Strona 1 z 3

Delta shape kajty - zalety, wady

: 26 cze 2008, 18:55
autor: BraCuru
Jakies doswiadczenia?

: 26 cze 2008, 20:07
autor: Cygański król
Pływałęm jeden dzień na Bandicie F-One

Generalnie wrażenia niesamowite: bardzo szybki duża winda no i kosmiczny zakres wiatrowy, nie sprzedaję tego i nie mam ale zakres naprawdę... nie widziałem takiego dołu jescze.

- taki że kite Baardzo wymagający

: 26 cze 2008, 20:30
autor: BraCuru
Cygański król pisze:... nie widziałem takiego dołu jescze.


Rozumiem, ze plywasz normalnie na C-shapach, wiec moze jakbys porownal Bandyte z innymi bowami to mialbys inne wrazenie.
Co jest przyczyna ze jest tak szybki, ma wielki zakres i nie ma bloczkow na barze?

: 26 cze 2008, 20:34
autor: Marrio
Delta jest dosyć świeżym materiałem, więc na głębszą analizę przyjdzie czas, jak na razie na rynku jest ich coraz więcej: F – One, Core, North, Eclipse, RRD i pewnie jeszcze kilka…

Moim zdaniem są to latawce przeznaczone głównie na wave. Niskie AR i olbrzymia szybkość skrętu daje doskonałą kombinację do jazdy hooked in czy uh po falach.

Kite loopy kręcą szybko i „mięciutko” tak samo z noszeniem - dość wysoko i łagodnie.

Na barze chodzą „umiarkowanie lekko” ale skręcają bardzo szybko.

Zalety:
Dość łatwy i przewidywalny latawiec aczkolwiek bardzo szybki szczególnie od 9 w dół (do czego trzeba się przyzwyczaić).
Duży zakres wiatrowy.
Dobry do unhooked.
Restart banalnie prosty. Już bow’y przyzwyczaiły do łatwego restartu, tu jest jeszcze łatwiej i szybciej.
Moim zdaniem może się okazać bardzo pożytecznym latawcem do szkółek, na wave, lub jako latawiec all round’owy.

Z wadami się wstrzymam, ponieważ muszę więcej na nich popływać.

Moje wrażenia opieram na kilku sesjach, jak na razie na: Bandit’cie, Evo i najwięcej na Combacie.


Pozdrawiam

: 26 cze 2008, 20:36
autor: Cygański król
Pływam na c-shapach bo tak lubię, jednak na bołach też pływałem co nieco.

Nie wiem jak z gurą ale w momęcie jak ludzie na waroo 13 leeedwo naprawdę ledwno trzymali wysokość na 10 bandicie można było iść pod wiatr, bardzo delikatnie ale dawało radę. Poważnie

elo

: 29 cze 2008, 23:02
autor: Belzebub_Wro
Elo

Dzis mialem sposbnosc plywanie na kiteach wielu firm jak Cabrinha Ozone Eclipse FOne moje wslane Naishe i moge smialo powiedziec ze jak na moje umiejetnosci FOne Bandit jawi sie jako najlepszy kite

Zalety

-duza szybkosc
-duzy zakres (swietny low -end gora tez git)
-kite nie szarpie i miekko polyka szkwaly DObre czucie latawca bez przegiec ze zbyt slabymi cisnieniami na barze jak w Ozone II czy duzymi jak Xbow 3
-dobrze chodzi na wiatr
-swietnie sprawuje sie przy trickach UH tj nie wyrywa rak ze stawow i wykonuje manewry ze swoista lekkoscia i daje delikwentowi sproo czasu na przelozenia baru
-super miekko robi KL nawet na duzym powerze
-bardzo latwy restart

Wady

-cena (jak zawsze nowego sprzetu )
-brak systemu One pump (choc dla niektorych to moze nie bedzie wada )

Wiecej wad nie znalazlem i jestem pod grubym wrazeniem Jesli ktos chchialby moje Torche oddaje zaraz i wymieniam na Bandity

