kiedyś w Holandii, wkłądam bar do beczki z słodką wodą a tamtejszy guru instruktorów krzyczy NIE
pytam o co chodzi?
a on że sól konserwuje i nie pozwala rozwijaćsię pleśni
i faktycznie mój kolo inny instruktor pokazuje swego pieczołowicie i z poświęceniem wypłukanego po poprzednim sezonie 16 m Naisha
(wyobrażacie sobie: w łazience w wannie płukać 16tkę??)
..wiem..
wiem..
wyobrażacie - ale ja mówię o latawcu:)
no i pokazuje plamy i przebarwienie jakieś..
nie wiem: grzyb czy pleśń..
TAK WIĘC NIE WIEM , czy płukać..
nie mówię o Bałtyku ,bo nasząwodę można prawie pić
(za wszelkie straty na zdrowiu nie biorę odpowiedzialności:)
??