Strona 1 z 2

test zrywek

: 03 wrz 2009, 17:22
autor: jedi1
Przeprowadzono testy 3 różnych zrywek pod obciążeniem, jak ktoś jest zainteresowany wynikami to niech obejrzy

http://www.youtube.com/watch?v=M7NTcjuvFyM

: 03 wrz 2009, 18:09
autor: kowal
hehe nie od dzisiaj wiadomo ze Gabrysie nie są dla mięczaków :wink:
ps Ciekawe czy to tak we wszystkich modelach? Czy przypadek :think:

: 03 wrz 2009, 18:34
autor: march_in
2ga to naish.
a ta pierwsza to jakiej marki?

: 03 wrz 2009, 18:49
autor: mkmiec
Ciekawy test. Jednak nic nie napisali o tym czy systemy QR są nowe czy używane oraz czy zapiaszczone bo jednak leżą w piaskownicy.

Z tego co wiem większość systemów QR przechodzi test funkcjonowania by spełnić wymogi francuskich regulacji - otwarcie przy obciążeniu mniejszym niż 2 kg. Inaczej system w ogóle nie trafia na rynek.

Mimo to bardzo ważne jest sprawdzane funkcjonowania QR przed każda sesja oraz dbanie o to by QR był czysty i sprawny.

: 03 wrz 2009, 20:12
autor: Gumi$
Pierwsza to chyba iron heart od northa. Cabrinha naprawde mnie załamała.

: 03 wrz 2009, 20:35
autor: zielwandam
Gumi$ pisze:Pierwsza to chyba iron heart od northa. Cabrinha naprawde mnie załamała.


Pierwszy faktycznie podobny do iron hearta northa, ale glowy bym za to nie dal...

: 03 wrz 2009, 22:50
autor: eska
Byliśmy świadkami jak testowali zrywkę Nobile - wystarczą dwa paluszki, żeby się "uwolnić" :) Nice.

: 04 wrz 2009, 08:57
autor: kukems
eska pisze:Byliśmy świadkami jak testowali zrywkę Nobile - wystarczą dwa paluszki, żeby się "uwolnić" :) Nice.


Nie dokońca takie nice. Ostatnio omało co nie zgubiłem latawca przez zerwanie zrywki.

: 04 wrz 2009, 09:10
autor: kite24.pl
czy zbyt lekko chodząca zrywka jest dobrym rozwiązaniem ? przypadkowo dotykasz i już latawiec odpięty!

: 04 wrz 2009, 09:27
autor: onzo
no bo z tego co kojarzę norma mówi o zrywce działającej przy małym obciążeniu, natomiast mało kto testuje zrywki przy dużym obciążeniu. Wydaje mi się, że te 200kg to wcale nie tak dużo bowiem w sytuacji niebezpiecznej obciążenie linek może być sporo wieksze, a tym samym siła potrzebna do zerwania zrywki może być jeszcze większa :!:

Ale za lekka zrywka to też problem...

: 04 wrz 2009, 09:50
autor: andrzejwodejszo
"na sucho" ( bez obciążenia )- każda zrywka będzie chodzić lekko. Dopiero kiedy latawka zaczyna kręcić nieoczekiwane loopy przy 20+ węzłach - zaczyna się zabawa. Również myślę, że 200 kilo w tym teście jest wartością mocno zaniżoną. Przy obciążeniu 80cio kilowe "cos" nie będzie przyspieszać tak szybko jak podczas strzału szkwału z kiteloopem :) .

Tak czy owak - w końcu ktoś pokazuje działanie zrywki w zbliżonych do prawdziwych warunkach.

Kilka razy już byłem świadkiem rozmowy jak to lekko "jednym palcem" można nowa zrywkę odpiąć na plaży.