DO zestawu mistrz kuchni poleca deseczke Fone ACID BArdzo komfortowa deska freestyjlowa Spokojnie moze rownac sie z 666 z 2008

pozdro Tom

: 29 cze 2008, 23:36
autor: Kosek
super... mysle o bandicie juz od zeszlego roku...ile wazysz...na jakim rozmiarze plywales i przy jakim wietrze

pzdr

: 14 lut 2009, 12:05
autor: Qba-EPP11
Może ktoś mi wytłumaczyć o co chodzi.
Powiedzmy moje Waroo 11 ma zakres w/g producenta od 13-28 knt.
Z racji mojej wagi i deski ja pływam już od ok 9-10.
Bandit Dos 10m ma zakres od 12-30 a jest od Waroo mniejszy o cały metr. To że jest większa góra to zrozumiałe ale mniejszy dół?
Ciekawi mnie czy na Bandicie przy tej samej wadze i desce też da sie pływać już przy 9-10 knt. Pytam bo planuje przesiąść sie na nowego kajta. I tu mam zgryza bo myślałem o Waroo 2009 bo jestem z mojego zadowolony ale spać mi nie dają Dalta szejpy ze względau na podobno zajebisty zakres wiatrowy i restart gdzie to są moje główne kryteria w wyborze nowego kajta (jak dla mnie im mniejszy dół tym lepiej ).

: 14 lut 2009, 12:40
autor: Pinio
Pływałem na RRD Passion i tak na szybko :arrow:

- zaje..... wstaje z wody żaden bow tak nie wstaje ale
to dla mnie akurat szczegół choć przy założeniu ze ma
to być latawiec na początek ten argument jest ważny :!:
- zachowuję się bardzo stabilnie i spokojnie
- noszenie średnie
- szybkość średnia
- siły na barze małe
- unhooked ok.

kajt bardzo przewidywalny spokojny dla szkółek na początki bardzo dobry
i taki wg RRD ma właśnie ma być i jest :!:

2 z kolekcji RRD na 2009 Addidyction /też o ksztaucie delta/ ma być całkiem inny z dużym hangtimem
ale tego kajta w Polsce jeszcze nikt nie widział
W AbcSurf będą je mieli dopiero na wiosnę i obiecali testy to pośmigamy

: 14 lut 2009, 13:04
autor: przemass
Miałem możliwość bezpośredniego przetestowania f-one bandit dos i waroo 09 - wiatr ok 24 knts, oba rozmiary 9m.

F- one wg mnie charakteryzuje się przede wszystkim:
- dużym hang time
- szybkością
- dużym zakresem depower
- wstawania z wody nie próbowałem, ale można zakładać że idzie bardzo łatwo.

Wszystko to okupione jest jednak niestety zwiększoną trudnością kite - nie umiem do końca tego określić, ale sterując banditem miałem wrażenie że prowadzę C kite z przedłużoną linką depoweru. O to chyba chodzi twórcom, nie zmienia to jednak faktu że kite jest cięższy na barze i trudniejszy. Dodatkowo mała w sumie ale istotna jak dla mnie wada - po wypięciu UH chicken loop obraca się swobodnie wokół własnej osi, co utrudniało wpięcie - trzeba się przyzwyczajać.

Akurat zakres wiatrowy nie jest jakoś emocjonujący - kite ma dobry dół ale nie jest to jego największa zaleta wg mnie.

Wg mnie bandit jest bardzo dobrym kitem, jednak jego łatwość wstawania z wody nie znaczy od razu że nadaje się dla początkujących. Nie wydaje mi się również aby był to kite do wszystkiego i dla wszystkich - zdecydowanie węższe grono odbiorców niż waroo.

Zdanie o waroo znasz - bardzo dobry kite do wszystkiego, oldschool, newschool, wave. Kite pełny - nie stworzony do jednej specyficznej dyscypliny, lecz taki, na którym 90 % pływających będzie mogło mieć dużo frajdy, jednocześnie rozwijając swoje umiejętności.

