chęci uczestniczenia w zawodach , czy to jako kibic czy czynnie. Ja nigdy nie byłem fanem zawodów i nie sądzę by to się zmieniło . "wolnego" czasu nie ma zbyt dużo i chętniej go ludki przeznaczają na pływanie niż na "gapienie" a to dla mnie jest najlepszy dowód na to że zajawka trwa.

Awatar użytkownika
jedi1
Posty: 2272
Rejestracja: 28 maja 2006, 17:37
Lokalizacja: Gdynia
Postawił piwka: 132 razy
Dostał piwko: 83 razy
Kontaktowanie:
 
Post31 sie 2010, 14:39

andrek pisze:
BraCuru pisze:Niewątpliwie KS zmienia w Polsce klimat. Lat np 5 temu na hasło o ustawce kiteforumowiczów na jakimś spocie odpowiedziałoby znacznie więcej ludzi mimo tego, że pływało 5 razy mniej niż obecnie. Czy ktoś byłby zainteresowany zlotem kiteforumowiczów w przyszłym roku? Znamy się tutaj większości z avatarów i wygląda na to, że coraz mniej osób chciałoby to zmienić :idea:


to ja się nie zgodzę! ustawki są były i będą ale nie koniecznie z powodu zawodów. Tu bardziej jest kwestia chęci uczestniczenia w zawodach , czy to jako kibic czy czynnie. Ja nigdy nie byłem fanem zawodów i nie sądzę by to się zmieniło . "wolnego" czasu nie ma zbyt dużo i chętniej go ludki przeznaczają na pływanie niż na "gapienie" a to dla mnie jest najlepszy dowód na to że zajawka trwa.


O właśnie tak, jak wieje to niestety albo stety wolę iść pływać niż patrzeć. Relacje na kiteforum za to chętnie poczytam.

recha
Posty: 271
Rejestracja: 31 sie 2009, 21:23
 
Post31 sie 2010, 14:42

Gdybym nie miał kajta siedziałbym na plaży i gapił się w ten rój balonów na KTE w Ś-u; ale wolę poświęcić swój wolny czas na to by samemu popływać i pokręcić się wokół zawodników. Myślę, że to jest właśnie zajawka.

recha
Posty: 271
Rejestracja: 31 sie 2009, 21:23
 
Post31 sie 2010, 14:51

...a wieczorem po pływaniu wystarczy przelecieć relacje w sieci i już wszystko wiem :)

Awatar użytkownika
ANDREW NORTH
Posty: 27
Rejestracja: 19 kwie 2010, 10:08
Deska: SU-2 Prorider
Latawiec: cabrinha, RRD
Lokalizacja: kite or die
Dostał piwko: 1 raz
 
Post31 sie 2010, 14:56

Witam,

Rzadko udzielam się na forum choć uważam je za bardzo fajne miejsce zdobywania informacji i podpowiedzi. Przez długi czas również nie rejestrowałem się.
Jednak jak przeczytałem wypowiedź Baracurru, przepełnioną zdziwieniem to pozwolicie że się wypowiem.

Nie możecie się dziwić że ludzie nie często uczestniczą w takich spotkaniach gdyż hipokryzją jest twierdzenie że środowisko kite to cudowne, rozumiejące się i pomagające sobie towarzystwo.
Wiele razy na takich spotkaniach spotkałem się z "przerostem formy nad treścią" i towarzystwami wzajemnej adoracji.
Sytuacje w których wyznacznikiem pozycji jest cena posiadanego latawca lub znajomości są żenujące. Bardzo proszę przykład. Ostatni Ford w Rewie; wywiady ze znajomymi, do mniej znanych lecz często lepiej pływających nikt nie podejdzie, promocja swoich. Skandaliczne zachowanie "słynnego kiteteamu ", przechadzki po deptaku i wyśmiewanie się i szydzenie z osób mniej lub prawie nic nie wiedzących o kite, żenujące sytuacje, których nie tylko ja byłem świadkiem. Porada lub pytanie o sprzęt? - zapomnij , głowa w chmury i spojrzenie jak na trędowatego, ale człowiek wozi się jak by był lepszy od Lentena. Dlaczego goście którzy dużo potrafią i coś sobą reprezentują zawsze pomogą , młodym, mniej umiejącym i odpowiedzą na pytania, np. Księciu, zarobiony robotą Koniu, również zarobiony Arek z Xenona, Przemass, Adames, Biały i jeszcze kilku kozaków - można? Ale tylko kilku.
Podobne sytuacje na KIA tourach o których dużo by pisać. Właśnie takie częste sytuacje tworzą sztuczny i często żenujący spektakl na takich spotkaniach, w których wielu nie chce uczestniczyć, ale tylko nie wielu się świetnie bawi, bo są w centrum zainteresowania.
Dlatego dziwi mnie zdziwienie niektórych na forum, że ludzie wybierają się ze swoimi ziomkami na których mogą polegać na spoty i maja prawdziwe zajawki gdzie tylko wiatr i fun jest ważny a nie drogi sprzęt, lans, wywyższanie się i głowa w chmurach jest najważniejsza, a w razie potrzeby nawet na ciebie nie spojrzą.


pozdrawiam

Awatar użytkownika
onzo
Posty: 5583
Rejestracja: 19 paź 2003, 22:34
Deska: Wainman Joke 138
Latawiec: Vegas 9,12,16
Lokalizacja: WaWa
Postawił piwka: 41 razy
Dostał piwko: 89 razy
Kontaktowanie:
 
Post31 sie 2010, 15:12

Wiesz mi się wydaje, że problem jest złożony. Ta "stara gwardia", która zaczynała z KS w PL pływa już na tyle długo, że nie musi odwiedzać każdych zawodów. Imprez jest zresztą tak dużo, że praktycznie przez cały sezon coś się dzieje - to też utrudnia i zniechęca - ile można? Po drugie ta sama "Stara gwardia" w wielu przypadkach nie bardzo ma czas i chęć jechać na zawody - jak wieje to lepiej popływać - jak nie wieje to po co jechać?
Młodzi albo są typowymi amatorami i zawody ich tak bardzo nie kręcą, więc po co oglądać to na żywo? Prognozę cieżko przewidzieć, wyjazd na płw trochę kosztuje, a jak już trzeba wyjechać to lepiej żeby popływać a nie siedzieć i patrzeć.
Druga opcja to Ci co chcą coś osiągnąć i wtedy patrzą i pływają i pływają i pływają. A nie patrzą jak ktoś tam daleko coś kręci - ostatecznie dużo lepiej można to obejrzeć na youtube.
Kiedyś zawodami interesowało się więcej osób bo i KS był bardziej zajawkowy. Cokolwiek związanego z kitem przyciągało uwagę - zachęcało do tego, aby brać w tym udział. Teraz, gdy kite jest w TV, w reklamach, teledyskach, na opakowaniach słodyczy to jazda na imprezę nie jest jakimś specjalnie zaskakującym wydarzeniem...
A już na koniec - Loosersi wcześniej miały więcej wejść bo było więcej ludzi. W tym roku wiatr był marny, więc było mniej oglądających więc i mniej wejść. Zresztą po co wchodzić jak wiadomo, że nic nie było? Zresztą - dobrze zaplanowana impreza przyciagnie uwagę wielu osób, ale cykliczność sprawia, że to już kiedyś było i tak bardzo nie przyciąga jak wcześniej.
No i Świnoujście... Wybacz ale to trochę daleko ;)


Wróć do „Forum Główne”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 14 gości