KITEFORUM.PL - kitesurfing

Witam.

15.05. w Galerii Bałtyckiej (Gdańsk Wrzeszcz) na "strzeżonym" parkingu obrobili mi auto Pech chciał, że miałem deske i latawiec. Gdyby ktoś, coś zauważył to będę wdzięczny za info. Najgorsze, że decha i latawiec nie były moje, no już teraz w sumie moje Oprócz tego poszedł aparat foto, radio z navi i kilka dupereli.

Deska NOBILE SHINN 2007, 133x42, czarna , nr 271337004 + pokrowiec deemeed szary jakis.

Latawiec RRD Hyper Type 2, 12m2, zółto-czerwony, 2 razy na wodzie.

Dd tego momentu maiałem nadzieje, że już takie rzeczy sie nie zdarzają .... ale się myliłem cholera !!!!

pozdrawiam
impuls

P.S. Co z wiatrami w tym roku !!! Posucha straszna

Smutne.. polskie... tych desek nie ma za duzo wiec szybciej czy pozniej gdzies wyplynie.. Powodzenia.

Za tydzień odkupisz go na allegro.
P.S Mój kumpel miał podobna sytuacje, po tygodniu znalazł swój sprzęt na allegro, policja kazała mu go kupić i pojechał go osobiście odebrać z policją. Sprzęt odzyskał, a policja przy tym złodzieju znalazła dodatkowo wiele innego sprzętu.
Akcja miała miejsce w Warszawie a nie w Gdańsku.

Jeżeli było to na strzeżonym to idż do ochrony, mają monitoring.. To może złodzieje podjechali autem i przepakowywali to wszystko na pałe i jest nadzieja, że mogli być tacy głupi i tak zrobili na swoich tablicach.. Szybciej czy później się znajdzie.

Elo

wiesz w polsce z monitoringiem to jest tak, ze zwykle wtedy mowia tobie " no wie pan my tego raczej nie nagrywamy"

co nie oznacza ze trzeba sprobowac