Jeśli naprawdę myślisz o zmianie kite, może spróbuj jeszcze Kahoony - też masz deltę, będziesz przyzwyczajony do baru. Właśnie skończył się tydzień testowy w RSZ, może mają jakieś spostrzeżenia :wink:

Najlepiej przetestuj sam wszystko co możesz :wink:

Aha, jeszcze jedno - po co Ci pływanie przy 9-10 knt?

: 14 lut 2009, 17:38
autor: macsurf
przemass pisze:F- one wg mnie charakteryzuje się przede wszystkim:
- dużym hang time

taki sobie

przemass pisze:- szybkością

podobna do innych w tym samym rozmiarze

przemass pisze:- dużym zakresem depower

podobnie jak w innych w tym samym rozmiarze

Poza tym duze sily na barze, jak ktos sie przyzwyczail do czegos lzejszego to bandit jest be.


przemass pisze:Wszystko to okupione jest jednak niestety zwiększoną trudnością kite - nie umiem do końca tego określić, ale sterując banditem miałem wrażenie że prowadzę C kite z przedłużoną linką depoweru.


Z ta trudnoscia to nie przesadzaj, no chyba ze poza waroo to na niczym innym nie potrafisz plywac.

: 14 lut 2009, 22:56
autor: el_volumen
Przyjemność na Bandit f-one 2008 9m:
-ten kite CIAGNIE, dlatego ma niesamowity dol
-probowalem to samo 9m przy 35 wezlach (jak i przy 15), niesamowite LATANIE i nie tylko w takich warunkach, ma duzy hangtime
-duze czucie na barze
-tego latawca nie trzeba restartowac, sam sie restartuje (czasem niekoniecznie zamierzone)

ALE...
-linka centralna jest dluga, co sprawia problem osobom niskim
-poprzeczki nadaja sie do remontu po dluzszym uzywaniu
Ponoc BanditDos nie ma wyzej wymienionych wad ale nie probowalem to nie wiem.

: 15 lut 2009, 11:40
autor: przemass
:lol:

macsurf pisze:
przemass pisze:F- one wg mnie charakteryzuje sie przede wszystkim:
- duzym hang time

taki sobie

przemass pisze:- szybkoscia

podobna do innych w tym samym rozmiarze

przemass pisze:- duzym zakresem depower

podobnie jak w innych w tym samym rozmiarze

Poza tym duze sily na barze, jak ktos sie przyzwyczail do czegos lzejszego to bandit jest be.


przemass pisze:Wszystko to okupione jest jednak niestety zwiekszona trudnoscia kite - nie umiem do konca tego okreslic, ale sterujac banditem mialem wrazenie ze prowadze C kite z przedluzona linka depoweru.


Z ta trudnoscia to nie przesadzaj, no chyba ze poza waroo to na niczym innym nie potrafisz plywac.



Skoro wszystko takie podobne to po co cokolwiek porównywac?

- hangtime taki sobie? W porównaniu do Ozone sporta np? Spoko...

- szybkosc i duzy zakres depower - byc moze podobne dla Ciebie, ale wg mnie zaslugujace na uwage

O duzych silach napisalem, fajnie ze w jednej rzeczy sie zgadzamy. Trudniejsze sa dla mnie np: kiteloopy, skakanie UH generalnie - na powerze i przez zenit.

A tak poza tym to nie, na niczym INNYM niż waroo nie potrafię pływać, wczoraj się nauczyłem ... zawodniku :wink:

:twisted:

: 15 lut 2009, 21:16
autor: Nomercy
moje plywanie na bandicie to ciagla walka,
Nie zmienia to faktu, ze ogromna frajda, mimo ze jestem poczatkujacym riderem idzie mi coraz lepiej, dlatego wybór mniejszego latawca równiez padl na F-One.

Zreszta o opinie najlepiej spytac Marcina z Akademii Kitesurf.

PS. Przemass jak przyjade w to lato na urlop to przywioze dosy ze soba, jak bedziesz chcial dam ci troche poszalec
:lol: :lol: :lol:

: 15 lut 2009, 23:22
autor: Lachon
trzeba zabrac i przetestowac na Cabo ,hmm Bracuru ?