Wg mnie im więcej przekładni, mechanizm bardziej skomplikowany, tym mniejsze siły potrzebne będą do zerwania. Z drugiej strony im bardziej mechanizm skomplikowany, tym więcej rzeczy może nie zadziałać :)

: 04 wrz 2009, 10:10
autor: razor
ale też rzadko będzie stałe obciążenie >200kg.
nawet jeśli ktoś zrobi kiteloopa to będzie to chwilowe mocne przyśpieszenie, potem ono spadnie.
poza tym wykonać szarpnięcie 10-20kg (100-200N) dla osoby pływającej na kajcie (wiedzącej co to sport) to nie jest dużo (zwłaszcza że jest jeszcze adrenalina).
przynajmniej sam z siebie i przypadkiem latawiec nie będzie się odpinał.

: 04 wrz 2009, 11:02
autor: Krasy
niemniej waznym czynnikiem wplywajacym na bezpieczenstwo zrywki jest ksztalt spustu i kierunek dzialania, patenty w stylu ucha z tazmy ktore trzeba najpierw znalezc pozniej pociagnac do siebie a nastepnie puscic i uwazac zeby paluchow nie urwalo wypadaja raczej blado w stosunku do plastikowej tulei ktora sie szarpie od siebie w razie koniecznosci 2 lapami...

: 04 wrz 2009, 11:10
autor: onzo
czy szarpnięcie 10-20 kg wykonać łatwo czy trudno - nie wiem - trzeba by tu jakiegoś fizyka co wie ile to 10-20kg. Rozumiem, że można by to przełożyć na to, że trzeba pociągnąć albo pchnąć zrywkę z siłą jaką podnosiło by się worek 20 kg - w takim razie uważam, że to sporo - np moja żona chyba nie podniesie 20kg. a jużna pewno nie jedną ręką znajdującą się w chwili "startu" na wysokości brody, pod wodą i z paniką w oczach.
Co do obciążeń linek - są stosowane o wytrzymałości ok 300-400kg a jak wiadomo czasem pękają więc siły chwilowe mogąbyćbardzo duże - oczywiście domyślam się, że w większosci przypadków zrywka nie jest obciążona bardziej niżte 200kg, ale chyba właśnie chodzi o to, żeby zadziałała wtedy kiedy jest ryzyko.
Gdybym był w sytuacji, w której zaczyna mnie mocno targać po wodzie i dzięki mojemu refleksowi zdążę siegnąć do zrywki zanim mnie pociągnie dużo mocniej i dużo dalej to wkurzyłbym się gdyby okazało się, że zrywka nie chce zadziałać i muszę czekać aż kite przestanie ciągnąć.
Andrzej - ja myślę odwrotnie - moim zdaniem im prostszy system tym lepszy - powinien się mniej zacinać dzięki temu, ale rzeczywiście może być bardziej oporny

: 04 wrz 2009, 11:29
autor: andrek
onzo pisze:Co do obciążeń linek - są stosowane o wytrzymałości ok 300-400kg a jak wiadomo czasem pękają więc siły chwilowe mogąbyćbardzo duże - oczywiście domyślam się, że w większosci przypadków zrywka nie jest obciążona bardziej niżte 200kg, ale chyba właśnie chodzi o to, żeby zadziałała wtedy kiedy jest ryzyko.
Gdybym był w sytuacji, w której zaczyna mnie mocno targać po wodzie i dzięki mojemu refleksowi zdążę siegnąć do zrywki zanim mnie pociągnie dużo mocniej i dużo dalej to wkurzyłbym się gdyby okazało się, że zrywka nie chce zadziałać i muszę czekać aż kite przestanie ciągnąć.
Andrzej - ja myślę odwrotnie - moim zdaniem im prostszy system tym lepszy - powinien się mniej zacinać dzięki temu, ale rzeczywiście może być bardziej oporny


250 kg na haczyku to jest 2G dla zawodnika o wadze wadze 125 kg! wydaje mi się to bardzo dużo!

fakt linki pękają ale żeby pękły nowe to jeszcze nie widziałem :shock: więc pękają takie co ich właściwości się znacznie osłabiły.

jeżeli chodzi o systemy bezpieczeństwa to też jestem zwolennikiem najprostszych rozwiązań, czyli takich systemów na które piasek, sól itp nie mają większego wpływu. Dlatego uważam że system na rzepie jest najbardziej ufnym rozwiązaniem. Jest to system który jako pierwszy uzyskał francuską normę o której wcześniej wspomniano.

pozdrówka