Strona 1 z 1
jaki kurs????????
: 12 mar 2005, 14:21
autor: bartek2405
jaki kurs wykupowaliscie?? chodzi mi o poziomy...mam zamiar w maju isc na kurs i na pewno zrobie level 1 i 2 i zastanawiam sie nad 3 lecz nie wiem czy jest on konieczny...
chodzi mi tu glownie o pieniadze bo jednak zawsze 400zl w kieszeni...jakie sa wasze doswiadczenia?? czy warto?? wiem ze pewnie warto ale czy jest to konieczne?? czy z umiejetnosciami zdobytymi na level 2 i odrobina zapalu dam sobie rade pozniej na desce??
: 12 mar 2005, 14:44
autor: onzo
Nie patrz na levele tylko na osiągniete umiejętności. Jeżeli chcesz coś umieć po kursie i próbować samemu, to bardzo ważne jest dobre opanowanie latawca i przynajmniej załapanie o co chodzi przy próbie startu z wody. Nie napisałeś o jakiej szkółce myślisz, a w rzeczywistości każda ma inne podejście i mimo napisania, że to level 1 lub 2 to nei zawsze przekazują tyle samo.
Przy kursach krótkich (4-6h) jesteś w stanie dowiedzieć się co i jak, ale z reguły ciężko jest wystartować (chociaż nie mówię, że jest to niemożliwe). poza tym wg mnie najwazniejsze jest czucie latawca i deski, a tego nie uzyskasz po kilku godzinach. Jak dla mnie minimum, żeby sobie radzić i w miarę czuć się bezpiecznie, to 10h.
: 12 mar 2005, 15:15
autor: bartek2405
tez o tym myslalem..wiekszkosc szkolek prowadzi kursy 4 godzinne biora za to nie mala kase i sadze ze po tych 8 godzinach moje umiejetnosci moga byc mierne...dlatego zdecydowalem sie na wake.pl a jak bedzie to sie okaze w maju
ale jak bylo w waszym przypadku?? jaki kurs wykupowaliscie?? ile godzin spedziliscie uczac sie w szkolce??
: 12 mar 2005, 15:25
autor: onzo
Pierwotnie spędziłem 4h w szkółce, ale potem całą jesień z małym kitem biegałem po polu. Teraz w szkółce spedzam więcej czasu bo szkolę w Airman Kite QLUBie

: 12 mar 2005, 15:35
autor: Adamf
Jeżeli wybierzesz wake.pl to nie musisz sie martwic o czas kursu. Z doświadczenia wiem(uczyłem sie w tej szkółce), że gdy wykupisz np. nauke do 2 levelu to bedziesz pływał tak długo z instruktorem aż nie osiągniesz zamierzonego celu.

: 12 mar 2005, 15:38
autor: swistak
w pelni zgodze sie z onzonem jelsi choidzi o trening z latawcem !! ja przed kursem bawilem sie duzo latawcami akrobatycznymi, a potem jakismis trenigowymi ( komorowcami) i jak dostalem kite to nie mialem zadnego problemu, co zaowocowalo potem na wodzie, wiec jesli tylko masz okazja to lataj! ;] a jelis jush masz latawca opanowanego to kwestia polaczenia tego z deska ----> plywasz ;]